Jedzenie z puszki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 19, 2012 12:59 Jedzenie z puszki

Witam,

Jako ze ostatnio kupilem kilka puszek po 200g karmy z żarciem dla kota [animonda carny kitten], kot jakoś niechętnie to je. wpadłem na pomysł, żeby powkładać żarcie z puszki do tych woreczków zamykanych na suwak z góry. Myślicie, że to zda egzamin? Może te żarcie jest przesiąknięte tą puszką o mu nie smakuje...? Bo jak nałoże mu zaraz po otwarciu, top w cina az mu się uszy trzesa. Karma wietrzeje czy coś?

Ferdek

 
Posty: 68
Od: Nie paź 23, 2011 14:28

Post » Czw sty 19, 2012 13:01 Re: Jedzenie z puszki

A gdzie przechowujesz otwarte puszki i jak długo?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sty 19, 2012 13:02 Re: Jedzenie z puszki

Spróbuj, generalnie moje też drugiej porcji z puszki nie chcą :roll: - można tez przekładać do zamykanego pojemniczka albo porcelanowej miseczki ... u mnie nie działa :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 19, 2012 13:04 Re: Jedzenie z puszki

A moje chcą.
Otwarte puszki lub saszetki przechowuję w lodówce, ale ok. godziny przed podaniem nakładam żeby wyrównało temperaturę do pokojowej.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sty 19, 2012 13:06 Re: Jedzenie z puszki

Przechowuję w lodówce, wystawiam, żeby wyrównać temperaturę a i tak w zęby kłuje :twisted: .
Ferdek, spróbuj, nie trać nadziei, moje są rozpuszczone :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 19, 2012 13:09 Re: Jedzenie z puszki

Można polać jedzonko odrobiną gorącej wody, będzie intensywniej pachnieć. A może kotu nie pasuje określony smak animondy? Moja np. nie przepada za wołowiną, puszkę z drobiem je chętniej.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 19, 2012 13:14 Re: Jedzenie z puszki

Greta_2006 pisze:A moje chcą.
Otwarte puszki lub saszetki przechowuję w lodówce, ale ok. godziny przed podaniem nakładam żeby wyrównało temperaturę do pokojowej.


No właśnie, przechowuje je w lodówce i tez tak pol godziny przed wyciągam zeby miały temperature zblizona do pokojowej. Właśnie się tak zastanawiam, bo mój rudzielec nie jest chyba jeszcze rozpieszczony ;) Zobacze co wyjdzie, wszystkiego trzeba sprobowac, nie? :p

Ferdek

 
Posty: 68
Od: Nie paź 23, 2011 14:28

Post » Czw sty 19, 2012 13:16 Re: Jedzenie z puszki

Z puszek moje koty dostają tylko Grau (bez zboża), a z saszetek Hill's lub Iams (oprócz Leona, który jest na diecie RC).
Zjadają do ostatniego okruszka.
Więc może to kwestia rodzaju karmy, a nie puszek?
Grau pachnie tak smakowicie, że sama bym zjadła. :lol:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sty 19, 2012 13:29 Re: Jedzenie z puszki

Zdaniem mojego kociarstwa, karma wykładana bezpośrednio do miseczek, jest pyszniutka. Jeżeli postoi 3 godziny, staje się absolutnie niejadalna. Karma, która postoi w lodówce (niezależnie od tego, czy w puszce, czy w szklanej miseczce przykrytej talerzykiem) zasługuje jedynie na pogardliwe ruchy łapkami, przypominające grzebanie w kuwecie. Wszystko to niezależnie od rodzaju karmy.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sty 19, 2012 13:29 Re: Jedzenie z puszki

Animonda się coś skiepściła, więc MPikom nie kupuję.
Za to Bozitę jedzą całkiem chętnie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sty 19, 2012 13:36 Re: Jedzenie z puszki

podacie jakies linki gdzie mogę je w miare tanio nabyć? Tego grau'a i bozite. Tylko prosze nie krak vet, bo gorszego sklepu w zyciu nie widzialem.

no i musi być dla juniora, bo moja bestia ma 6 miesięcy dopiero :D

Ferdek

 
Posty: 68
Od: Nie paź 23, 2011 14:28

Post » Czw sty 19, 2012 13:40 Re: Jedzenie z puszki

Moje z Animondy Carny uznają jedynie zestawy: kurczak+kaczka oraz indyk+krewetki. Przepadają za Animonda Vom Feinsten dla kastratów oraz puszkami GranataPet.

Ja od kilku lat robię zakupy w http://animalia.pl/sklep.php?kat=1 i jestem bardzo zadowolona.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sty 19, 2012 17:52 Re: Jedzenie z puszki

Ferdek pisze:podacie jakies linki gdzie mogę je w miare tanio nabyć? Tego grau'a i bozite. Tylko prosze nie krak vet, bo gorszego sklepu w zyciu nie widzialem.

no i musi być dla juniora, bo moja bestia ma 6 miesięcy dopiero :D

Z tego co wiem są w www.zooplus.pl

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Pt sty 20, 2012 7:32 Re: Jedzenie z puszki

Ja Bozitę kupuję w Tele Karmie lub Zwierzakowie:
http://www.telekarma.pl/
http://www.zwierzakowo.pl/
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot], Manuelowa, teesa i 116 gości