Buczek traci dom-alergia dziecka.DS prawdopodobnie jest!K-ce

Pilnie potrzebny dom dla Buczka!!!

Buczuś jest słodkim kolankowo-kanapowym mruczusiem, w którego drobnym i ślicznym ciałku czai się dusza nieustraszonego tygrysa. Przygarnęliśmy go w 2004 roku jako małego kociaka. Znalazła go moja przyjaciółka, był w stanie wycieńczenia, roztrzęsiony, cały mokry, mimo, że nie padało i ledwo chodził. Prawdopodobnie został potrącony przez samochód i do dziś ma lekki niedowład tylnych łapek. Ciężko będzie mi się z nim rozstać, ale niestety jestem zmuszona z powodu silnej alergii, która objawiła się u rocznego synka. Buczuś jest piękny i do tego jest bardzo niezwykłym kotem. Bardzo mocno przywiązuje sie do ludzi i jest bardzo kochany, chciałby towarzyszyć człowiekowi we wszystkim, a najchętniej w spaniu. Chciałabym żeby trafił do mieszkania (nie domu) i troskliwego, kochającego opiekuna. Buczus naprawdę na to zasługuje, jestem pewna, że ma jakieś traumatyczne przeżycia z okresu bezdomności, bo bardzo niepewnie się czuje na dworze i cały czas warczy na moją przyjaciółkę, która go znalazła, a to juz ładnych siedem lat. Przypuszczam, że ktoś, pewnie dzieci, próbowały go topić i do tego miał jakis wypadek, przypuszczalnie potrącił go samochód. Mimo takich przeżyć jest bardzo wesołym i przyjaznym kotkiem, uwielbia się bawić, jest bardzo ciekawski, a do tego zaskakująco cierpliwy w stosunku do synka, który go uwielbia, ale jest za mały na delikatność należną kotom. Buczuś dobrze radzi sobie również w kontaktach z innymi kotami. Jestem rozdarta, bo nie wyobrażam sobie na razie życia bez kotów, a szczególnie Buczusia, ale nie mogę też pozwolić na to, aby stan zdrowia mojego dziecka jeszcze bardziej się pogarszał już i tak alergia doprowadziła go do astmy i ciągłych zapaleń dolnych dróg oddechowych i konieczności stałego przyjmowania wielu leków, jak np wziewne sterydy. Bardzo proszę o pomoc!!

Kot ma aktualną książeczkę, jest zdrowy, wykastrowany i zaszczepiony.
Zapewniamy transport. Prosimy o kontakt pod nr tel. 604 796 325 lub mailowy (k.sobczyktelenga@gmail.com)

Podnoszę bo sprawa ważna- gdyby ktoś mógł jakoś pomóc- wyobrażam sobie jaką tragedię przeżywają :!:

Buczek123- napisz jeszcze jak sobie Buczuś radzi z tymi nóżkami- czy ma problemy z chodzeniem, czy jest kotkiem podłogowym czy daje sobie radę z wskoczeniem na coś, jak wygląda sprawa kuwety- czy nie ma z tym problemu. To ważne dla przyszłego domku, który mam nadzieję że szybciutko się znajdzie i będzie najcudowniejszy na świecie :ok:

Buczek radzi sobie naprawdę bardzo dobrze, potrafi sobie wszędzie wskoczyć, no moze nie na szafę, ale na sofę czy fotel to bez żadnego problemu, z kuwetki tez korzysta bez problemu. Generalnie ten jego niedowład jest lekki i tylko czasami nie potrafi okiełznać tylnich nóżek i wtedy potrostu spada na pupę. Na początku miał ptroblemy z myciem się, ale nauczył się od kocich koleżanek Buni i Basi i już też się ślicznie myje. Jest bardzo kochany, acha zapomniałam o jeszcze jednym małym problemie tej mojej kociej biedy. Buczuś miał zapalenie kości szczękowej czy coś w tym stylu już dokładnie nie pamiętam, w każdym bądź razie byliśmy z nim u kociego stomatologa w Krakowie i niestety konieczne było usunięcie prawie wszystkich zębów. Z tym tez nie ma żadnego problemu, Buczuś ma zostawione kły i nic nie widać, a z jedzeniem też nie ma żadnego problemu nawet suchą karmę je bez problemu, aczkolwiek woli mokrą.

Zęby to Pikuś- jedna z moich kotek nie ma kłów i nic dalej- zostały jej tylko te maleńkie ząbeczki z przodu- też nie ma żadnego problemu- chrupie suchą karmę aż miło (bo ona akurat woli suchą)

To straszne być zmuszonym do oddania swojego ukochanego kota- gdyby toś miał jakiś pomysł, jakiś chętny, cudowny domek- pamiętajcie o Buczku!

Trudna sytuacja gdy trzeba wybierać między ukochanym kotem a zdrowiem maleńkiego dziecka

Mam nadzieję, że Buczek szybko znajdzie kochający dom :ok:

trzymam kciuki!

Antares pisze:Trudna sytuacja gdy trzeba wybierać między ukochanym kotem a zdrowiem maleńkiego dziecka

Ekstremalnie trudna... Nawet nie chcę myśleć jak bym się czuła będąc na miejscu rodzinki Buczka... Jeszcze wiedząc co już przeszedł....

Też liczę na to, że szybciutko znajdzie się DS który złagodzi traumatyczne przeżycia Buczka i jego "rodziców" :wink:

Kto pokocha Buczka?

koniecznie wklej zdjęcie kota

Patmol pisze:koniecznie wklej zdjęcie kota

A nawet kilka

Współczuję konieczności wyboru.

Koniecznie wklej zdjęcia. A ponieważ tutaj większość zakocona maksymalnie, próbuj ogłaszać Buczusia gdzie się da. Np. forumowa CatAngel za drobną kwotę może umieścić Twoje ogłoszenia w necie:
viewtopic.php?f=27&t=117559&start=0
Oprócz ogłaszania w necie możesz też porobić ogłoszenia papierowe i porozwieszać gdzie się da.

Mocne kciuki za domek dla futerka. :ok:

Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo, macie rację bardzo nam ciężko. Nawet synuś Tymcio jest już bardzo przywiązany do naszych Kićków a szczególnie do Buczusia, ostatnio pożegnaliśmy się z pierwszą kicią i jak od nas wyjeżdżała to strasznie płakaliśmy z Tymciem, i nawet mój mąż uronił łzę także to jest po prostu dramat. :cry:

cudny Buczuś

tutaj viewtopic.php?f=1&t=120970&start=0 wątek jak i gdzie robić ogłoszenia

warto pamiętać wydając kota, żeby podpisać z osobą biorącą kota umowę adopcyjną
jest to obecnie normalnie przyjęte, a zapewnia możliwość sprawdzenia czy kotu w nowym domu dobrze się dzieje

Ależ kochany kotecek...i taki elegancki

Ależ słodziak. :1luvu:

Dziękuję Wam za podnoszenie i cudne powiekszone foty, dla mnie to jest czarna magia, w życiu bym ich sama nie powiększyła. Patmul dzięki bardzo też za link do watku o ogłoszeniach. Widzę, że muszę się jeszcze dużo o tym nauczyć i zmienić całkowicie Buczusiowe ogłoszenie

Buczek123 pisze:Dziękuję Wam za podnoszenie i cudne powiekszone foty, dla mnie to jest czarna magia, w życiu bym ich sama nie powiększyła.

W takim razie do kompletu foto nr 3 w wersji dużej

...

Ale cudak

Buczek traci dom-alergia dziecka.DS prawdopodobnie jest!K-ce

Kto przegląda forum