Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Pozwolimy sobie z rana zameldować Cioci Alix o stanie zdrowia Fabrycka. Późnym wieczorem Fabrycek pijanym krokiem dotarł do misek i szukał jedzonka. Zupełnie nie wiem co teraz może dostawać do jedzenia więc ugotowałam mu kawałek kurczaczka i to zjadł. Niestety 15 minut później wszystko zwrócił. Poza tym lało się z niego jak z mokrej gąbki, więc przezornie na noc został zamknięty w kontenerku. Rano kotek już był bardziej bystry, zaniosłam go do kuwetki i zrobił ładnie siusiu. Zjadł też kurczaczka, napił się wody i dalej siedzi osowiały. Stawiam na to, że leki przeciwbólowe przestają powoli działać. O 11.00 meldujemy się w lecznicy i zobaczymy co dalej.

Dzięki! Ależ super wieści z rana, jak się obudziłam, to pomyślałam, że mieliście ciężką noc. W takim stanie, to niech je cokolwiek, aby jadł, może wetkę, co mu dawać? :ok:

za wizytę i za poprawę zdrowia Fabrycego :ok:

alix76 pisze:...., to niech je cokolwiek, aby jadł, może wetkę, ......

pierś z młodej wetki na pewno będzie bardzo soczysta i smakowita :twisted:

Resztę wetki przerobić na BARF :ok:

Fabiś

Jak wymiotuje, to niech nie je. Trzeba poprosic wetke o srodek przeciwwymiotny.
Kciuki dla Fabisia!

Jak z Fabrycym????

piotr568 pisze:
alix76 pisze:...., to niech je cokolwiek, aby jadł, może wetkę, ......

pierś z młodej wetki na pewno będzie bardzo soczysta i smakowita Resztę wetki przerobić na BARF

Fabiś

jak młoda i anorektyczna to będziesz miał dla kotecka najwyżej skfarkę z takiej wetki..

FA- brycy :ok:

Fabrycy siusia sam, ma apetyt, co prawda zdarza mu się jeszcze zwrócić, ale ogólnie czuje się lepiej. Wyniki będą jutro.
U nas bez większych zmian - CDT wysiedziały się na mnie jak worki. Cholernypingwin mniej kaszle, nie wiem, czy to wreszcie antybiotyk zadziałał, czy immunodol :roll:

- i tak w tygodniu odstawiamy antybiotyk i będziemy obserwować, więc się okaże.

ja obstawiam , ze cholernemu się po prostu znudziło.

:mrgreen:

Cholernypingwin jedzie jutro na porcję lydium, dostanie też pewnie Zidane na uporczywego grzyba i Bandido na wszelki wypadek. Jakaś senna jestem, nie mogę się pozbierać po wolnych dniach ...

alix76 pisze:Cholernypingwin jedzie jutro na porcję lydium, dostanie też pewnie Zidane na uporczywego grzyba i Bandido na wszelki wypadek. Jakaś senna jestem, nie mogę się pozbierać po wolnych dniach ...

Gupi pingwin :roll:

e tam gupi. to cfana bestia jest . :kotek:

Bo to nie piesio , żeby mieć spacery w pakiecie . On musi kombinować , żeby gupi wujek ruszył cielsko wielkie tłuste po świętach i zabrał pingwinka na pacerek i przejażdżkę do weta, żeby pingwinek mógł zobaczyć trochę prawdziwego świata...........

cfaniura jedna.... :mrgreen:

Jak Fabrycy?
Jak pingwiniasty?

Wczoraj odebraliśmy wyniki badań moczu Fabisia i trochę musimy nad nim popracować. Stwierdzono u niego jakieś kryształy, które raniły mu cewkę moczową jak sikał, a że ma za mało kwaśny mocz, to jego pęcherz stworzył fantastyczne środowisko dla bakterii. Troszkę się nawarstwiło tego. Teraz zmiana diety, dużo mięcha zakwaszanego Cebionem i zagryzanego antybiotykiem. Samopoczucie Fabiego już zdecydowanie lepsze, częściej jeszcze sobie posikuje i niekoniecznie do kuwety, ale apetyt jest wielki i nie widać już po nim tego cierpienia. Cieszę się, że mamy najgorsze już za sobą. Fabiś to mój ukochany koci synek :oops:

Dziękujemy wszystkim za kciuki, widać że pomogły :1luvu:

No to uff i :ok:

za dalszą poprawę stanu zdrowia Fabryca. O kryształach moczowych można doczytać tutaj: viewtopic.php?f=1&t=133367, może skorzystacie z informacji. Moje ogony są na chrupkach weterynaryjnych i to wystarcza, ale choroba ma różny przebieg.
Dzięki Agnesce :1luvu:

byłam dziś u weta z 4 kotami :roll:

- był wręcz szczęśliwy :twisted:

. Łatka ma wrzód na rogówce

i wiadro kropel do podawania, będzie czad. Cholernypingiwn dostał na rozszerzenie oskrzeli, podejrzenie jest jakiś zmian w układzie oddechowym w następstwie przebytych infekcji. Po odstawieniu antybiotyku zweryfikujemy tą tezę. Zidane pracowicie leczy się na grzyba :roll:

. Wszystkie 3 plus Bandido dostały lydium, Gerson poprawka w piątek, reszta za tydzień. Do apteki jutro, dziś nie zdążyłam.

Czarne Diabły Tasmańskie IV - życie codzienne DT - 6,3 kota

Kto przegląda forum