Kotomania XII-Antosia [*] , Pynia[*] Adele rujka:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 20, 2012 16:53 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Kasiu dziękuję - kiedy to zleciało 8O sama nie wiem
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 21, 2012 9:01 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob sty 21, 2012 9:56 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 10:36 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Witajcie kochane! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Melduję,że Bella smiga bez klosza,mam nadzieję,że nic sobie nie zepsuje,bo biega jak zdrowy kot! 8O 8O 8O
Troszkę polizała bliznę,ale nie az tak namolnie jak myslałam,za to baaaardzo dokładnie umyła doopkę i tylne łapinki -czasami je sobie namoczyła w sikunach,a z kloszem nie dawała rady sie umyć.Ja co prawda wycierałam ją,ale wiadomo,że koci język najlepiej wyczyści!
Zmykam na zakupy,bo zaległości mam w chemii gospodarczej-muszę dokładnie pomyc wszystkie miejsca,które zasikała Pynia :cry: ( juz tydzień jak jej nie ma! :cry: :cry: :cry: )-zwłaszcza od spodu nogi stołu i komody-ciekawe jak sama dam radę komodę unieść na tyle,by je wyczyścić???-samo przesuwanie niczego nie załatwi.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob sty 21, 2012 10:40 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

podeprzyj na czymś, tak, żeby nogi w górze były, to spokojnie wyszczyścisz :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 21, 2012 11:34 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

[*] .....................

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sty 21, 2012 12:53 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

kiche_wilczyca pisze:podeprzyj na czymś, tak, żeby nogi w górze były, to spokojnie wyszczyścisz :ok:

Martusia-podnieść nie mam siły-to komoda bardzo cięzka-taka w starym stylu :( -na tym właśnie problem polega :(
Myszolandia pisze:[*] .....................

Obrazek
Tak-minął tydzień,a ja nadal jej szukam,była u mnie najdłużej,a odeszła przez p...ch konowałów!
Dwa razy uratowano jej życie,za trzecim razem się nie udało :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob sty 21, 2012 14:44 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Obiecane zdjęcia Arielka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I Belli:

Jeszcze w kołnierzu

Obrazek

..i bez

Obrazek

Obrazek

i blizna po zdjęciu szwów:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob sty 21, 2012 14:46 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Śliczniusi Arielek! :D
Jako i reszta! Buziamy sobotnio Kasiulek! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 21, 2012 14:50 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Dziękujemy i też buziamy! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob sty 21, 2012 16:38 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Arielek jak mój Garfik śliczny
a Bella ma to czego brakuje Toffikowi - skarpety :1luvu:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob sty 21, 2012 19:08 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

kropkaXL pisze:Witajcie ciotki-klotki! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :lol: :lol: :lol:
Necik mi sie dzisiaj wiesza ,ale może uda mi się posta wysłac,już dwa razy próbowałam i doopa! :evil:
Renia,to ile Twoja kicia waży 8O 8O 8O -Bella jest młodziutka,jeszcze urosnie,a Twoja kicia chyba dorosła?-taka malutka jest,czy taka chuda???
Kociara82 pisze:Wiele kotow zawdziecza ci nawet zycie, jestes im potrzebna. Domyslam sie, ze jest ci ciezko nieraz. Bo to tak naprawde nie jest latwe jak sie moze niektorym wydawac

a co do Arielka... powiedz, ze ciocie tak ladnie prosza...., moze sie zgodzi... :ok:
No włąśnie Ola,niektórym może się tak wydawać i chyba się wydaje :( -zwłaszcza znajomym,którzy nie znają tego problemu.
Jak chorowała Antosia ,kolezanka zadzwoniła do mnie,żebym do niej przyszła,gdy powiedziałam,że mam ciężko chorego kota w domu,to powiedziała,ale przecież możesz na trochę przyjść? :evil:

Kasiu ona już ma dwa i pół roku .Nie jest chuda bardzo,ale mała,Wetka mówi,że ten typ tak ma.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 21, 2012 20:09 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

kropkaXL pisze: Tak-minął tydzień,a ja nadal jej szukam,była u mnie najdłużej,a odeszła przez p...ch konowałów!
Dwa razy uratowano jej życie,za trzecim razem się nie udało :( :( :(

Ale i tak była dzielną koteczką ,ze tyle zniosła
niejeden człowiek by siadł na jej miejscu
Teraz będzie Was pilnowac z góry .............

Arielek,Bella :oops: :oops: :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob sty 21, 2012 20:30 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Tak Sylwuś-była dzielna i silna i dlatego wierzyłam,że jeszcze da radę choc troszkę powalczyć,ale rak wygrał,zawsze wygrywa :cry: :cry: :cry:
Jednak nie żałuję,że poddałam ją operacji,to pozwoliło jej choć na chwilę żyć w komforcie,a tak by po prostu umarła na sepsę,guzy zaczęły się sączyć,gniły i gdyby nie ta cholerna infekcja w listopadzie,już wcześniej by była operowana,a tak to musiałam czekać ,aż dojdzie do siebie po chorobie.
Mam nadzieję,że obie będą nas pilnować-i mnie i swoich futrzastych przyjaciół.
Arielek zaczyna już do mnie na łózko przychodzić,miział się dzisiaj tak słodko,a potem wskoczył Ptyś i Arielek zwiał :?
To i tak postęp,bo pamiętacie?-cały czas spędzał w łazience,a teraz na pokojach :lol:
kocurzyca41 pisze:Kasiu ona już ma dwa i pół roku .Nie jest chuda bardzo,ale mała,Wetka mówi,że ten typ tak ma.
To drobinka faktycznie!-Antosia też była taka drobna,no 2.8oo ważyła,w porywach 3kg,ale jak chorowała,to juz tylko 2.400 :(
Karolek(ona) pisze:Arielek jak mój Garfik śliczny
a Bella ma to czego brakuje Toffikowi - skarpety :1luvu:
Adele też ma skarpety,a Arielek jedną maleńką rękawiczusię :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob sty 21, 2012 20:54 Re: Kotomania XII-Antosia [*] ,Adele DT, Pynia[*]

Bella :1luvu: Adele :1luvu: obie piekne

ale to ogniscie rude kocie cudo wymiata :1luvu: Arielku powinienies sie pozwolic czesciej focic, bo jestes przesliczny :1luvu:

Kasiu, i Pynia i Antosia mialy u ciebie opieke wiecej niz znakomita. Ty akurat nie masz powodow by zarzucac sobie, ze cokolwiek zaniedbalas, ze cos nie tak zrobilas. To, co piszesz, to sytuacja niezalezna od ciebie. W obu przypadkach zrobilas znacznie wiecej niz wszystko. Owszem-to co spotkalo Pynie nie musialo sie wydarzyc. Nie wydarzylo by sie, gdybys trafila odpowiednio wczesniej na madrych ludzi. Ale to nie Twoja wina. Twoje kicie o tym wiedza. Nie ty pierwsza niestety i pewnie nie ostatnia mialas "sposobnosc" spotkania na swojej drodze z konowalami. Ale co bylo-minelo i nie warto do tego wracac. Teraz masz wetke idealna, mozesz spac spokojna o swoje kotomstwo. Owszem, szkoda, ze za tamto musial zaplacic niczemu niewinny kot i to tak slona cene. :evil: Ale kiedys los sie o to upomni i konowaly trafia na innych konowalow... Przyjdzie na to czas.

Tak naprawde nie da sie pogodzic do konca z odejsciem ukochanego zwierzaka. Pustka po nim pozostaje na zawsze. Ale to chyba najwiekszy dowod milosci jaka darzy sie zwierzaka, kiedy sie o nim pamieta i pielegnuje sie dobre wspomnienia po nim. To tak, jakby byl wciaz tutaj obok nas.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 406 gości