Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

AYO pisze:Biedny, dziki, niezsocjalizowany kotek z Dzikunowa. Co oni mu zrobili.

Oj tam od razu biedny. Panienka jest Gospodynią domostwa. My tylko spełniamy jej zachcianki niczym wierni słudzy na włościach :wink:

te czerwone maki w tle na trzecim zdjęciu to chyba nie na lodówce? :wink:

małgorzata.t pisze: http://imageshack.us/photo/my-images/197/bratka3.jpg/

Wybrzuszyła się! :love:

Boszsz, ależ to biedny i dziki kot! Leży taki bezbronny :crying:

smil pisze:te czerwone maki w tle na trzecim zdjęciu to chyba nie na lodówce?

ahaha nie, to na kuchennej ławie :wink:

na lodówce ma czerwony kocyk

zabers pisze:Boszsz, ależ to biedny i dziki kot! Leży taki bezbronny

kurcze, jeszcze nie pokazała swej dzikości :roll:

sugerujecie, że mamy się czegoś obawiać :wink:

To nie jest całkiem serio. :wink:

Tak naprawdę cieszymy się z błyskawicznej aklimatyzacji "dzikunki" u Was :twisted:

Żarcik taki.. :mrgreen:

No i oczywiście czekamy, kiedy zacznie Was ustawiać pod swoją łapkę, co nieuchronnie następje, kwestia tylko tego, kiedy i kto pierwszy :mrgreen:

Te dzikuny tak mają. A już dzikie-dziki od redaf na 150% :mrgreen:

redaf pisze:Trzeba jeszcze dodać, że Bratulia podsłuchuje rozmowy telefoniczne.

Wczoraj dzwoni Gosia.
- Kurcze, tyle czasu a ona z kuwety nie korzysta. Ojejku jejku, co to będzie!...
Poczekaj chwilkę...
Ooooo! Właśnie zlazła z lodówki i weszła do kuwety!

Dzisiaj dzwoni Gosia.
- Kurcze, zmieszałam jej Biogen z saszetką, a ona nie chce jeść. Ojejku jejku, co to będzie!...
Poczekaj chwilkę...
Ooooo! Właśnie zlazła z lodówki i je!

Biedna kota, słyszy - rozmawiają z redaf. Myśli: no, nie! jeszcze odwiozą do redafa! :strach:

i robi co jej każą grzecznie.

redaf - postrach działkunów. :mrgreen:

MariaD pisze:Biedna kota, słyszy - rozmawiają z redaf. Myśli: no, nie! jeszcze odwiozą do redafa! i robi co jej każą grzecznie.

albo że dadzą wujkowi Pluszowi na pożarcie :roll:

AYO pisze:To nie jest całkiem serio.

Tak naprawdę cieszymy się z błyskawicznej aklimatyzacji "dzikunki" u Was

Żarcik taki..

No i oczywiście czekamy, kiedy zacznie Was ustawiać pod swoją łapkę, co nieuchronnie następje, kwestia tylko tego, kiedy i kto pierwszy

Te dzikuny tak mają. A już dzikie-dziki od redaf na 150%

Spoko, wiem że to żarty :wink:

My też się cieszymy, że Panna się szybko zadamawia

Na pewno będziecie regularnie informowani o nowych "poczynaniach" Panny B. :wink:

MariaD pisze:Biedna kota, słyszy - rozmawiają z redaf. Myśli: [i]no, nie! jeszcze odwiozą do redafa! i robi co jej każą grzecznie.

ekhmm prędzej: "póki co nie będę zbyt wymagająca... wystarczy że karmią kiedy Ja chcę i nie przeszkadzają w relaksie... niedługo i tak już nie będą mieli nic do powiedzenia w tym domu" :wink:

No coś w tym stylu właśnie :piwa:

małgorzata.t pisze:Na pewno będziecie regularnie informowani o nowych "poczynaniach" Panny B.

Jutro pewnie dowiemy się, że spała z Wami w łożku

redaf pisze:Jutro pewnie dowiemy się, że spała z Wami w łożku

Tomek: "pod warunkiem, że ja będę spał w kuchni :wink:

" ---> Bratka bardzo powoli zmniejsza dystans do Tomka. Moim zdaniem te "dzikie" baby tak mają i już wkrótce się od niej nie będzie mógł opędzić :wink:

małgorzata.t pisze:
redaf pisze:Jutro pewnie dowiemy się, że spała z Wami w łożku

Tomek: "pod warunkiem, że ja będę spał w kuchni " ---> Bratka bardzo powoli zmniejsza dystans do Tomka. Moim zdaniem te "dzikie" baby tak mają i już wkrótce się od niej nie będzie mógł opędzić

Spryskaj Tomka kocimiętką. :mrgreen:

MariaD pisze:Spryskaj Tomka kocimiętką.

Albo natrzyj tuńczykiem. :mrgreen:

Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Kto przegląda forum