OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 18, 2012 12:22 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

wanilia03 pisze:Acha i co uważacie za dobry lek na świerzb lub tym podobne świństwo ? oczywiście chodzi mi o Wasze doświadczenia ? wiem że są krople na kark , są maści ,ponoć i zastrzyki też :roll: moze któryś działa lepiej i jego stosowanie jest mniej drażniące dla kota? Nie chcę mu przysparzać stresu dodatkowego .


Mojemu kotu Wet dał na świerzba Advocat i jakieś zastrzyk wzmacniający i zadziałało :) wybiło dziada w półtora tyg :twisted: kocurek został automatycznie odrobaczony też tym Advocat-em

http://weterynaria.bayer.com.pl/index.p ... -dla-kotow

Edit: Stosowałam kiedyś u mojej kotki (jak była młodsza)maść-bardzo jej to nie odpowiadało bo codziennie trzeba było ją smarować, lizała się cały czas itp. Dlatego u kocurka zastosowaliśmy Advocat który wet podał w dzień wizyty(i przez dwa tygodnie mieliśmy nic nie robić z nim-wiec kot miał spokój) i tak jak pisałam wyżej :) dziada wybiło w półtora tyg.

wanilia03 pisze:Czy któraś używała Unidoxu ? działa ?

Tak jak pisałam pare stron wcześniej. Leczę dzikusie Unidox-em i mogę go polecić w 100%
Na jednego kota daję pół tabletki, można dać też ciut więcej, nie zaszkodzi. Miałam jakieś dwa tyg temu chorego dzikusia, który był tak słaby, że dał się spokojnie łapać, w trzy dni wyleczyłam z KK (miał oczy zaropiałe oraz flegmę która ciekła także z nosa) A teraz wrócił do swojego pierwotnego stanu i już nie daje się złapać :lol: :?
Ostatnio edytowano Sob lut 18, 2012 13:58 przez CatAngel, łącznie edytowano 2 razy

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lut 18, 2012 13:36 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Możecie polecić jakiś delikatny środek na odrobaczenie dla kota? Kiedy dzwoniliśmy do schroniska by się dowiedzieć kiedy Filuś był odrobaczony to nie nie potrafili odpowiedzieć :evil: Zapewniali jedynie że był odrobaczony , ale tak samo wcześniej zapewniali że jest zaszczepiony a nie jest . To musi być naprawdę delikatny środek żeby mu nie zaszkodził skoro jest chory na KK. I trzeba będzie jednak leczyć mu świerzb maścią a nie strongholdem , bo jeśli się okaże że jednak ma pasożyty wewnętrzne to stronghold mu może zaszkodzić :(
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob lut 18, 2012 13:55 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Advocat wypuszczony na kark działa na świerzb i na robale wewnątrz kota.
Ja też go stosuję u kotki której trudno jest podać tabletkę od robaków.
Jeśli nadal ma katar to na pewno wet go nie będzie szczepił. Dopiero jak będzie zupełnie zdrowy.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 18, 2012 14:00 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

ankacom pisze:Advocat wypuszczony na kark działa na świerzb i na robale wewnątrz kota.
Ja też go stosuję u kotki której trudno jest podać tabletkę od robaków.
Jeśli nadal ma katar to na pewno wet go nie będzie szczepił. Dopiero jak będzie zupełnie zdrowy.


Acha , czyli może Filuś przyjąć ten lek Advocat lub Stronhold nawet teraz gdy przyjmuje antybiotyk Unidox na KK ? :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob lut 18, 2012 14:07 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Najlepiej wypowie się Twój wet.
Ja jak dokarmiałam kota na podwórku który był strasznie zakatarzony to wet powiedziała żeby podać mu tabletki od robali. Mówiła, że jak pozbędzie się robaków to będzie odporniejszy i wtedy szybciej go wyleczę z kataru.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 19, 2012 20:50 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

zapraszam do glosowania w konkursie na miss i mistera miau :) śliczne kocice i przystojne kocury ubiegają się o tytuł najpiękniejszych lutego :) banerek w moim podpisie :) a może wkrótce Filemon też wystartuje jako kandydat na mistera miau?...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie lut 19, 2012 23:50 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Co dziś słychać u Filemonka?
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 20, 2012 11:10 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Filemon dostaje od piątku lek Unidox i całe szczęście widać że działa :ok: a co ważne nie trzeba mu go podawać siłą przez strzykawkę tylko mieszam tabletkę z jedzonkiem :ok: Dzisiaj o 16.00 mamy wizytę u weta więc dowiem się w końcu czy to co ma w uszach jest świerzbem czy innym paskudztwem :cat3: będzie miał też podcięte paznokcie i być może dowiemy się w końcu w jakim jest wieku? Może uda się to ustalić po tych paru ząbkach które Filusiowi zostały :kotek: :1luvu:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 20, 2012 12:06 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Wanilia odezwij się jak będziesz już po wizycie u weta.
Pozdrawiam :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 20, 2012 14:07 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Ja też czekam na info i kciuki trzymam. Dobrze, że lek zaczął działać!
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lut 20, 2012 17:52 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Czekamy na wieści z wizyty Teodorka u weta :) oczywiście czekamy na same pozytywne newsy ;)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon lut 20, 2012 18:33 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Witam , no więc wizyta u weta się odbyła .Była krótka i nie wniosła niczego nowego gdyż wet okazał się rzeczonym konowałem z wiedzą z przed dwudziestu lat :evil: Nie sprawdził Filusiowi ząbków nie spojrzał głębiej w ucho żeby stwierdzić czy ma świerzb a jedynie mu uszy wyczyścił jakiś płynem i stwierdził że jak to świerzb to już nic się nie bedzie działo w uchu :roll: :evil: a jak zacznie się dziać to trza znowu przyjść :evil: . Nie potrafił powiedzieć czy pół tabletki Unidoxu to mało czy dużo na kota tej wielkości i nawet go nie zważył mimo iż wspomniałam że nie znam jego dokładnej wagi ani wieku. Sprawdzał w książce co to jest Unidox? :evil: bo sam tego nie stosuje nigdy . Za wyczyszczenie uszu i ich zakropienie oraz osłuchanie oskrzeli wziął 40 złotych :roll: moim zdaniem nie zapracował na tę sumę .Jestem mega rozczarowana i już do niego z Filusiem nie pójdziemy :evil: w mieście przyjmuje jeszcze pewne młode małżeństwo lekarzy więc do nich się udamy gdy kuracja Unidoxem będzie dobiegała końca . Konował , konował i jeszcze raz konował .Miałam wrażenie że ja wiem więcej o kocie i kocich chorobach niż on. Ponad to na moje sugestie że może trzeba wspomóc leczenie tego kataru bo Filuś źle oddycha nocą , stwierdził że na pewno leki działają skoro kot je bo do niego jak przychodzą z KK to zawsze jest to taki stan że szanse przeżycia i wyleczenia kota wynoszą 50/50 :evil: :evil: :evil: Cymbał!!! A za złe oddychanie Filusia obarcza prawdopodobieństwo występowania w oskrzelach nicieni :?: :roll: :evil: bo " z takimi znajdkami ze schroniska tak już jest " .Odrobaczyć go nie chciał bo to podobno ryzykowne gdy kota leczy się z KK , a o czymś takim jak Stronghold czy Advocat to on nie słyszał :evil:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 20, 2012 18:35 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

I cóż :roll: Wy na to??
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon lut 20, 2012 19:38 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Wanilia hehe trzeba by nowy watek zalozyc o konowalach ja kiedys powierzylam moja kotke takiemu konowalowi wysterylizowal wzial kase a jakze ,a kotka znowu zaszla w ciaze po trzech miesiacach .Probowal mi wmowic ze kotce wycial jajniki i ona juz musiala byc w ciazy gdy ja sterylizowal ,a ja mu na to ze chyba wie ze ciaza u kotki trwa ok 55 dni wiec jak mogla byc jak to juz trzy miasiace po .Dziad nie oddal kasy ale stracil klientke ,Od tego czasu um´nikam malych miasteczek ,maja kontakt ze swinkami itd ale koty trafiaja sie rzadko bo jaki czlek ze wsi bedzie kota leczyl jak ma 100 krow ,to jest kasa a kot wylize sie albo beda nowe .Dlatego konowaly sie nie znaja .

tiniminitojfi

 
Posty: 134
Od: Czw lut 02, 2012 11:41

Post » Pon lut 20, 2012 19:55 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

wanilia03 pisze:I cóż :roll: Wy na to??

Każdy trafia na inaczej mądrego weta :lol: :lol: i Ty też :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości