Druzyna TTD - maluch Dymuś

[katebush]

pojechały moje Skarby Rano aż się popłakałam, taki pusty dom, nikt nie rozpycha się na łóżku, nie krzyczy do ucha " wstan w koncu!"

[mahob]

Bez kotów bieda jest
Ja za nimi bardzo tęsknię, kiedy gdzieś wyjeżdżam na dłużej.
Za szybkie zakończenie remontu i szczęśliwy powrót futer

[katebush]

jestem odcięta od neta, wiec szybciutko: Misiu zachwycony pobytem na wsi, ma dużo jedzonka, wychodzi na pole i ogólnie jest szczęśliwy. Za to Tosia popada w depresje. Ożywia się tylko jak przyjedziemy. Wymyśliła sobie, ze nie będzie nic jadła Ot, taki protest. Biedna jest moja kruszynka, ale nie mam lepszego rozwiązania. Odwiedzamy ją co 2 dni, staram się choć jedną noc w tygodniu tam spędzić, żeby tak nie tęskniła i nie czuła się porzucona. Jeszcze jakieś 2 tygodnie musi wytrzymać

[anita5]

Za szybkie zakończenie remontu i dobre samopoczucie kotów...

[mahob]

Za lepsze samopoczucie Tosi

[miszelina]

Kciuki za poprawe samopoczucia Tosi!

[joszko89]

Już trochę czasu zleciało. Lepiej z Tosią?

[katebush]

Kociaki miały wczoraj przeglad ogolny u weta i Tosia to okaz zdrowia (nie liczac wyrywanej siersci z tylka ), ale niestety Tornadek ma niepokojace wyniki. Ma leukocyty 3,3 przy normie 6,0 a w powtórzonych wynikach 3,2 G/l. Teraz bedziemy robic rozmaz. Ma tez glukoze ponizej normy. Zadnych objawow "fizycznych" nie ma. Bawi sie, je, zalatwia, humorek jak zwykle. W poprzednich wynikach tez mial malo leukocytow, ale nie az tak. Martwie sie Tornadek jeszcze po wczorajszej wizycie u weta jest obrazony, wiec z kolejna chyba odczekamy do poniedzialku. Tosia w czwartek ma miec usuwany kamien z zabkow.

[mahob]

Zupełnie nie wiem co to może oznaczać ale trzymam kciuki, żeby było ok

[katebush]

wetka mowi, ze on moze tak poprostu miec, bo martwic moznaby sie, gdyby mial inne objawy, ale i tak sie martwie Mam nadzieje ze to nie bialaczka ale inna grozna chroba Zobaczymy jak beda wygladac komorki na rozmazie.

[miszelina]

Trzymam kciuki za dobry wynik!

[anita5]

Też trzymam...

[katebush]

Tosia juz ma piekne bielutkie zabki Jeszcze nie calkiem doszla do siebie i bardzo dopomina sie jedzenia, ale musi jeszcze wytrzymac Jutro znow wizyta u weta, zabierzemy tez Tornadka na ten rozmaz krwi.

[anita5]

I jak? W porządku?

[katebush]

rozmaz krwi wykazal ze nie ma zadnych nieprawidlowych komorek, wiec nie ma zadnego stanu zapalnego, ale lekocytow jest bardzo malo. Mamy zrobic test na bialaczke i HIV Zadnych objawow zewnetrzych nie ma, apetyt dopisuje, humor tez, goraczki nie ma. Mam nadzieje ze Tornadek poprostu ma malo leukocytow, ze taka jego uroda, a nie jest to oznaka zadnej choroby. Do tego Tosia po wczorajszym swietnym nastroju i szalenstwie dzis od rana wymiotuje Mysle ze to po synoluxie, bo dalismy jej na noc, a rano sie obudzila chora Teraz spi moje biedactwo i sie zastanawiam czy jechac z nia na dyzur, czy poczekac i jutro z nia jechac do weta.