Salem (alejkum), Szczerbaty i bywalcy

[JaEwka]

A już myślałam że się dokociłaś

[Asia_Siunia]

Igły sosnowe

[sliver_87]

piękne foty!!
ale te igły aosnowe mnie zadziwiły bardzo... skąd sie one tam mogły wziąść..

[JaEwka]

Może na butach przyniesione? Albo się gdzieś do kurtki przyczepiły ?

[Muriel]

Też bym tak pomyślała, ale chyba z 5 było, a ja w środku miasta, chwilowo bez wizyt poza. No i przetrząsnęłam cały dom i nie znalazłam ani jednej więcej. Na szczęście od tego czasu wszystko

a tu obiecany 6-kilowiec:



I odrobinę jeszcze halloweenowo - dzielny pomocnik Jacka:

[magdaradek]

6 kilo

ale jakie piękne 6 kilo

nareszcie się odezwałaś Marta

[JaEwka]

wow ale on pociemniał Czy to aby na pewno Salem

[jozefina1970]

Ale kocisko
Fotki za duże, nie wiem, czy mod nie pogoni... kota

[Muriel]

jozefina1970 , następne wrzucę mniejsze

A fakt, Salem bardzo pociemniał. w ciągu lata zmnienił barwę na takiego brązowego niedźwiadka.
Uwielbiam to Miejscami jego futerko jest jak jasne capuccino, a w innych prawie czarne lub czarne i ma jaśniutki, prawie biały podsierstek Tak jak był piekny, tak teraz jest cuuudny
no i duży

[shalom]

Piękny Salem też mam jednego grubokościstego, więc wiem jak to wygląda. A gdzie takie fajne koty fotografowałaś?

[Muriel]

Aaale u mnie roboty. Nijak się ogarnąć z Salmonellą nie możemy, więc i wątek cierpi.
Salem grudniową porą dostał hamaczek na kaloryfer. posypia w nim od czasu do czasu, ale hitem to to nie jest. Za to bestyja zaczęła mi się tak pchać podczas spania, że mam już z niego oficjalną maskotkę. Wpycha się toto jak najbliżej ludzia w okolicach klatki piersiowej/szyi i mówi - bierz mnie , głaszcz i przytulaj, Jam Ci Twój Kot !

Z uwagi na święta u rodziców, oraz ogólną atmosferę zrezygnowałam z chujenki w tym roku. Nie będzie i amen. Może dzięki temu jedna mniej na świecie będzie przez zwierza gnębiona. Ale dom stoi już przystrojony i o dziwo Salceson nawet nie próbuje nic zrywać (poza jedną plastikową bombką, ale mu darowałam ją i jest spokój). Wszystko powoli przesiąka zapachami pierniczków (jak to w Toruniu ) i zaczynam czuć święta w powietrzu.

shalom - zdjęcia kociaków z Wysp Kanaryjskich , one tam taaaaakimi ilościami po ulicach łażą, że nie wiadomo gdzie oczy podziać, wszelkich rozmiarów i maści!

[magdaradek]

WESOŁYCH ŚWIĄT

[sliver_87]

Wesołych świąt.

[MaryLux]

mryczór

[shalom]

Aaale u mnie roboty. Nijak się ogarnąć z Salmonellą nie możemy, więc i wątek cierpi.
Salem grudniową porą dostał hamaczek na kaloryfer. posypia w nim od czasu do czasu, ale hitem to to nie jest. Za to bestyja zaczęła mi się tak pchać podczas spania, że mam już z niego oficjalną maskotkę. Wpycha się toto jak najbliżej ludzia w okolicach klatki piersiowej/szyi i mówi - bierz mnie , głaszcz i przytulaj, Jam Ci Twój Kot !

Z uwagi na święta u rodziców, oraz ogólną atmosferę zrezygnowałam z chujenki w tym roku. Nie będzie i amen. Może dzięki temu jedna mniej na świecie będzie przez zwierza gnębiona. Ale dom stoi już przystrojony i o dziwo Salceson nawet nie próbuje nic zrywać (poza jedną plastikową bombką, ale mu darowałam ją i jest spokój). Wszystko powoli przesiąka zapachami pierniczków (jak to w Toruniu ) i zaczynam czuć święta w powietrzu.

shalom - zdjęcia kociaków z Wysp Kanaryjskich , one tam taaaaakimi ilościami po ulicach łażą, że nie wiadomo gdzie oczy podziać, wszelkich rozmiarów i maści!

Wyspy Kanaryjskie... łoooooo, spojrzałam za okno i pozazdrościłam