2-letnia szynszylowa kotka- Stefcia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 08, 2011 23:19 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

Musi być dobrze skoro jest już w DS, po sterylce i w ogóle, musi się udać wyprowadzić ją na prostą :ok: :ok: :ok: będzie dobrze, prawda Stefanio :wink: ? :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 09, 2012 14:26 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

Minęło trochę czasu, Stefcia nie doszła jeszcze do siebie, niestety.
W bloku, w którym kicia mieszka jeden z sąsiadów remontuje mieszkanie i hałasy też sprawiają, że Stefcia siusia tam, gdzie stoi. Z jedzeniem jest różnie, czasem skubie coś sama, ale generalnie trzeba przy niej siedzieć, by jadła. Póki co włączono Feliway, poleciłam też krople Bacha. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły...?
Poprzednia właścicielka postanowiła chyba odzyskać kicię za wszelką cenę :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon sty 09, 2012 19:58 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

Niech się idzie poprzednia właścicielka wiecie co :evil: ... Głupi babsztyl - oddał kota jak rzecz, teraz mu się odwidziało i chce z powrotem :roll:
Szkoda, że wyjście na prostą kici się odwleka - czasem po prostu trzeba dużo czasu, miłości i cierpliwości, żeby kot zaczął znów normalnie funkcjonować. Ale dobrze, że Stefania choć od czasu do czasu sama zje, nawet jeśli zwykle trzeba przy niej siedzieć i głaskać - to i tak lepiej niż by wcale nie jadła.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 17, 2012 11:57 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

Nie wiem, czy ktoś o Stefanii pamięta, ale napiszę - Stefcia je. Sama. Zaczęła przychodzić do łóżka, śpi w nogach i nawet raz przyłapano ją, jak bawiła się sznurkiem... Załatwia się do kuwety, od dłuższego czasu nie siusiała pod siebie. Chyba doszła do siebie - wreszcie. Mężczyźni niestety ciągle powodują u niej strach, obawiam się, że to może się nie zmienić.

Ja dla odmiany dostałam dziś w jej sprawie telefon od... adwokata ;) Ale - grunt, że kot stanął wreszcie na 4 łapkach.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt lut 17, 2012 12:19 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

o cholerka! chodzi o adwokata.

Ciesze się,ze kocia coraz lepiej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon lut 27, 2012 22:23 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

Oby się Stefanii jak najlepiej żyło w JEJ domku :ok: :ok: a tobie zero problemów z adwokatem i byłą panią :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt mar 02, 2012 13:39 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

Stefcia nie żyje.
Nie wiemy jeszcze co się stało. Bawiła się, nagle upadła, zaczęła się ślinić i odeszła, zanim jej pani chwyciła transporter, by biec do weta.
Wyć mi się chce.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt mar 02, 2012 13:44 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- ma ds, ciągle wycofana :(

Tak mi przykro :( Stefanio [*]

Może to coś z sercem - pamiętam, że bywa u kotów taki zespół wad, powodujący właśnie ślinienie się i zgon w ciągu kilku minut góra.
Bardzo mi żal i Dużej i Ciebie i kici - nie zdążyła się nacieszyć w pełni domem.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt mar 02, 2012 14:37 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- Stefcia [']

:( (*)
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 02, 2012 15:32 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- Stefcia [']

[*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>


Post » Sob mar 03, 2012 17:01 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- Stefcia [']

:cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 03, 2012 17:20 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- Stefcia [']

Ojej... :( :( :(
Padaczka?

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Sob mar 03, 2012 18:47 Re: 2-letnia szynszylowa kotka- Stefcia [']

Stefcia [*] :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 67 gości