Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 25, 2012 22:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Ślicznie wyglądasz Fasolko.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob lut 25, 2012 22:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Haksiu i Kitku miaudziękuję
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 25, 2012 22:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

jeszcze nie śpisz :?: 8O
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 25, 2012 23:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Mamy z dużą przerwę w spaniu, ale już życzymy miaudobranoc :P
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lut 25, 2012 23:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Dobranoc Fasoleczko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kitek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Sob lut 25, 2012 23:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

do zobaczenia Fasolinko, już tęsknię...
Figusia
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 25, 2012 23:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Miaubranoc Fasolinko :) :1luvu:
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Nie lut 26, 2012 6:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Miau
Już dawno wstałyśmy, to znaczy duża wstała, no to i my.
Ale teraz znowu się układamy do snu.
Fasolka


Zaspałam dziś, niedużo, ale spóźniłam się 10 minut :?
to przez ten wiatr, fatalnie na mnie wpływa
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 26, 2012 6:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Dzień dobry, Fasolko i Dziewczyny. :1luvu:
Ja tu przyszłem się pożalić do Ciebie...bo nam się też woda wylała wczoraj...
Duża nam kiedys przyniosła taki fajny ponton do spania, bardzo fajne to jest, i podusia miękka w środku.
To ja sobie wczoraj tam zająłem miejsce, to Alek też zaraz chciał tam leżeć.
I mnie pacnął łapą.
To ja go też pacnąłem.
To on mnie chciał bić.
To ja go też zaraz chciałem bić.
No to potem żeśmy się zaczęli naparzać na podłodze, a tam Duża miskę z wodą zostawiła...no i się wylało...dużo się wylało, na całą podłogę. No to Alek zaraz uciekł, i jak zawsze było na mnie. Ta nasza Duża to prawie nigdy na nas nie krzyczy, a wczoraj to bardzo nakrzyczała...i jeszcze powiedziała, że nas wywali, i będziemy jak te śmietnikowe bidoki, które dokarmia, co nawet swojej miseczki nie mają. No tak Duża powiedziała, i sie długo nie dała przeprosić nawet. :(
Punio.

:kotek:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lut 26, 2012 6:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

vip0 pisze:Dzień dobry, Fasolko i Dziewczyny. :1luvu:
Ja tu przyszłem się pożalić do Ciebie...bo nam się też woda wylała wczoraj...
Duża nam kiedys przyniosła taki fajny ponton do spania, bardzo fajne to jest, i podusia miękka w środku.
To ja sobie wczoraj tam zająłem miejsce, to Alek też zaraz chciał tam leżeć.
I mnie pacnął łapą.
To ja go też pacnąłem.
To on mnie chciał bić.
To ja go też zaraz chciałem bić.
No to potem żeśmy się zaczęli naparzać na podłodze, a tam Duża miskę z wodą zostawiła...no i się wylało...dużo się wylało, na całą podłogę. No to Alek zaraz uciekł, i jak zawsze było na mnie. Ta nasza Duża to prawie nigdy na nas nie krzyczy, a wczoraj to bardzo nakrzyczała...i jeszcze powiedziała, że nas wywali, i będziemy jak te śmietnikowe bidoki, które dokarmia, co nawet swojej miseczki nie mają. No tak Duża powiedziała, i sie długo nie dała przeprosić nawet. :(
Punio.

:kotek:

He, he, no pewnie, jak się taki wielki zadek o miskę oprze, to nie ma siły, żeby się nie wylała. :twisted:
To pisałem ja, Alek.

:kotek:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lut 26, 2012 6:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

No i sama widzisz, Fasolko, jakie ja mam życie... :(
Punio zmartwiony. :(
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lut 26, 2012 6:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

vip0 pisze:Dzień dobry, Fasolko i Dziewczyny. :1luvu:
Ja tu przyszłem się pożalić do Ciebie...bo nam się też woda wylała wczoraj...
Duża nam kiedys przyniosła taki fajny ponton do spania, bardzo fajne to jest, i podusia miękka w środku.
To ja sobie wczoraj tam zająłem miejsce, to Alek też zaraz chciał tam leżeć.
I mnie pacnął łapą.
To ja go też pacnąłem.
To on mnie chciał bić.
To ja go też zaraz chciałem bić.
No to potem żeśmy się zaczęli naparzać na podłodze, a tam Duża miskę z wodą zostawiła...no i się wylało...dużo się wylało, na całą podłogę. No to Alek zaraz uciekł, i jak zawsze było na mnie. Ta nasza Duża to prawie nigdy na nas nie krzyczy, a wczoraj to bardzo nakrzyczała...i jeszcze powiedziała, że nas wywali, i będziemy jak te śmietnikowe bidoki, które dokarmia, co nawet swojej miseczki nie mają. No tak Duża powiedziała, i sie długo nie dała przeprosić nawet. :(
Punio.

:kotek:

Puniu
Obrazek
jaki Ty biedny jesteś :(
duża nam zawsze mówi, że nie doceniamy domu, że już nie pamiętamy, jak to jest na podwórku (a Pralcia i Frania nie były na podwórku, tylko w stodole, a i to krótko, bo je Pan Dziadek wykarmił). No, ale żeby grozić kici, że się ją wywali :?
Fasolka współczująca
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 26, 2012 6:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Taki jeden u nas jest Plamek...on jest teraz najstarszy...i on to jeszcze pamięta, jak to jest nie mieć miseczki, i domku, i Dużego. 8O
I on nam też wczoraj powiedział, żeśmy kretyni, bo nie doceniamy. I że nasza Duża to nie jest najgorsza wcale, a my ję wkurzamy, jak idioci. No to już chcieliśmy Dużą przepraszać, ale dopiero dzisiaj przy śniadaniu się dała przeprosić. :)
Punio.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie lut 26, 2012 6:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Puniu, ja też pamiętam podwórko. Mieszkałam tam bardzo długo, aż poznałyśmy się z dużą, a duża mówi, że się znalazłyśmy w życiu i że to całe szczęście dla dużej, że jesteśmy razem.
To ja wylewam tę wodę, ale przecież nie chcę wylewać, to się tak samo robi :oops:
na szczęście duża mnie bardzo kocha
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 26, 2012 6:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 6.

Cześć, Florciu. No ja też chciałem Dużej powiedzieć, że to się samo zrobiło, ale nawet nie chciała słuchać. Tej wody to bardzo dużo było, na całej podłodze...może dlatego sie tak złościła na nas. Nas Duża też bardzo kocha, i już jej nawet przeszło. I śniadanko nam dała. Wy już też jesteście po śniadanku? My po śniadanku to zawsze na drzemkę idziemy, tylko ja jeszcze zostałem, bo chciałem do Was napisać. :D
Punio.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, Sylwia_mewka i 16 gości