było: Kociątka (37) czekają na domy PILNE

[Mysza]

Gosiex, moze zadzwon do Ryski... nie wiem, czy ona jest na forum a to chyba pilne

ryśka powiadomiona i sie cieszy ale i tak zadzwoń i obgadajcie sprawę

[Gosiex]

Plis !! wyślijcie mi telefon Ryśki na priva bo ja nie mam
A z transportem do Radomia nie ma problemu bo Kasia jeździ tam co tydzień )) ale dziękujemy

[Tika]

został 8-letni Mruczek ... i kogoś brak )) wygląda na to że ... Mechanika !! I Kasia i jej rodzice są kociarzami więc jesli się zgodzisz ... ten tydzień spędziłby u Kasi a w przyszłym tygodniu pojechał do Radomia

Kciuki za Mechanika!

[mamimo]

Gosiex, wysłałam Ci numer na PW

[ryśka]

Gosiex!! ja jestem ZA!!! Tylko jeszcze: co na to Anka, kurcze, nie mam do niej telefonu, a tak, to może by się i dodatkowy kotek dla Anki do wiklinowego koszyczka zapakował...

[Mysza]

Plis !! wyślijcie mi telefon Ryśki na priva bo ja nie mam
A z transportem do Radomia nie ma problemu bo Kasia jeździ tam co tydzień )) ale dziękujemy

to jakby z moim transportem w ten weekend coś nie wyszło to mogę się za tydzień podczepić?

[ryśka]

Mam numer do Anki od eve
Batko dzięki za podpowiedź!
Aaaaa będę Ankę namawiać jeszcze na dodatkowego kotka, skoro Mechanik ma szansę taaką! ZARAZ. To potrzymajcie kciuki, coo?

[Kaja]

no to trzymamy

[Gosiex]

Mysza - myślę że nie ma problemu !! transport z Wwy oczywiście Dziękuję za odzew !! Tel do Ryśki mam w czterech kopiach ) Rysiu !! zadzwonię jak pożar w pracy ugaszę ;(

[ryśka]

Anka będzie brać koteczkę od Lidki, biedną bardzo.
Katy odetchnie z ulgą

[Batka]

Mam numer do Anki od eve
Batko dzięki za podpowiedź!
Aaaaa będę Ankę namawiać jeszcze na dodatkowego kotka, skoro Mechanik ma szansę taaką! ZARAZ. To potrzymajcie kciuki, coo?

trzymam

[Corn]

Ryśka, nie moge dodzwonić sie do Moniki a jutro odbieram od was Inka. Czy mozesz przekazac aby zabrała kotka do CK- bo juz zaczynam panikowac.
Ja swoja droga bede probowac dzwonic

[ryśka]

Corn, teraz zajrzałam. Mam nadzieję, że dodzwoniłaś się rano bez problemu i wszystko jest ok!

[Tika]

Zadzwoniłam do Corn - z Moniką wszystko załatwione !
Jedzie teraz do Tarnowskich Gór po Inka i wiezie nasze prezenty dla kociaków.

[ania1311]

Rysiu Gieni chyba tylko było potrzeba troszkę miłości bo wyobraź sobie, ze dzisiaj oczko wyglądało super zero opuchlizny nawet się troszkę nad nią poznęcałam żeby to dokładnie oglądnąć bo nie mogłam uwierzyć Świetnie się zadomowiła co chwilke kładzie sie do góry brzuszkiem i chce się bawić a podobno o piatej rano wstała i zaczęła okropnie miauczeć, bo czuła się osamotniona Jest kochana