Moderator: Estraven
dagmara-olga pisze:Raduje się moja dusza - powiedział Morf i nadal zacięcie wpatrywał się w drzwi łazienki.
Grzechot żwirku obiecywał rychłe pojawienie się Kefira, na którego czatował w kącie.
Cymbał - mruknął Kefir wsuwając głowę w kocie drzwiczki.
Morf zatupał nerwowo i łypnął okiem. Kefir powoli wyłaził przez drzwiczki.
Kloc - skonstatował Kefir
Gdzie? zainteresował się Morf
Ty jesteś kloc - oświadczył Kefir już z wysokości krzesła.
Kurde blacha no.... jęknął Morf - znów nie wypaliła impreza, weź no Kefir napij się cobyś znów do kibla poszedł.

urwiniu pisze:dagmara-olga pisze:Raduje się moja dusza - powiedział Morf i nadal zacięcie wpatrywał się w drzwi łazienki.
Grzechot żwirku obiecywał rychłe pojawienie się Kefira, na którego czatował w kącie.
Cymbał - mruknął Kefir wsuwając głowę w kocie drzwiczki.
Morf zatupał nerwowo i łypnął okiem. Kefir powoli wyłaził przez drzwiczki.
Kloc - skonstatował Kefir
Gdzie? zainteresował się Morf
Ty jesteś kloc - oświadczył Kefir już z wysokości krzesła.
Kurde blacha no.... jęknął Morf - znów nie wypaliła impreza, weź no Kefir napij się cobyś znów do kibla poszedł.
uwielbiam
Mamy takie
Bo nam duża kupiła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości