

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
moś pisze:Nelly pisze:Nie, nie odżywki żadne nic nie pomogą jak włosek mizerny. Najrozsądniej ostrzyc, oczywiście. Po co ma i on się męczyć i Ty.
Estian też miał "paskudne" futro. Cudne w dotyku okropne w pielęgnacji, no co dwa dni potrafiły się kołtuny zrobić, co u MCO raczej jest rzadkie. Teraz jak pisałam jest ok, ale też możliwe, że po prostu "wydoroślało" mu. To strach pomysleć, co będzie na starość skoro wiek ma też wpływ na jakośc futra. No ale co się dziwić, człowiekowi też się robią hmm... "opipiałe"![]()
z wiekiem. I włosy, i rzęsy i brwi ech...
Fakt, ja brwi juz prawie nie mam a mialam takie geste
kristinbb pisze:Oj masz racje.
Ostatnio czytałam na pewnym blogu dzień pracy nauczycielki.
I śmieszno i straszno
Zresztą też z miau![]()
Też ma plaskate...
http://mirmilowo.blogspot.com/
moś pisze:kristinbb pisze:Oj masz racje.
Ostatnio czytałam na pewnym blogu dzień pracy nauczycielki.
I śmieszno i straszno
Zresztą też z miau![]()
Też ma plaskate...
http://mirmilowo.blogspot.com/
Swietnie prowadzony blog, cos mi swita z nickiem na miau
tosiula pisze:Fotki się robia?????
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 21 gości