Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Fajnie wygląda w tej piżamce :lol:

Co do obfukiwania, drugi nabytek moich rodziców, też został obsyczany przez pierworodnego i przez ok tydzień były spięcia na lini.
Ale przeszło więc nie martw się Welinko będzie ok :ok:

Pozdrawiam :wink:

wiora pisze:Fajnie wygląda w tej piżamce
Co do obfukiwania, drugi nabytek moich rodziców, też został obsyczany przez pierworodnego i przez ok tydzień były spięcia na lini.
Ale przeszło więc nie martw się Welinko będzie ok
Pozdrawiam

Dawno Ciebie nie było.Dzięki,że wpadłaś. :ok:

Nie martwię się o ich zachowanie -tyko skoki Lajli.ADHD i to podwójne.Kaftanik zdjęła po 10 min,( Jak widać na zdjęciu dali za duży i musiałam zmienić )

jaka to już wielka pannica

Tak na zdjęciach.W rzeczywistości łepek ma jak mandarynka :mrgreen:

Po za tym jest niefotogeniczna

dorcia44 pisze:jaka to już wielka pannica

To samo miałam właśnie napisać :lol:

Jestem Welinko,cały czas tylko nie zawsze mam co napisać.W ogóle ostatnio mam taki okres, że...eh
ADHD powiadasz, to zupełnie jak moja szara larwa, z którą przez pół dnia trzeba walać się po podłodze, bo zabawka nie poruszana ludzką ręką, to nie zabawka. A jak czasu nie będzie dla mnie miała, to stanę pod drzwiami i zacznę drzeć ten koci, szary pysk w niebogłosy aby ją jednak przekonać ,że zainteresowanie należy mi okazywać zawsze :twisted:

No taka typowa irlandzka złośliwa menda :twisted:

Wiora mnie tez ostatnio nie chce się udzielać na innych wątkach.Przecież nie będę pisać o własnych problemach-więc nic nie piszę :roll:

Lajla mnie dobija ze swoją skocznością

Temat nr.1. czyli kupal wyszedł ładny :mrgreen:

,tylko troszkę było krwi.Mam nadzieję,że pękło jakieś naczynko krwionośne,nic poważniejszego.. Apetyt ma dobry. :ok:

Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej :ok:

A wariaciuńcio oczywiście zostanie wariaciuńciem... tak to już jest.

Lajla śliczna na fotkach :ok:

Broszka pisze:Lajla śliczna na fotkach

No, sliczna panienka z niej

Jak dobrze, ze juz po sterylce! Teraz tylko kciuki, zeby nic sobie nie zrobila, prawdziwa wiewiorka z ADHD :mrgreen:

panna śliczna i już faktycznie duuża :kotek:

i dłuuga

Czarna ,dłuuuuga,chuda z małą głową bestia mnie wykończyła. Mnie dużą babę . Ledwiem ciepła. :crying:

Dziś cały dzień przespałam,a ona ze mną ,udając kołnierz ortopedyczny

.Nie wiem ,czy wytrzymam z SZATANICĄ w pokoju jeszcze parę dni.Jak się nie odezwę na wątku-znaczy już mnie nie ma. :strach:

Panienka ma super reformy

Cześć dziewuszki!
Jak się cieszę, że czarna piękność już ciachnięta! No piękna jest szalenie i jak czytam charakterrrna :twisted:

U nas są wojny, bo tymczasująca Zuzia (z coraz bardziej oddalającą się szansą na adopcję, a miało być tuż tuż :oops:

) terroryzuje moje stado i koty chodzą wręcz po ścianach, żeby uniknąć z nią kontaktu.

Rzuca się na nich z pazurami i wrzaskiem. Jedynie Heksa umie się jej od czasu do czasu postawić. Szkoda, że jest taka, bo może moglibyśmy ją zostawić, mimo mikroskopijengo mieszkania, ale z uwagi na jej zachowanie, cały czas szukamy Zuzi domku :oops:

Dla człowieka ona jest przytulaśna, mruczaśna i słodkaśna. Dla kotów bogini wojny. :evil:

Abstrahując od wszystkiego- trzymamy za Was kciuki! :1luvu:

Witaj Sygitka z Tomeczkiem :lol:

To co stało się z Lajlą po sterylce przechodzi ludzkie pojęcie.

Boję się jej byłych akrobacji i obserwuję.Na razie jest :ok:

Teraz ucieka mi non stop na mieszkanie,a ja za nią kuśtykam.

Nic dziwnego chce do kotów i psa.Nie może jeszcze jeść suchego.Po za tym pies lubi sie bawić z kotami i je tryka noskiem.Troszeczkę dla niej niebezpieczne.Dlatego ma areszt u mnie w pokoju.Wczoraj przespałam prawie 24 godz.( z przerwami ) Tak dzieci jak i małe koty są dla młodych ludzi - już nie dla mnie takie atrakcje i nerwówki,zwłaszcza z kotem z ADHD.

Za dużo przeżywam i wypalam się psychicznie kosztem swojego zdrowia,W trakcie sterylki trzęsłam się jak galareta,Bałam się o nią. :oops:

U mnie też bywają walki,prowodyrem jest Kacper,aż kłaki lecą. :strach:

To normalne chce zaznaczyć swoją pozycję i być hersztem bandy.Myślę,że to samo robi Twoja tymczaska.Rzeczywiście trochę za dużo futer u Ciebie :lol:

Niedługo przecież zawita " Księciunio " :love:

w Wasze progi :mrgreen:

felin pisze:Panienka ma super reformy

Reformy zmienione na inny kaftanik.Były za duże,rozciągliwe i zdejmowała. :mrgreen:

Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Kto przegląda forum