Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 20, 2011 14:13 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 14:35 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Nie lis 20, 2011 16:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

a jam taki pomysł póki co-więcej opisów- Iwonka opisuje wszystko w taki sposób, jakby się tam było więc może choć to :ok:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 20, 2011 20:36 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 14:35 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Nie lis 20, 2011 21:12 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

powiem tylko dobranoc i pomiziam koteczki

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 20, 2011 22:52 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

elag. pisze:Szkoda..może jakiś Mikołaj by się napatoczył...i aparat podarował :mrgreen: tymczasem jednak ..mus czekać :evil:

:ryk: :ryk: Taaaaaa.....
A znasz powiedzenie "Umiesz liczyć? Licz na siebie!" :twisted: :wink:
Jeśli czasem czuję się rozpieszczana, to tylko przez samą siebie. :wink: :lol:

Cały czas obserwuję kocie zachowania związane z drapakiem.
Fascynujące zajęcie!!! :mrgreen:
Pisałam wcześniej, że któryś kot znalazł ulubione miejsce, ale to się zmienia.
Co jakiś czas koty wymieniają się miejscami, jakby chciały wszystkich miejsc spróbować i podzielić się opiniami o nich. :wink:
Obecnie zdarza się im uciąć drzemkę na drapaku więc chyba czują się na nim bezpiecznie.
Kaszmir odkrył bezpieczniejsze sposoby schodzenia! :ok:
To mnie cieszy ogromnie, bo jego wczorajsze loty z regału przyprawiały mnie o palpitacje.
Zarówno Silence jak i Kaszmir jakby bardziej integrowały się resztą kotów.
Silence jest w dobrym, wręcz zabawowym nastroju! :ok: :mrgreen:
Kaszmir jest jakby mniej irytujący! :ok:
Mam nadzieję, że obecnie zaobserwowane zmiany kocich zachowań będą trwałe.
No i nadal sobie na koteczki spoglądam i się rozczulam. :1luvu:
Fajnie, że wreszcie sprawiłam im ten drapak!
Dziękuję wszystkim, którzy zachęcali mnie do tego zakupu!! :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 22:56 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

I super, najważniejsze, że koty zadowolone. Drapak to naprawdę duża atrakcja, jak się okazuje również dla Właścicielki - można się gapić bez końca na to co kociaki wyprawiają i jakie są sprawne i silne :) .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Nie lis 20, 2011 22:58 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

dinzoo pisze:powiem tylko dobranoc i pomiziam koteczki

:mrgreen: Mizianki przekażę, jak kotulce dorwę. :lol:
Teraz do części z nich musiałabym się skrabać, a i tak nie sięgnę. :lol:
Koty mi się podsufitowe zrobiły!!! :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 22:59 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

karola7 pisze:I super, najważniejsze, że koty zadowolone. Drapak to naprawdę duża atrakcja, jak się okazuje również dla Właścicielki - można się gapić bez końca na to co kociaki wyprawiają i jakie są sprawne i silne :) .

Ha! I jest jeszcze jeden plus!
Odnoszę wrażenie, że mniej się o nie potykam! :wink: :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 23:00 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Za to o ile Wam się powierzchnia mieszkalna zwiększyła :lol: :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 23:02 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Duszek686 pisze:Za to o ile Wam się powierzchnia mieszkalna zwiększyła :lol: :ok:

No!! Przynajmniej część podłogowa!
Ha! Nawet zdarza się, że któryś fotel jest wolny!!! :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 20, 2011 23:10 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

selene00 pisze:No!! Przynajmniej część podłogowa!

hehe, nie tylko :mrgreen:
Teraz macie kilka kondygnacji na jednej podstawie :lol:
Miłej zabawy i miłego oglądania życzę :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 21, 2011 12:12 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Hello
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon lis 21, 2011 13:28 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Dzień dobry :mrgreen: Mizianki dla futrzastej szóstki :kotek: :1luvu: a pańci miłego popołudnia życzymy :ok:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Pon lis 21, 2011 14:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

8)
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 14:36 przez elag., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Pon lis 21, 2011 14:21 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Hej! :mrgreen:
Kurczę! Ostatni dzień zwolnienia, a ja go przespałam!!!
Dałam śniadanka kotom i córce, sprzątnęłam kuwetki i wróciłam do łóżka.
Obudził mnie telefon dwa kwadranse temu. 8O
A tyyleee rzeczy chciałam dziś zrobić! :roll:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 14 gości