Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

[mgska]

Jest nowa malutka pingwinka bez ogonka.
Spragniona miziania i głasków...
Coś ma z kręgosłupem, nie wiem dokładnie...
Strasznie mi jej szkoda..

Bardzo fajna kicia...
CC mówiła, ze ogonek też wysoko złamany, jak u Ogoni... będzie ten sam problem...

To już są 3 "ogonki"

[magdaradek]

o matko ile biednych kotków
trzeba ogłaszać!

a moja Klema czeka a tak - byłoby miejsce na jakąś bidę...uchhhhh

[ruru]

Ogonia mi teraz czysta pupke,
ale dlatego, że w środe jej odmoczyłam,
umyłam, była bardzo zalepiona- i potrzeba jej kogoś kto by to robił-
znaczy domu jej trzeba- ale nikt jej nie chce-
bo ten ogon i nie pełne kontrolowanie kupin-
jest lepiej- ale nie jest idealnie
błędne koło
to samo z pingwineczką- sliczna z przodu,
ale tył juz sie nie podoba
i tak samo Saszka...

teraz jest jakoś strasznie przygnębiająco
koty chore, nie leczą się, infekują od siebie nawzajem
albo bez ogonków, albo stare, albo z grzybem, albo dzikuski...
wczoraj to już strasznego doła złapałyśmy z Anetką...
nawet nie wiem jak ogłaszać

[mgska]

Ogonia mi teraz czysta pupke,
ale dlatego, że w środe jej odmoczyłam,
umyłam, była bardzo zalepiona- i potrzeba jej kogoś kto by to robił-

to patrz, my ją z Magiją w zeszła sobotę umyłyśmy...
I w środę znowu była taka brudna... ?:(

A tak się ucieszyłam...

[ruru]

Ogonia mi teraz czysta pupke,
ale dlatego, że w środe jej odmoczyłam,
umyłam, była bardzo zalepiona- i potrzeba jej kogoś kto by to robił-

to patrz, my ją z Magiją w zeszła sobotę umyłyśmy...
I w środę znowu była taka brudna... ?:(

A tak się ucieszyłam...

zalepiona bardzo,
cały czas sie nadstawiała w kuwetce
i nic zrobic nie mogła..
wczoraj było lepiej,
ale to jest kotek specjalnej troski
przynajmniej na razie

[mgska]

może by jej wątek?

[ruru]

tak, jej i Miśkowi na pewno
podzielimy się?

[mgska]

tak, jej i Miśkowi na pewno
podzielimy się?

to ja zrobię Ogoni, ok?

[ruru]

zapraszam do Tuśka- wielkiego miska, który gaśnie...
viewtopic.php?f=1&t=136294&start=0

[mgska]

Ogonia też zaprasza
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=136297

[ruru]

Mam jeszcze ładne zdjęcie 8 mies. buraska- Evana-210,
bardzo miły kot:


jak tylko znajdę chwilke to zrobię opis Eugeniuszowi, nr. 174- który zajął miejscówkę Jacusia
i siedzi sobie wolno na kociarni- to kot, który już jest długo w schronisku, bardzo na początku chorował, cały czas w szpitaliku, leczony, ale dał radę i dzis jest super fajny i do adopcji:

[mgska]

Tatiana, a 174 to nie Ordon przypadkiem...?

[Georg-inia]

Tatiana, a 174 to nie Ordon przypadkiem...?

oczywiście, że to Ordon. Cholernik, jeśli chodzi o podawanie leków

[ruru]

tak, tak tak , Ordon
Eugeniusz Ordon

[Georg-inia]

tak, tak tak , Ordon
Eugeniusz Ordon

dlaczego Eugeniusz?

Pan Lech Ordon bywa na Mazurach, niedaleko miejsca, gdzie mieszkały córki mojego przyjaciela i miał dziwny zwyczaj przedstawiania się "aktor-reżyser Lech Ordon" do czasu, gdy za którymś razem jego interlokutor przedstawił się "kierowca-mechanik Jan Kowalski"