
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
katarzyna1207 pisze:Miszczunio bardzo dziękuje cioci Gibutkowej za mikołajkowo - świąteczną paczuszkę ... Jak to wszystko zeżre to się "ocyckuje" na maksa... Myszkę mu zarąbali ...
piłeczkę zdążył przezornie gdzieś zakopać ... i teraz sam nie wie gdzie ...
katarzyna1207 pisze:Miszczunio bardzo dziękuje cioci Gibutkowej za mikołajkowo - świąteczną paczuszkę ... Jak to wszystko zeżre to się "ocyckuje" na maksa... Myszkę mu zarąbali ...
piłeczkę zdążył przezornie gdzieś zakopać ... i teraz sam nie wie gdzie ...
strelicja pisze:Miszczunio gubi formę, skoro pozwolił sobie "zarąbać" myszkę
katarzyna1207 pisze:strelicja pisze:Miszczunio gubi formę, skoro pozwolił sobie "zarąbać" myszkę
bo Miszczunio ma ostatnio inne priorytety ... biusty sobie hoduje ...
Jeszcze w lecie mogłam bez problemu nosić go w jego ulubionej pozycji - tj. jak niemowlaka w zgięciu ręki, "kółkami" do góry, no i trzeba było jeszcze delikatnie huśtać
a wtedy Miszczunio radośnie się ślinił i przebierał odnóżami ... A teraz już niedawuję rady ... podwoił się czy co...
strelicja pisze:To ciekawam, co tam dziś Miszczuniowi udało się "posprzątać"?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 22 gości