OTW5-Świat koci i Żuniek.Nie jest fajnie:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 25, 2012 12:36 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Erin pisze:Ufff :ok:
Głaski dla Żunia i całej gromadki :1luvu:

Nad głaskami dla Czesia poważnie sie zastanowię. Zmienił sie ,nabrał odwagi i upewnił w sowim miłowaniu nas. Wie,że znalazł miejsce dla siebie i o to miejsce walczy. Nie dociera do niego ,że to nie jest na zawsze. :mrgreen:
Cholernik dosłownie poluje na inne koty .Wprowadza swoje porządki.Ma spore, papuśnawe gabaryty i potrafi nimi przygwoździć do ziemi szczęśliwca. On dobrze sie bawi i nie pyta reszty czy mają takie samo zdanie. Myślę,że odpowiedź bardzo by go zdziwiła. :lol:
Julka schodzi mu z drogi...jak zauważy Czesia. Ale potrafi z Rafikiem przebieżkę po jego grzbiecie zrobić. Lub z wdziękiem przeskakują nad śpiącym klocem jak nad kozłem gimnastycznym.
Julisia, biedna,spokojna ,tylko ludziowa Julinka rozruszała sie nad wyraz. Teraz martwię się by czegoś sobie nie zrobiła. Tak szaleje i szaleje i szlaeje... Razem z Rafikiem stanowią duet przed którym strzec sie należy. Każdy gar musi być przykryty, każda rzecz odłożona w miejsce nie dostępne...A i tak z czymś w pysiu ciągle latają. Bo to nie są biegi.To są loty nad dźwiekowe. Za nimi wzrok nie nadąża.O Czesiu nie wspomnę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro sty 25, 2012 12:54 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Czyli jedyny sposób na Cześka to go nie zauważać (z wzajemnością) i bardzo szybko biegać. :lol:
Ucałuj moją Juliśkę ode mnie, no i wygłaszcz wszystkich, łącznie z Cześkiem. :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro sty 25, 2012 13:03 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

No i nie oczerniaj Rafika.
To taki fajny przytulaśny kociak :ok:

Żuczku, żuczku... zadziw wszystkich jeszcze bardziej :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro sty 25, 2012 13:44 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Natknęłam sie przypadkiem na watek:
viewtopic.php?f=8&t=138067

Straszna tragedia 15-letniej dziewczyny. Proszą o słowa wsparcia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro sty 25, 2012 15:46 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Pozdrawiam :kotek: :kotek: :kotek:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 25, 2012 16:35 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Czesio to u Ciebie to jak u mnie Lord,silni chłopcy. 8O
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro sty 25, 2012 18:41 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

U mnie same silne chłopaki.

Koty zeżarły kabel od myszy. Powinnam zainwestować w żywą?

Witunia też lepiej z zębolkami. A właściwie z dziąsełkami.
Czesio ma mało ciekawą kuwetę. W sensie kupkowym.Bo to,że kuweta nie pasuje mu do doopalka to inna historia. I to,że większość kuwety jest w jego koopalku, to tez jest inna historia.mało nie umie. Nie komponują się ze sobą dobrze :mrgreen: Bierze pastylki. Dieta to tylko zbiorowa wchodzi w grę.

[size=50]Od niedzieli wydzwania do mnie pani w sprawie adopcji kota. Nie pamięta,nie kojarzy ,że już ze mną się kontaktowała.W sprawie kotów różnistych.Nie jednego.Odwiedziła już kilak DT. Koty nie spełniły oczekiwań. A mnie dostało się za "wrogie" nastawienie do rozmówcy.Za całokształt i osobiście. Bo załatwiam sprawę tak, jakbym nie chciała kota wydać. :roll: A i owszem. :mrgreen: Kto przejdzie przez moje wrażliwe przepytywanki ma dużą szansę na kota.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro sty 25, 2012 22:19 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Oj wredne jesteśmy nie chcemy wydawać kotów wszystkim co je chcą.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw sty 26, 2012 8:08 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

horacy 7 pisze:Oj wredne jesteśmy nie chcemy wydawać kotów wszystkim co je chcą.

Moja córka też tak stwierdziła :mrgreen: Pani też usilnie tłumaczyłam,że ja nie pozbywam się kotów. Jeśli bym chciałabym nie mieć z kotami kłopotu to po prostu bym nie pochylała się nad każda biedą. Niby było tak,tak rozumiem ale... W ogóle nie brano pod uwagę,że DT moze kota odmówić wydać.

Żunio lepiej dziś. Bardzo się buntował na zamknięcie podczas karmienie innych głodomorów. Nie ważne,że on już napchał się a inne wtedy wzdychały tylko. Zastałam go dziś rano jak chciał na żmijkę się przerobić.Zlizywał pasztet z noża. Wielkiego, ostrego noża :mrgreen: On teraz w wiele miejsc wchodzi.Musimy przyzwyczajać sie do tego.I zacząć mysleć. :wink:

Witunio znika ,staje się nie widoczny zaraz po posiłku. Bo na michę przyjść musi. A smarować nie ma kogo. Jak ze mnie wychodzi sadysta :wink: to Witunio przemienia sie w zinkokota.Dziąsełka, pisłam, już lepiej. Jednak wolno to idzie. Zasięgnęłam porady DS co są farmaceutami i dentystami (mam takowe :wink: ) , skonsultowałam się z wetem i uradziliśmy ukręcenie :wink: specjalnej maści dla Witunia.Przecież ludzie też mają takie przypadłości.

U Czesia znalazłam wydartą plamkę na skórze.Wielką i drażliwą. Nie wiem czy to nic poważniejszego.Poobserwujemy. Czesiunio pcha sie już do wyrka mocno. Tylko nie bardzo wie co z tymi chęciami zrobić.Poza tym on woli sam się wylegiwać a nie dzielić miejscówkę z jakimś futerkowym golasem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Czw sty 26, 2012 10:18 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Kocie troski i frasunki u nadgorliwego DT po prostu? :roll:
Żart oczywiście.
Ale koty na pewno uważają, że jesteś nadgorliwa, czepiasz się, ganaisz,smarujesz, zakrapiasz, kłujesz i odbierasz łupy.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw sty 26, 2012 10:45 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

zgadzam się z kotami - nadgorliwa jest :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt sty 27, 2012 8:01 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Z tej nadgorliwości poleciałam dziś do dzikunów. :mrgreen: Głupia babonka. :twisted: Zimnica,mróz a ja biegusiem aż sobie kopytko obtarłam. A one, mało doceniające moje poświęcnie, nie raczyły nosów wysadzić z ciepełka.Tylko Babunia była.Ona na lekach wciąż więc dobrze,że przyszła. Chyba z nią lepiej bo zjadła z apetytem. Z koleżanką podzieliłyśmy się prochami i pilnujemy, by zeżarła tabletkę.Jak nie ma jej u mnie to ona daje. Nasypałam innym dużo suchego a tym co leniwie wypełzły dałam ciepłe papu. I poleciałam do do domu.Pieczywa nie było bo z powodu mrozu nie dojechało. :lol: A w domu leki, zastrzyki, sikuny,znów leki, jakaś przepychanka rodzinna-słowna, kuwety,poszukiwanie cennego lusterka, poszukiwanie maści,poszukiwanie Witusia co to zmyka na mój widok, zapchała się strzykawka, smarowanie...Aaaaaaaa i głowę chyba trzeba umyć bo włos zamarzł brzydko :mrgreen: I poszukiwanie szamponu. Uf! Z wątpliwą radością poleciałam wcześniej do pracy bo po drodze mam posesjową do nakarmienia.
Suche teraz schodzi jak gorące bułeczki.Ale niech zapychają brzunie bo takie chude,że puste odwłoki po ziemi ciągną :mrgreen:

A w pracy kipisz za kipiszem. Jak u każdego.Nam się wszelkie władze zmieniły. Przychodze zmęczona i ogłupiała. Ale to stan normalny u mnie. :mrgreen:

Czesio ma jednak zmianę skórną na boku. Grzecznie zniósł smarowanie.Jejczał jednak tak żałośnie jakbym go ze skóry obdzierała. Odrobaczyłam go. Julka po wyczyszczeniu uszu woli nie podchodzić mi pod ręke. Żunio nabrał zwyczaju wywalania kawałka jęzorka jak jest czymś zaabsorbowany. Pięknie sie bawi, pcha się na koty i systematycznie je podgryza. Jest radosny. Ma zakaz mycia podogonia bo sobie jęzorkiem szkodę robi.Nastka uznała,ze dość kary i śpi z nami. Strasznie jest nieszczęśliwa z powodu zakocenia. Niech jej dom się trafi jak najszybciej.Proszę Koci Boże daj jej dom! Tak długo czeka. :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt sty 27, 2012 8:40 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Oj Nastuniu.
Niech przybędzie w karnawale ten najlepszy domek :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt sty 27, 2012 15:08 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

Żunio pojechał do weta i.... nie doczytałam co dalej :oops:

kussad pisze:Na tym wątku jest prośba o przeprowadzenie wizyty PA dla kotka z Kielc viewtopic.php?f=13&t=133537&start=15 - czy mogłybyście tam się odezwać albo kogoś doradzić :ok: To jeden z kotków z "moich" wydarzeń na FB :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 27, 2012 15:17 Re: OTW5-Żuk na głodzie pojechał do weta:(f.54,55 i Karmel 60

kussad pisze:Żunio pojechał do weta i.... nie doczytałam co dalej :oops:

kussad pisze:Na tym wątku jest prośba o przeprowadzenie wizyty PA dla kotka z Kielc viewtopic.php?f=13&t=133537&start=15 - czy mogłybyście tam się odezwać albo kogoś doradzić :ok: To jeden z kotków z "moich" wydarzeń na FB :oops:

kussad, dla mnie to za daleko. Kawał drogi.A ja nie mam prawka.Komunikacji autobusowej i pociągowej bezpośrednio ode mnie nie ma.
Ostatnio edytowano Pt sty 27, 2012 15:23 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56052
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości