KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Jadziu Kolombo dzisiaj biegał jak szalony :smiech3:

Bawił sie i gonił inne koty

wariat

tylko Longer wzbudzał w nim rispekt

Kocurek jest cudowny i na pewno znajdzie kochający dom :ok:

jadziaII pisze:Bylismy dzisiaj na konsultacji z Kolombo z oczkiem wiec diagnoza sie potwierdzila oczka nie da sie uratowac, jednak do usuniecia, jest w takim zlym stanie ze tylko moze byc gorzej, wiec nie ma na co czekac i czym predzej oczko usunac.
No trudno bedzie kotek o jednym oczku moze takiego tez ktos pokocha.
juz od dzis mial go brac jest to zwiazane z piatkowym zabiegiem

Jadziu wstrzymajcie sie , czy antybiotyk mial byc w jakiejs szczegolnej postaci ? jesli bylby w Bedzinie albo w Katowicach przywioze go do kociej chatki tylko musialabym wiedziec o jaka postac chodzi. czy moge prosic o info jeszcze dzis ? moze uda mi sie pomoc .
Szkoda ze kotek musi miec usunieta galke oczna , trzeba by zadbac , zeby po zabiegu aby dostawal srodki przeciwbolowe regularnie , podobno zabieg taki jest bolesny dla zwierzaka. Po usunieciu galki ocznej czesto lekarze proponuja zaszycie oczodolu - takze ze wzgledow estetycznych.
Mam wiadomosc na pocieszenie - jeden z najslynniejszych kotow, ktoremu dla ratowania zycia jeszcze w dziecinstwie usunieto oboje oczu -amerykanski Homer nie tylko znalazl kochajaca go pania, ale stal sie bohaterem ksiazki oraz jednym z bohaterow programu " wszystko o kotach" na animal planete.
Mam nadzieje ze nasz porucznik Colombo bedzie rownie wytrwaly i skuteczny w poszukiwaniu domu jak jego imiennik w prowadzeniu sledztw.

Alienor pisze:W sprawie "powrotów" - obawiam się, że Madhuri nie może u mnie zostać dużo dłużej, podobnie jak Fuks- jedno nerwowe, chowa się wciąż po kątach bo zbiera omłot za hiperaktywnego synka , który doprowadza kocie panie do rozpaczy i sikania po kątach. Fuksa zaszczepię na dniach, Madhuri za max. tydzień więc za jakieś 2 tygodnie będą musiały pojechać na zdrową kociarnię. Przykro mi,ale dochodzę już do ściany - ogłoszeń nie ma bo nie ma dobrych zdjęć - zdjęć nie ma bo jedno się kuli i zbiera wciry a drugie szaleje i atakuje (w zabawie, ale jednak) resztę towarzystwa. I przez to siedzą i czas tracą u mnie na tymczasie, gdy już dawno powinny być w domach - tych prawdziwych...

Marzenko kociaki u Ciebie są już chyba pół roku i kurcze przez pół roku nie można było zrobić im jakichś sensownych zdjęć :?:

bez zdjęć niestety nie ma co robić ogloszeń. Myślisz że na kociarni im b :?:

będzie lepiej :?:

gosiakot pisze:Uprzejimie prosze o uwzglednienie , ze w ciagu najblizszych 2 tygodni na kociarnie trafia 4 maluchy z bazarku w Bedzinie . Kotki na prosbe Tereni przebywaly u mnie na czas leczenia. Obecnie sa juz zdrowe a wczoraj zostaly po raz pierwszy zaszczepione w Almavecie. Na czas po szczepieniu jeszcze zostana u mnie ale potem juz nie mam co z nimi zrobic . Kotki sporo podrosly , doslownie roznosza klatke a ja niesetey nie mam kolejnego pomieszczenia gdzie moglabym je puscic wolno. Mam obecnie 3 dorosle koty - w tym jedna nowa koteczka niestety zneca sie nad Tigra i musze ja trzymac w oddzielnym pokoju zamknieta.
4 Male czarne kotki sa wesole , odwazne - nie boja sie duzych kotow, a jedna z nich -Belze-bubka ( czyli Bubka) wrecz na nie warczy. Pod wzgledem korzystania z kuwety kotki sa wzorowe zalatwiaja sie wylacznie do zwirku , nigdy nie nabrudzily. Kotki ze wzgledu na smolista urode nazywaja sie : Jasminka , Szirin ,Aisza no i Bubka .Nadaja sie do adopcji.

Gosiu czekam na zdjęcia kociaków, do niedzieli jestem w domu więc wystawię kociaki na naszą stronę i zrobię im allegro.

Przypominam o ogłoszeniach :!:

już pytałam ale odpowiedzi nie dostałam jak stoicie z ogłoszeniami czy na tych stronach wszystkie koty mają aktualne ogłoszenia, nie muszę przypominać że bez ogłoszeń tych kotów nie wyadoptujemy.
LISTA STRON NA KTORYCH OGŁASZAMY KOCIAKI I KTO OBSŁUGUEJ STRONĘ

http://www.alegratka.pl MARA S
http://www.kupsprzedaj.pl Wiesia
http://www.cafeanimal.pl The Szops
http://www.gieldaogloszen.pl Wiesia
http://www.przygarnijzwierzaka.pl Wiesia
http://www.gumtree.pl Dorota
http://www.olx.pl EWA
http://www.szybko-sprzedam.pl Dorota
http://www.tablica.pl Dorota

terenia1 pisze: Gosiu czekam na zdjęcia kociaków, do niedzieli jestem w domu więc wystawię kociaki na naszą stronę i zrobię im allegro.

Oczywiscie Tereniu, tak jak wczoraj uzgodnilysmy telefonicznie zdjecia beda - musze je wykonac przy swietle dziennym bo kotki sa tak czarne ze po powrocie z pracy nic nie wskoram, malo co widac - mam bardzo prosty aparat.

Tereniu, no jakbym mogła, to zdjęcia byłyby zrobione, Fuks dawno zaszczepiony i wydany, Madhuri dawno zaszczepiona, ciachnięta i wydana, a tak jest tylko ciachnięta. Jak nie miałam aparatu i musiałam prosić o użyczenie to przez te 2 godziny niewiele mogłam zrobić a potem też się zaczęły kwasy między Madhuri i moimi przez co siedziała pod łóżkiem lub w łazience - to nie są warunki do zrobienia dobrych, wyraźnych, adopcyjnych etc. zdjęć.
Miałam nadzieję, ze jak Madhuri będzie po sterylce, to się sytuacja uspokoi, ale nie zanosi się na to, więc owszem, uważam, że są spore szanse że na KCh będzie jej lepiej. Może ktoś, kto przyjedzie po małe kotki zobaczy i się zakocha, weźmie, lub opowie znajomym...
Na wszelki wypadek przypominam też, że Koibito jest do sterylki, bo jakoś nie wyszło nic z tych planów, że się umówimy, zawiozę Koibito do KCh a ty lub Piotr zabierzecie ją na sterylkę...A sprawa robi się powoli paląca.

PS - Masz aparat,masz umiejętność robienia dobrych zdjęć - jeśli będziesz miała czas i ochotę to zapraszam.

Gosiu dziękuję.
Marzenko ja niestety jestem do niedzieli w następnym tygodniu wyjeżdżam znów na cały tydzień do Żywca na delegację z pracy więc nie będzie mnie w Sosnowcu. Marzenko niestety z adopcjami cienko i to nawet bardzo więc nie liczyłabym na to że ktoś przyjdzie do Kociej Chatki i się zakocha w kocie, takie rzezcy to może w filmach się zdarzają.

WIEŚCI Z DOMU GAPY

"witam, chciałam zdać relację co u Gapy, nie mam zdjęć, bo pojechaliśmy bez aparatu w odwiedziny, ale wywiad przeprowadzony i osobiście sprawdziłam co u niego. Ma sie bardzo dobrze, czuje się już pewnie na swoim terytorium i bardzo sprawnie pogonił naszego psa, na dwór wogóle nie ma ochoty wychodzić wiec tez nie ma problemu, wystawia tylko na chwile przednie łapki i zaraz sie cofa spowrotem do środka domu, poza tym zrobił się trochę wybredny co do jedzenia, ale nikomu to nie przeszkadza i oczywiście spełniane są jego zachcianki żywieniowe

jak tylko będę miała jakieś zdjęcia to prześlę na maila
pozdrawiam
agata"

Gosiu to ma byc Dalacin 75mg/5ml taki slabiutki jest to posta granulkowa do rozcienczenia woda na syropek. Jest nieosiagalny, rozmawialam z Martika i potwierdzila ze juz prawdopodobnie wycofany z produkcji.
Owszem jest w tabl., kapsulkach, inekcji ale to jest inne stezenie i nie da sie tego przeliczyc.
A kotek wazy 1,20 kg. i mialby dostawac 0,5 ml 2xdz.
Ale jutro moze p.dr zmieni na inny.
No trudno z tym oczkiem skoro 2 p.wet. potwierdzila to samo wiec juz polegam i zgodzilam sie na ten zabieg.
Kto go widzial na zywo to wie w jakim fatalnym stanie jest to oczko.
A tak jak pisze Gosia moze jeszce i on zrobi kariere :lol:

Tak masz racje Cooki on jest bardzo fajny taki zywiutki skory do zabawy, jak wogole mu to oko nie przeszkadzalo.
Od wczoraj juz sie umyl jest bialy bo jak go zabralismy to nie bylo wiadomo czy bialy czy czarny :lol:

Takze wszystko wskazuje na to ze kotek w miare zdrowy, apetyt ma, chce sie bawic, myje sie to sa oznaki dobrego samopoczucia.

terenia1 pisze:WIEŚCI Z DOMU GAPY
"witam, chciałam zdać relację co u Gapy, nie mam zdjęć, bo pojechaliśmy bez aparatu w odwiedziny, ale wywiad przeprowadzony i osobiście sprawdziłam co u niego. Ma sie bardzo dobrze, czuje się już pewnie na swoim terytorium i bardzo sprawnie pogonił naszego psa, na dwór wogóle nie ma ochoty wychodzić wiec tez nie ma problemu, wystawia tylko na chwile przednie łapki i zaraz sie cofa spowrotem do środka domu, poza tym zrobił się trochę wybredny co do jedzenia, ale nikomu to nie przeszkadza i oczywiście spełniane są jego zachcianki żywieniowe
jak tylko będę miała jakieś zdjęcia to prześlę na maila
pozdrawiam
agata"

Super wiesci cieszymy sie :1luvu:

MartynaP pisze:Zenek zostaje u nas
to taki kot że chyba bym nieprzezyła rozstania z nim

Super Martyna

tzn mogę Zenka już przenieść do części koty w nowych domkach

Dziewczyny mam do wszystkich prośbę o zrobienie małej burzy mózgów :wink:

co dalej z naszymi kotami białaczkowymi Arletką, Plamkiem i Biedronkiem, jak już pisałam jakiś czas temu tu zwykłe ogłoszenia żeby im znaleźć domki nie wystarczą niestety

Macie jakieś pomysły - może zrobić im wydarzenie na facebooku, jakieś ogłoszenia papierowe i porozwieszać po lecznicach i w innych miejscach, może płatne ogłoszenie w gazecie, sam nie wiem

one nie mogą u nas zostać do końca życia musimy się konkretnie zabrać za szukanie im domów ogłoszenia to za mało

Proszę o konstruktywne pomysły :mrgreen:

i chętnych na ich wykonanie

Z tego całego natłoku pracy wczoraj zapomniałem wsadzić dzikiej kotce z klatki łapki miseczki z wodą:( ma tam mokre i suche - proszę dyżurnych i dosztukowanie kompletu u niej.
dzieki

terenia1 pisze:
MartynaP pisze:Zenek zostaje u nas
to taki kot że chyba bym nieprzezyła rozstania z nim

Super Martyna tzn mogę Zenka już przenieść do części koty w nowych domkach

a to zalezy gdzie :mrgreen:

bo jak na picassie to juz to zrobiłam :ok:

KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Kto przegląda forum