nareszcie .Grażyna troche nam po beczała na końcu nasikała w transporterze i zadowolona ze już w domu .Pozdrawiamy .....Głaski dla Rudzielca .
lidka02 pisze:Wróciłam od weta moje zdrowe koty po szczepionenareszcie .Grażyna troche nam po beczała na końcu nasikała w transporterze i zadowolona ze już w domu .Pozdrawiamy .....Głaski dla Rudzielca .
joluka pisze:Przepraszam Lidko - p. dr na pewno zadzwoni, ale jest chyba w pracy. Gdy ma operacje (jest anestezjologiem) to kończy czasami bardzo późno. Może nawet dopiero jutro będzie mogła zadzwonić - przepraszam!
Zgłosiłam Wafelka jeszcze do wątku bibliotecznego: viewtopic.php?f=1&t=139154 - nie obraź się Lidko, bo to absolutnie nie dlatego, że u Ciebie byłoby mu nie wystarczająco dobrze!!! Wiem, że jeśli trafi do Twojego domu to będzie miał bezpieczne i szczęśliwe życie - ale mam trochę wyrzuty sumienia, że to tak ogromnej ilości obowiązków i takiego obciążenia dorzucamy Ci jeszcze jedną kocią biedę![]()
.

joluka pisze:Przepraszam Lidko - p. dr na pewno zadzwoni, ale jest chyba w pracy. Gdy ma operacje (jest anestezjologiem) to kończy czasami bardzo późno. Może nawet dopiero jutro będzie mogła zadzwonić - przepraszam!
Zgłosiłam Wafelka jeszcze do wątku bibliotecznego: viewtopic.php?f=1&t=139154 - nie obraź się Lidko, bo to absolutnie nie dlatego, że u Ciebie byłoby mu nie wystarczająco dobrze!!! Wiem, że jeśli trafi do Twojego domu to będzie miał bezpieczne i szczęśliwe życie - ale mam trochę wyrzuty sumienia, że to tak ogromnej ilości obowiązków i takiego obciążenia dorzucamy Ci jeszcze jedną kocią biedę![]()
.

ruda32 pisze:joluka pisze:Przepraszam Lidko - p. dr na pewno zadzwoni, ale jest chyba w pracy. Gdy ma operacje (jest anestezjologiem) to kończy czasami bardzo późno. Może nawet dopiero jutro będzie mogła zadzwonić - przepraszam!
Zgłosiłam Wafelka jeszcze do wątku bibliotecznego: viewtopic.php?f=1&t=139154 - nie obraź się Lidko, bo to absolutnie nie dlatego, że u Ciebie byłoby mu nie wystarczająco dobrze!!! Wiem, że jeśli trafi do Twojego domu to będzie miał bezpieczne i szczęśliwe życie - ale mam trochę wyrzuty sumienia, że to tak ogromnej ilości obowiązków i takiego obciążenia dorzucamy Ci jeszcze jedną kocią biedę![]()
.
zawsze lepiej w większym stadzie niż w klatce
dzwońcie do Lidki może przejdą wyrzuty sumienia


joluka pisze:"Biedę", bo już prawie 4 tygodnie w klatce siedzi...- teraz nabrałam nadziei, że ma jednak szansę!!!!!!
![]()
![]()

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości