Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 01, 2012 21:51 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Witamy się Noworocznie


Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon sty 02, 2012 7:17 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Obrazek

witamy
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 02, 2012 8:41 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Doberek Karolka poniedziałkowo :D :D
U nas znowu pada deszcz :? Ale przynajmniej ciepło jest.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 02, 2012 10:05 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:
vailet pisze:
Karolek(ona) pisze:to jest F-16
ObrazekObrazek

Wiem że są takie odrzutowce,ale myślałam że o coś innego chodzi :oops: U nas też niedaleko jest lotnisko,ale te wojskowe to raczej latem szaleją,a tak to małe pasażerskie.Widać z mojego okna jak startują.

pytałaś to Ci pokazałam :P
u mnie jedynie słychac helikopter jak leci po organy do szpitala

Helikopter? :twisted: obok dosłownie jest największy szpital w Bydgoszczy i ciągle lata.Mam czasem wrażenie że mi wpadnie do domu bo tak nisko leci.

obok ciebie jest i lotnisko i szpital - ale se wybralas lokalizacje
co masz jeszcze w poblizu? dyskoteke? tartak (czy cos rownie glosnego) :P
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 02, 2012 10:06 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Myszolandia pisze:Witamy się Noworocznie


Obrazek

Witajcie :mrgreen:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 02, 2012 10:06 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Edytka1984 pisze:Obrazek

witamy

Helou :D
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 02, 2012 10:08 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

bulba pisze:Doberek Karolka poniedziałkowo :D :D
U nas znowu pada deszcz :? Ale przynajmniej ciepło jest.

Hejka
u nas nie pada, ciepło jest - koty sie gonią jak potłuczone
jutro mam nalot męskiego pingwina, ale w sume dobrze bedzie spokój - jeszcze jako tako mam w pokoju porzadek, a maly dzis juz w przedskzolu to moze do jutra nie zdewastuje z futrami bardziej :P

Zastanawiam sie czy koperty w ogole nie wystawiac czy wystawic liczac ze nie wezmie
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 02, 2012 11:27 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Witamy sie Noworocznie :)
a co do koperty to hmmm... jak wystawisz to napewno wezmie :ryk:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 02, 2012 11:29 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 02, 2012 12:24 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

ninakiler pisze:Witamy sie Noworocznie :)
a co do koperty to hmmm... jak wystawisz to napewno wezmie :ryk:

Witam
na razie nie brał nigdy i kazal dziecku cos kupic za to - teraz lepiej schowam koty do wc bo jeszcze pomysli ze mi sie niezle powodzi - z drugiej strony jak wiecej jak 10zl nie wkladam nigdy i jak wezmie to tez plakac nie bede - co niedziele nie chodze i na tace nie daje, ale jak slysze ze z tych pieniedzy ogrzali koscioł a ludziom gile zamarzniete w srodku kosciola wisza to odechciewa mi sie im co kolwiek dawac.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 02, 2012 12:28 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

kiche_wilczyca pisze:Obrazek

Dobry byl do przed chwila
wlasnie sie zrypalo
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 02, 2012 12:33 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

Karolek(ona) pisze:
ninakiler pisze:Witamy sie Noworocznie :)
a co do koperty to hmmm... jak wystawisz to napewno wezmie :ryk:

Witam
na razie nie brał nigdy i kazal dziecku cos kupic za to - teraz lepiej schowam koty do wc bo jeszcze pomysli ze mi sie niezle powodzi - z drugiej strony jak wiecej jak 10zl nie wkladam nigdy i jak wezmie to tez plakac nie bede - co niedziele nie chodze i na tace nie daje, ale jak slysze ze z tych pieniedzy ogrzali koscioł a ludziom gile zamarzniete w srodku kosciola wisza to odechciewa mi sie im co kolwiek dawac.

U mnie zawsze biorą. A jak się nie da, to wtedy jest foch :?
A ja tam wolę na biedne koty dać, niż darmozjadowi takiemu :evil:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 02, 2012 12:37 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

ja powiem, że nie mam - z okazji nowego roku nikt kasy nie dostaje


powiem ze przepilam wszystko w sylwestra :wink:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon sty 02, 2012 12:38 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

ObrazekObrazek

Karolek(ona) pisze:Dobry byl do przed chwila
wlasnie sie zrypalo


Co się stało?

bulba pisze:U nas znowu pada deszcz :? Ale przynajmniej ciepło jest.


U mnie 11 st, ale pokropuje, a tu pranie czeka na wywieszenie, drugie się pierze. :evil:

vailet pisze:Wiem że są takie odrzutowce,ale myślałam że o coś innego chodzi :oops: U nas też niedaleko jest lotnisko,ale te wojskowe to raczej latem szaleją,a tak to małe pasażerskie.Widać z mojego okna jak startują.


A ja mam 1,5 km do pasa startowego, jak lądują , to widac bez mała kolor oczu pilota :mrgreen:

bulba pisze:A ja tam wolę na biedne koty dać, niż darmozjadowi takiemu :evil:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nie mam tych dylematów - pingwiny lubię tylko w zoo

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 02, 2012 12:42 Re: Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.2

no właśnie, co się stało??
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 268 gości