Katowickie maleństwa szukają domków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 24, 2012 20:12 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

Najlepszy.
Tablica ostatnio jest najczęściej odwiedzana.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro sty 25, 2012 10:23 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

zgadza się tablica jest najlepsza :D

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 25, 2012 11:24 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

tablica, gumtree, morusek.pl, koty.org.pl, ojej.pl - trzeba rozglaszac gdzie sie da :)

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 25, 2012 11:56 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

Trzeba zrobić ogłoszenia kotce i już ogłaszać, a tym czasie kotkę oswajać :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro sty 25, 2012 13:02 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

Też myśle nad tym czy aby już :? W sumie jeszcze nie znam jej prawdziwego charakteru, choć wczoraj zrobiła sobie wycieczke po mieszkaniu, z mich dziewczynom pozjadała i schowała się nie w tym pokoju co trzeba. Maluchy zmęczone odniosłam do drugiego pokoju i czekałam aż mamuśka wyjdzie :wink:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 25, 2012 13:37 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

No to już Ci ufa, skoro zostawiła Ci maluchy dobrowolnie. Wie, ze je nakarmisz i krzywdy im nie zrobisz :wink:
Ostatnio edytowano Śro sty 25, 2012 13:42 przez olafen, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro sty 25, 2012 13:39 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

olafen pisze:No to już Co ufa, skoro zostawiła Ci maluchy dobrowolnie. Wie, ze je nakarmisz i krzywdy im nie zrobisz :wink:


Dokladnie! :ok:

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 25, 2012 14:02 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

troszkę mi ufa ale dotknąc się teraz juz nie da tak na wszelki wypadek :lol:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 25, 2012 21:14 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

Trochę za wcześnie na dotyk, ale wie, że krzywdy jej pociechom nie zrobisz, a to jest podstawa do zdobycia dalszego zaufania.
My ludzie też nie od razu ufamy obcym. Moja Fifi dwa miesiące mnie testowała, a teraz, gdy pokochała mnie całą sobą ja ją oddaję. Wiem, ze złamię jej serce i mam nadzieję, że nowy domek okaże jej mnóstwo miłości, żeby szybko o mnie zapomniała
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Śro sty 25, 2012 21:32 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

beateczka pisze:troszkę mi ufa ale dotknąc się teraz juz nie da tak na wszelki wypadek :lol:

Bo jest po prostu ostrożna. :P
Buziamy Was! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 26, 2012 11:07 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

kalair pisze:
beateczka pisze:troszkę mi ufa ale dotknąc się teraz juz nie da tak na wszelki wypadek :lol:

Bo jest po prostu ostrożna. :P
Buziamy Was! :1luvu:

:D dziękujemy i my też :1luvu:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 26, 2012 11:08 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

olafen pisze:Trochę za wcześnie na dotyk, ale wie, że krzywdy jej pociechom nie zrobisz, a to jest podstawa do zdobycia dalszego zaufania.
My ludzie też nie od razu ufamy obcym. Moja Fifi dwa miesiące mnie testowała, a teraz, gdy pokochała mnie całą sobą ja ją oddaję. Wiem, ze złamię jej serce i mam nadzieję, że nowy domek okaże jej mnóstwo miłości, żeby szybko o mnie zapomniała

Już dawała sie pogłaskać ale po ostatniej akcji z wetem ma ograniczone zaufanie :|

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 26, 2012 18:02 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

beateczka pisze:
olafen pisze:Trochę za wcześnie na dotyk, ale wie, że krzywdy jej pociechom nie zrobisz, a to jest podstawa do zdobycia dalszego zaufania.
My ludzie też nie od razu ufamy obcym. Moja Fifi dwa miesiące mnie testowała, a teraz, gdy pokochała mnie całą sobą ja ją oddaję. Wiem, ze złamię jej serce i mam nadzieję, że nowy domek okaże jej mnóstwo miłości, żeby szybko o mnie zapomniała

Już dawała sie pogłaskać ale po ostatniej akcji z wetem ma ograniczone zaufanie :|


Kochana to normalne! Moje koty po wytepieniu swierzba z uszek nie odzywaly sie do mnie przez kilka ladnych dni, a co dopiero taka bojazliwa cizia, daj jej czas a wkrotce bedzie coraz bardziej przyjazna tylko jeszcze troche trzeba poczekac :) :ok: :ok: :ok:

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 26, 2012 19:29 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

Beatka, będzie dobrze. Zobaczysz :)

A jak maluszki?
Często robią spacery bez matuli ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt sty 27, 2012 12:48 Re: Katowickie maleństwa szukają domków

LaRosaNegra87 pisze:
beateczka pisze:
olafen pisze:Trochę za wcześnie na dotyk, ale wie, że krzywdy jej pociechom nie zrobisz, a to jest podstawa do zdobycia dalszego zaufania.
My ludzie też nie od razu ufamy obcym. Moja Fifi dwa miesiące mnie testowała, a teraz, gdy pokochała mnie całą sobą ja ją oddaję. Wiem, ze złamię jej serce i mam nadzieję, że nowy domek okaże jej mnóstwo miłości, żeby szybko o mnie zapomniała

Już dawała sie pogłaskać ale po ostatniej akcji z wetem ma ograniczone zaufanie :|


Kochana to normalne! Moje koty po wytepieniu swierzba z uszek nie odzywaly sie do mnie przez kilka ladnych dni, a co dopiero taka bojazliwa cizia, daj jej czas a wkrotce bedzie coraz bardziej przyjazna tylko jeszcze troche trzeba poczekac :) :ok: :ok: :ok:

Wiem, że koty się obrażają i tu przykład moich rezydentów. Po wizycie u weta przez pół godziny się dąsają. Burasia jest inna i taka póldzika i już pare razy ją "zawiodłam" :)

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 655 gości