ARKA pisze:Alez oni nie muszą przekonywac,
Ależ oczywiście, że muszą.
Jak się pisze coś takiego na stronie:
"Brak odpowiedzialnych ludzi, którzy kierowali by się wyłącznie dobrem zwierząt, jest dla nas podstawą do działania. Akcja Lepsze Dni ma na celu zagwarantowanie, aby wszystkie środki darowane potrzebującym zwierzętom, trafiały wyłącznie do nich." oraz
"Prosimy o ignorowanie instytucji, które rzekomo oferują wsparcie schroniska.", to mają obowiązek przekonać odbiorcę, że to prawda, a nie chamstwo i podłe insynuacje, a w najgorszym wypadku nawet (póki wołali o pieniądze) próba wyłudzenia.
To się nazywa "odpowiedzialność za swoje słowa".
a kto teraz opiekuje sie zwierzetami?
Gmina twierdzi na swojej stronie, że przekazała je właścicielowi gruntu, nie żadnym "Lepszym Dniom", więc wobec braku dowodu przeciwnego zakładam, że opiekę zwierzętom ma obowiązek zapewnić ten, kto się tego podjął. Czyli właściciel terenu.
Edit:
Btw, Pani Magdalena Sz. też przecież twierdziła, że się "opiekuje". A stan zwierząt zabranych spod tej "opieki" był i tu, i na Dogo dosyć dobrze udokumentowany.
Edit2:
Żeby nie było: nie twierdzę, że ludzie występujący jako "Lepsze Dni" są równie niedbali w swej opiece, jak Pani Magdalena S. Tylko po prostu uważam, że same deklaracje jeszcze o niczym nie świadczą.