Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 27, 2012 8:29 Re: Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Czekamy na wieści po wizycie :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt sty 27, 2012 12:16 Re: Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Scanomune jest drogie, może lepiej betaglucan podac. Można też spróbowac podac spirulinę. Znajoma swojej kotce chorej dawała. Można kupic w dobrym spozywczaku. Może tran podać. Mój najstarszy sie wylizywał i w końcu nie wiem co mu pomogło ale podawałam mu takie różne rzeczy do jedzenia.

U nas, znaczy w DT u Boeny jest kot ze schroniska katowickiego z zakłóceniami chodzenia ale to chyba inna sprawa. Wątek Morwita.
Mój Milutek po urazie kregosłupa i ze sparaliżowanym tełem miał rehabilitacje po leczeniu, no ale u nas jest akurat taka możliwość. Ja naświetlałam go jeszcze lampą bioptronową.

Nie wiem co jeszcze można doradzić.

A takie bezzębne koty świetnie sobie radza z chrupkami. Maleńka łyka bez problemu:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 28, 2012 15:18 Re: Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Co u Mici? Jak się czuje?
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto lut 21, 2012 9:10 Re: Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Dzień dobry!
Długo nie pisałam,bo Micia była w swoim DT,który o nią dbał.Ale z powodu zimy i okrucieństwa ludzi trafiły tam 2 nowe psy.Micia musiała przyjechać do mnie.
Mickiewicz jest przekochaną kotką-niekłopotliwą.lubi głaskanie,lubi leżenie.Załatwia się idealnie do kuwety,dużo je-ale coraz częściej zostawia coś w miseczce.Micia lubi człowieka-głaskanie to to co tygryski lubią najbardziej.kotka coraz sprawniej się porusza,zaczęła zwiedzać całe mieszkanie.
Moje koty syczą na nią,Malutki stosuje łapoczyny,obsikuje mi podłogi :( .Ale Micia bardzo sprawnie uchyla się od ciosów,dzielnie odsykuje.To bardzo fajna,starsza kotka.Chciałbym żeby znalazła dom.To kotka dla starszej osoby-nie niszczy,nie wskakuje na meble,drapie tylko drapak.Wywala brzuszek do głaskania.Jak miałabym mieć jeszcze jakiegoś kota byłaby to Mickiewicz.Niestety-mam 3 koty i nie mogę mieć więcej,mój mąż ,który bardzo lubi koty,bawi się z Mićką,pomaga przez zabawę w rehabilitacji nie zgadza się na bycie DT.I jestem w kropce-nie wiem co robić.Uratowałam kota-co dalej?
Mićka nigdy nie będzie piękna- ma jedno oczko mniejsze,przekrzywiony łepek,wystający języczek,żółtawe futro na brzuchu i łapkach,ma ok 10 lat.Ale ma cudny charakter.Wiem że takie koty nie znajdują domów.Ale może zdarzy się cud?

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto lut 21, 2012 9:18 Re: Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Zapomniałam dodać-sierść na łapkach ładnie odrosła.Teraz mamy wylizane kółko na boku grzbietu .ja trochę kojarzę to wylizywanie z nudą i przesiadywaniem w jednym miejscu

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro lut 29, 2012 10:43 Re: Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Witam i trzymam kciuki za domek dla koteczki :ok: :ok: :ok:
Czy Kicia jest gdzieś ogłaszana??
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Śro lut 29, 2012 11:27 Re: Mickiewicz-kotka po wypadku -potrzebujemy porady

Za domek :ok:

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, Google [Bot], Lanceevilm, Rogersoimi i 42 gości