Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

[Aleba]

mam dom dla parki jakiejś, dom co prawda aż z wrocławia, ale super ludzie się wydają
ma ktoś coś do polecenia?

Parka czyli dziewczyna i chłopak, czy po prostu dwupak?
Jakieś preferencje co do wieku, umaszczenia, charakteru?

[koteczekanusi]

Wdałam się wczoraj w rozmowę z wetką z lecznicy "Oaza" na Potockiej - chyba macie z nią czasem do czynienia, bo coś o Jokot mówiła. W każdym razie przyjmują oni czasem kociaki do wydania od zaprzyjaźnionej karmicielki z okolic, niejakiej pani Basi, jeśli mi się imię nie pomyliło (też Asia albo Aleba pewnie zna). No w każdym razie konkluzja jest taka, że obecnie nie mają żadnych kociaków, więc ewentualnie mogłybyście się dogadać na podrzucenie jakiegoś, którego nie będziecie mieli gdzie podziać (a już sezon u progu ). Co prawda nie sądzę, żeby robili coś takiego jak wizyta przedadopcyjna lub pytali się o osiatkowanie okien, ale może takie miejsce się przyda w razie czego.

[salvadoredali67]

mam dom dla parki jakiejś, dom co prawda aż z wrocławia, ale super ludzie się wydają
ma ktoś coś do polecenia?

Parka czyli dziewczyna i chłopak, czy po prostu dwupak?
Jakieś preferencje co do wieku, umaszczenia, charakteru?

No nie przesadzasz droga Alebo?
właśnie przed chwila napisałaś , ze średni interesuję Cie co poszło. bure takie było. i już

A teraz troska o wiek? umaszczenie? charakter?

moze zapytaj o zainteresowania kotecka i jakie książki czyta. hi hi.
Przed chwilą napisałaś, że bure to bure. Aśka się doliczy. może..........

[Aleba]

mam dom dla parki jakiejś, dom co prawda aż z wrocławia, ale super ludzie się wydają
ma ktoś coś do polecenia?

Parka czyli dziewczyna i chłopak, czy po prostu dwupak?
Jakieś preferencje co do wieku, umaszczenia, charakteru?

No nie przesadzasz droga Alebo?
właśnie przed chwila napisałaś , ze średni interesuję Cie co poszło. bure takie było. i już

A teraz troska o wiek? umaszczenie? charakter?

moze zapytaj o zainteresowania kotecka i jakie książki czyta. hi hi.
Przed chwilą napisałaś, że bure to bure. Aśka się doliczy. może..........

No chcę przynajmniej wiedzieć czy mam grzebać w stosiku z burymi czy w stosiku z czarnymi

[salvadoredali67]

zamknij oczy i bierz to co trafi się...

[klauduska]

z fb:

Kochani. Mały, rudy kotek poszukiwany.
Kontakt: Eliza.krakowka@gmail.com

[Aleba]

Wdałam się wczoraj w rozmowę z wetką z lecznicy "Oaza" na Potockiej - chyba macie z nią czasem do czynienia, bo coś o Jokot mówiła. W każdym razie przyjmują oni czasem kociaki do wydania od zaprzyjaźnionej karmicielki z okolic, niejakiej pani Basi, jeśli mi się imię nie pomyliło (też Asia albo Aleba pewnie zna). No w każdym razie konkluzja jest taka, że obecnie nie mają żadnych kociaków, więc ewentualnie mogłybyście się dogadać na podrzucenie jakiegoś, którego nie będziecie mieli gdzie podziać (a już sezon u progu ). Co prawda nie sądzę, żeby robili coś takiego jak wizyta przedadopcyjna lub pytali się o osiatkowanie okien, ale może takie miejsce się przyda w razie czego.

Nie Basia, tylko Beata pewnie
Dzięki za informację, będziemy pamiętać

[Apsa]

Wdałam się wczoraj w rozmowę z wetką z lecznicy "Oaza" na Potockiej - chyba macie z nią czasem do czynienia, bo coś o Jokot mówiła.

Jak blondynka z kucykiem to Justyna
Wizyt p.adopcyjnych nie robią, ale wydają te koty (/ szczury / co tam jeszcze miewają) głównie swoim klientom, czyli ludziom, których już znają i którzy dbają o swoje zwierzęta i siłą rzeczy mają potem kontakt ze zwierzęciem.

[klauduska]

Klauduska, ta pani ma persa - o kotach niewiele wie
Ale wydaje się, że rzeczowe argumenty do niej trafiają, a to już dużo

status Fundacji na fb:

71 kotków w albumie "Szukają domu". Nadal nie wszystkie wpisane, a kolejna łapanka już jutro wieczorem..
Prosimy zaglądajcie do albumu i udostępniajcie !

a ta babka znowu:

A czy są jakieś niewpisane maluchy?

czy ktoś może jej coś odpisać? ja, Orchidka i OKI jak na razie doradzałyśmy podrostka, ale widać nie dociera. upierdliwa jest strasznie

[OKI]

Byłyśmy wczoraj z Szalonym pod PKiNem, kociaki oczywiście wcięło Łapanki pod pajacem, kocham Już we wtorek się nie pokazały, była za to mamuśka.
Natomiast faktycznie cała reszta kotów karnie bardzo się stawia na papu i teraz nie byłoby większych problemów z wyłapaniem tego towarzystwa. Tylko wolałabym to w jakiś weekend załatwić.
Cała akcja raczej odwołana, pan ma w razie czego dzwonić dziś wieczorem, ale....
No nic, jestem pod telefonem - zapowiedziałam, ze jak się mamy zająć kociakami, to teraz, bo jeśli one raczą się złapać za miesiąc czy dwa, to co najwyżej ciachnięcie będziemy mogli im zafundować.
Znowu nie mam neta w domu, dziś cały dzień tylko z doskoku w sieci. Poinformuję te osoby, które się do mnie odezwały na maila, że łapanka odwołana, ale jeśli ktoś mógłby wrzucić odpowiednie info na FB, to będę wdzięczna

Klauduska, wygląda na to, że pani jednak niereformowalna Jak chce kociaka, to one gdzieś tam są w wentylacji pałacowej

[Aleba]

Na Suzina wczoraj kotka się nie złapała, dzisiaj dziewczyny będą próbować ponownie - więc na razie jedna nasza klatka tam zostaje.

[OKI]

Niech łapią spokojnie, bo tu wygląda, że i tak dziś nic z tego nie będzie.

[klauduska]

Znowu nie mam neta w domu, dziś cały dzień tylko z doskoku w sieci. Poinformuję te osoby, które się do mnie odezwały na maila, że łapanka odwołana, ale jeśli ktoś mógłby wrzucić odpowiednie info na FB, to będę wdzięczna

dałam

Klauduska, wygląda na to, że pani jednak niereformowalna Jak chce kociaka, to one gdzieś tam są w wentylacji pałacowej

chętnie bym jej to zaproponowała

ps. a czemu te kociaki z matką na karmienie nie przychodzą?

edit:
dostanę jeszcze jeden mail/telefon w sprawie Togo jako kota, którego ktoś chce zaadoptować, to chyba w odpowiedzi nabluzgam
no co za ludzie uparci
aż dodałam do ogłoszenia: "ps. Togo NIE będzie do wydania sam. Proszę do mnie o tym nie pisać. Wyraźnie jest napisane, że wydam je TYLKO RAZEM."

[OKI]

Znowu nie mam neta w domu, dziś cały dzień tylko z doskoku w sieci. Poinformuję te osoby, które się do mnie odezwały na maila, że łapanka odwołana, ale jeśli ktoś mógłby wrzucić odpowiednie info na FB, to będę wdzięczna

dałam

dzięki

Klauduska, wygląda na to, że pani jednak niereformowalna Jak chce kociaka, to one gdzieś tam są w wentylacji pałacowej

chętnie bym jej to zaproponowała

ps. a czemu te kociaki z matką na karmienie nie przychodzą?

A to już pytanie do ich matki. Generalnie wszystkie koty pod pałacem wcina, jak się tam z klatką pojedzie
Wczoraj się karnie stawiły wszystkie inne (pierwszy raz tak je hurtem widziałam), ale to dlatego, że miałam silne postanowienie nie łapać nic poza kociakami i ich matką. Samej matki nie łapałam, bo te maluchy podobno są całkiem małe. Przez parę dni były regularnie, a od wtorku je wcięło

[klauduska]

sprawdź maila, masz kolejnego chętnego do łapanek
facebook działa cuda

--
miejmy nadzieję, że je jednak przyprowadzi i że jakimś cudem uda się je i ją złapać!