gerardbutler pisze:stosowal ktos? ja go iwomeciem smarowalam i potem splukiwalam po kilku minutach
Tak, nie raz się spotkałam z tym specyfikiem tutaj na forum, dziewczyny stosowały u kotów. Jest stosowany na różne zmiany skórne, a także rany.
Stosuje się bezpośrednio na ranę, nie trzeba zmywać, trzeba tylko zabezpieczyć przed lizaniem, bo jest do użytku zewnętrznego. Olejek z kwiatów dziurawca też fajna sprawa, ale o tej porze roku raczej niedostępny.