Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 17, 2012 20:23 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Amika dziękuję bardzo. :) Zapisałam sobie nazwę tego preparatu na przyszłość. Na razie nie będę podawała, bo jest lepiej dzięki Oridermylowi.
Z tych uchem będzie problem, bo problem jest od małego, a dwa ona lubi wodę. Potrafi zamoczyć głowę w misce z wodą i pewnie w tej sposób nachlapać sobie też do uszu :roll:

Jak się doleczymy pojedziemy na całkowity przegląd techniczny, odrobaczymy się, a potem jeszcze zaszczepimy. I najważniejsze - zważymy się :twisted:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 17, 2012 21:57 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Cmoknij ode mnie swoją Królewnę z okazji Dnia Kota :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt lut 17, 2012 22:11 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Królewna cmoknięta i rozzłoszczona zapuszczaniem maści :twisted:

Proszę także wycmokać Dyziaki, Misia i Snejkiego :mrgreen:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lut 27, 2012 14:47 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Uszko u panienki już zdrowe?

Tak wpadłam przelotem z pozdrówkami :) Miałam przynieść aktualną fotę Vicia ale nie dogrzebałam sie jeszcze do fotek :(

vincent_vader

 
Posty: 259
Od: Śro lis 25, 2009 21:36
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pon lut 27, 2012 22:43 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Uszko zdrowe już. Aczkolwiek pokołtuniła się panna przez tą maść okropnie i męczymy się z rozczesywaniem tego.

Jutro podrzucę linka do konkursu i mam nadzieję, że pomożecie w głosowaniu :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 28, 2012 3:29 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

A ona lubi się czesać, znaczy być czesana? Rozczesywanie kołtunków po maści pewnie jej nie w smak ale czy jest cierpliwa? Czy ganiasz ją po domu ze szczotką, tak jak ja małą Vicię :)

Ciekawam, w czymże to Klarcia będzie konkursować... znów miss polonią chce zostać? A może bić się pomożemy o jakieś fajne żarełko?

Przyjde jutro się dowiem ;)

Na dziś naklikałam już postów tu i tam, wystaczy ;)

vincent_vader

 
Posty: 259
Od: Śro lis 25, 2009 21:36
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto lut 28, 2012 9:23 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Kobieto Ty śpij, a nie o 3 na miau wchodzisz. ;)

Klara będzie grała o żarełko. Sama na diecie, więc nie zje go, ale moje podblokowe bidy, które karmię będą bardzo szczęśliwe jak dostaną jej nagrodę. Czekam na akceptację i próbujemy cokolwiek wygrać.

Klarkson nie znosi się czesać. Pazury daje obcinać. Dopiero jak przechodzę do tylnych łapek to już buczy ze zniecierpliwienia. Natomiast z czesaniem od małego są problemy. Mam na to sposób. Ubieram się w bluzę zza długimi na mnie rękawami, żeby nie pokiereszowała mi zębami rąk, a w jednej dłoni chowam chrupki. Zapach ją na tyle kusi, że próbuje skupić się na wygrzebaniu mi tych chrupek z zaciśniętej pięści a ja mogę czesać przez jakiś czas. Od czasu do czasu daję jeden, bo odchodzi. Łapie się ją oczywiście wcześniej, jak się tego nie spodziewa. Niby kiziu miziu przytulanki, a tu bach szczotka się pojawia. :twisted:
Z kołtunem jest jednak gorzej, bo potrzebuję wolnych dwóch rąk. Ale dajemy dzielnie radę.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 28, 2012 14:50 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

No... dobry sposób na czesanki, spróbuję i ja na chrupki, ciekawe, co moje małe carne na to powie :p

Niby mam do pomocy przy czesaniu Pańcia, on taki bardziej stanowczy przy kocich zabiegach bywa ale czesanie małej Vici na siłę, zresztą robienie czegokolwiek na siłę jej osóbce, kończy się potwornym wrzaskiem, jakby kto ją ze skóry obdzierał... A wtedy już leci na pomoc maltretowanemu kociątku kocur Vincent i synek 187 wzrostu. :evil:

I weź tu kotka uczesz...

PS. Sypiam w dzień, noc to pora spokoju, pracy, rozmyślań itd

vincent_vader

 
Posty: 259
Od: Śro lis 25, 2009 21:36
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto lut 28, 2012 22:04 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Ja dlatego zazdroszczę jak ktoś ma zwierzę lubiące czesanie. Moja psinka kochana uwielbiała. A ten potwór mnie gryzie.

Idę kołtuna tarmosić :twisted:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 28, 2012 22:19 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Razem z moją Klarą będziemy wdzięczne za każdy głos w konkursie. Klikać można codziennie 1 raz. Klarkson chce wygrać karmę dla znajomych spod bloku ;)
https://konkurs.whiskas.pl/FotoGaleria.aspx?id=5532

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lut 29, 2012 11:42 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Klikłam wczoraj 1 raz
Dzisiaj jeden już poszedł, a drugi pójdzie wieczorem :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lut 29, 2012 21:17 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Dzięki :) Można raz dziennie tylko, więc nie musisz już wieczorem klikać. Pewnie w tym tygodniu nie uda się, ale od poniedziałku wszystkie głosy wyzerują i będziemy próbować jeszcze raz.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lut 29, 2012 23:40 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

maueczarne pisze:Dzięki :) Można raz dziennie tylko, więc nie musisz już wieczorem klikać. Pewnie w tym tygodniu nie uda się, ale od poniedziałku wszystkie głosy wyzerują i będziemy próbować jeszcze raz.

Ale ja z dwóch różnych miejsc klikam :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lut 29, 2012 23:59 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

i słusznie Amika ;) :ok:

bo to chyba się ajpi liczy ... mój teżet kociolubny się wmieszał i powiada, że tak, nie inaczej.

No ale....

Przewertowałam regulamin końkursu (jak ja nie cierpie końkursów;), i mi się zamętliło pod czaszkom aż głupawki dostałam. Głosy z tygodnia się nie liczą? Co tydzień trzeba nowe? Kurde no... jak można w tydzień czasu zebrać kilkaset głosów... kilka tysięcy.... to jakieś machloje som... My tu się bijemy niemalże jak o złotą patelnię ...

przyjdę jutro jakoś to rozpracować na trzeźwy umysł :|

vincent_vader

 
Posty: 259
Od: Śro lis 25, 2009 21:36
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Czw mar 01, 2012 13:01 Re: Zwariowany Żywot KLARKSONA :D

Właśnie wiem o tym cotygodniowym liczeniu od nowa. Ale dla mnie to dziwne, bo niektórzy mają ponad tysiąc, a nie wierzę, że tyle w tydzień zbiorą. Chyba, że faktycznie tyle machlojek robią z IP. Jeśli tak ciężko będzie szło to odpuścimy, trudno.

W każdym razie dziękuję za pomoc w imieniu swoim i Klary aktualnie odbijającej się od ścian :roll:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości