plaskata konsekwencja- pora na Tola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 31, 2012 11:10 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Te kociaki w futerkach są jednak cwane. Im dużo cieplej niż nam :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 31, 2012 20:48 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Moś żyjesz? :mrgreen:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto sty 31, 2012 20:49 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Żyje, chcialam na troszke odpoczac od watku wlasnego a tu pukaja. Jestem ale nieprzygotowana do zajęć. Bombe poprosze prze pani :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 31, 2012 20:51 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Bolkowa pisze:I nadal nie widać...
Ptyś z czapką niewidką :?:
Moska ferie niedługo - radość dla nauczycieli, przekleństwo dla pracujących rodziców :mrgreen:

Niom, jak pzryjda ferie to sie zdezaktywuje :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lut 01, 2012 10:38 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

moś pisze:
Bolkowa pisze:I nadal nie widać...
Ptyś z czapką niewidką :?:
Moska ferie niedługo - radość dla nauczycieli, przekleństwo dla pracujących rodziców :mrgreen:

Niom, jak pzryjda ferie to sie zdezaktywuje :lol:


to już coraz bliżej :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 01, 2012 21:22 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

U mnie też nie widać zdjęcia.
Głaski dla biedulki ogolonej.
Dawno Mosia nie widziałam, co u Mosieńka?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 02, 2012 18:11 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Nelly pisze:U mnie też nie widać zdjęcia.
Głaski dla biedulki ogolonej.
Dawno Mosia nie widziałam, co u Mosieńka?

Dzieki :D Moś ma sie nadzwyczaj dobrze. Je, biega, daje buzi. Zrobił sie na starośc bardzo wylewny i jakby bardziej aktywny 8O Jak mlody Bog..pfu..kot 8) Ma tez zapedy dekoratoeskie albo jak kto woli- starcze zdziwaczenia :twisted: Otóż z zapałem przemeblowuje nam oparcia od kanapy.Rano sa zawsze idealnie porozrzucane 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lut 02, 2012 21:37 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

moś pisze:Dzieki :D Moś ma sie nadzwyczaj dobrze. Je, biega, daje buzi. Zrobił sie na starośc bardzo wylewny i jakby bardziej aktywny 8O Jak mlody Bog..pfu..kot 8) Ma tez zapedy dekoratoeskie albo jak kto woli- starcze zdziwaczenia :twisted: Otóż z zapałem przemeblowuje nam oparcia od kanapy.Rano sa zawsze idealnie porozrzucane 8)

Kochaaane Mosisko :1luvu:
A wiesz, że Maurycy też się z wiekiem robi coraz bardziej wylewny, w każdym razie w stosunku do mnie. Bo on sobie mnie wybrał jako tą osobę jedyną. Buziaki, wołanie mnie gruchaniem na lóżko jak leży a ja przechodzę :) żeby go .. hmmm całować (bo on uwielbia całowanie) przytulanie wieczorne i jak idę pod kocyk z książką itp. No fajnie tak zaznać w końcu kociej miłości raczej mało kontaktowego kota :) Stary jeszcze nie jest w sumie, sama nie wiem 9 lat, to jeszcze trochę nie?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 03, 2012 20:55 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Oczywiscie, to kot w sile wieku. Ale faktem jest, ze czesto koty z wiekiem staja sie bardziej przytulaste :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lut 05, 2012 3:06 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Odwdzięczają się nam za długoletnią wierną służbę :lol:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 08, 2012 22:48 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Zaglądam co u plaskatych :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 11, 2012 11:53 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Witam. Zaczely sie ferie wiec natchniona wizja wolnosci przez dwa nastepne tygodnie zagladam do mojego wata 8)
Plaskate okey. Ptys je na potege, choc w tej fryzurze wyglada jak kojot z bajki o strusiu pedziwietrze :lol: Oczka w porzadku, tylko male zacieki rano ale to normalne bo ma pekniete naczyńko w oczku.Budus dostaje carsivan i ostatnio mial tylko bardzo mini atak. Taki poczatek. Trwalo to może poł min uty. Rozeszlo sie jednak i nie doszlo do zesztywnienia kończyn jak to bywa u niego podczas atakow. Musimy go jeszcze raz przeswietlic i zobaczyc co z tym lewym plucem, ktore bylo niedotlenione. Oczywiscie apetyt mu dopisuje i ostatnio tz go chyba pzrekarmil bo był paw i niechec do jedzenia na nastepny dzień.Tz dostał reprymende za dobre serduszko :evil: dzisiaj pies jak nowy czyli wiecznie glodny ale jestesmy twardzi jak dwa Romany.
http://img694.imageshack.us/img694/3479/75310149.gif 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 11, 2012 11:58 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 11, 2012 12:08 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

A Ptysia więcej nie będzie :?:
Spragniona

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob lut 11, 2012 12:17 Re: Plaskata konsekwencja- no, toczy sie

Buduś mój kochany :love: :love: :love: :love:
Fot kotów stanowczo za malo :mrgreen:

udanych ferii :piwa: :piwa:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd, Silverblue i 9 gości