Ponieważ on strasznie tupta i hałasuje... a jak Mila ma atak to też jest niestety hałas, to wiele razy słysząc jego tupanie biegłam w panice szukać Mili przerażona, że znowu stało się to czego oby jak mniej...
Nie wiem co te filcaki mają w sobie.
On też miał fazę tryumfalnego noszenia filcaka w zębach jako zdobycz.








