BALBINKA - żegnaj maleńka [*]

[jozefina1970]

noli me tangere.

józefina, jestem pod wrażeniem Ten fragment przypomina mi Filipiny

A to właśnie cała Mruśka

[felin]

Moja pierwsza kotka - Kizia - też byla trochę podobna

[ninakiler]

dzien doberek czy mozemy sie rozgoscic i podczytac co nie co? Bo jak dobrze pamietamy to ciocia pomagała nam w naszym dokoceniu...dobrymi radami
Kaja i Lilka

[delfinka]

oczywiście, w imieniu gospodyni zapraszam.
A która ciocia, jeśli to nie tajemnica?

[ninakiler]

oczywiście, w imieniu gospodyni zapraszam.
A która ciocia, jeśli to nie tajemnica?

oczywiscie ciocia Felin

[delfinka]

brawo felin


Balbina goi się dobrze, ma wilczy apetyt, wsysa wszystko co dostanie . O, i takie koty lubię
Na brzuszku jest trochę opuchlizny, ale to dlatego, że ma aż trzy warstwy szwów.
Dużo teraz śpi, a gdy nie śpi to mogę ją po główce smerać. Nie da sie opisać jej wzroku w takich chwilach, bo ona w ogóle ma strasznie śmieszną "aparycję" i spojrzenie Czasami to podchodzę do niej tylko po, aby podczas drapanka zobaczyć jej pyszczek. Uwielbiam to
Hm, jej postawa i spojrzenie przypomina zadziornego małego urwisa, który po zwędzeniu jabłka ze straganu i złapany, patrzy policjantowi prosto w oczy jakby mówił: no i co, ukradłem, ale co mi możesz zrobić? Jestem przecież mały! Ale i tak potrafię bolesnie kopnąć!

[felin]

dzien doberek czy mozemy sie rozgoscic i podczytac co nie co? Bo jak dobrze pamietamy to ciocia pomagała nam w naszym dokoceniu...dobrymi radami
Kaja i Lilka

Eee, bez przesady Takich rad to tam bylo na pęczki
Ale witamy
Panienki piękne caly czas

[felin]

brawo felin

Balbina goi się dobrze, ma wilczy apetyt, wsysa wszystko co dostanie . O, i takie koty lubię
Na brzuszku jest trochę opuchlizny, ale to dlatego, że ma aż trzy warstwy szwów.
Dużo teraz śpi, a gdy nie śpi to mogę ją po główce smerać. Nie da sie opisać jej wzroku w takich chwilach, bo ona w ogóle ma strasznie śmieszną "aparycję" i spojrzenie Czasami to podchodzę do niej tylko po, aby podczas drapanka zobaczyć jej pyszczek. Uwielbiam to
Hm, jej postawa i spojrzenie przypomina zadziornego małego urwisa, który po zwędzeniu jabłka ze straganu i złapany, patrzy policjantowi prosto w oczy jakby mówił: no i co, ukradłem, ale co mi możesz zrobić? Jestem przecież mały! Ale i tak potrafię bolesnie kopnąć!

Miejmy nadzieję, że zgoi się bez problemów. A teraz musi odespać zaleglości i odpaść się, bo w końcu prawie polowę koty ubylo.
Trzymam kciuki I proszę ją wyglaskać ode mnie. Może Cię nie zje przy okazji

[delfinka]

wreszcie zwaliłam zdjęcia z aparatu, obrobiłam je, opisałam
a tu bach, imageShack nie chodzi

[ninakiler]

dzien doberek czy mozemy sie rozgoscic i podczytac co nie co? Bo jak dobrze pamietamy to ciocia pomagała nam w naszym dokoceniu...dobrymi radami
Kaja i Lilka

Eee, bez przesady Takich rad to tam bylo na pęczki
Ale witamy
Panienki piękne caly czas

najwazniejsze ze wszystkie okazaly sie pomocne... i pomogly mi przetrwac ten trudny i stresujacy czas

[felin]

wreszcie zwaliłam zdjęcia z aparatu, obrobiłam je, opisałam
a tu bach, imageShack nie chodzi

Poczekamy

[ninakiler]

wreszcie zwaliłam zdjęcia z aparatu, obrobiłam je, opisałam
a tu bach, imageShack nie chodzi

Poczekamy

wlasnie... jak cos to zawsze mozna wrzucic przez Tinypic http://tinypic.com/

[delfinka]

ja niestety znam się tylko na iS.
Na szczęście już działa, idę się pobawić

[felin]

No to zajrzę za jakiś czas - jak sobie zrobię przerwę w tynkach maszynowych

[delfinka]

Balbinka nie jest, i w końcu nie musi być, kotką naręczną.
Ale podczas rui to już jest zupełnie inaczej.

Tu tż brał ja na ręce i jeszcze się miziała,
a nawet pokładała się pod moją na szafce kuchennej