[PKDT]GDAŃSK -KOTY Z FERMY LISÓW WALCZĄ O PRZETRWANIE!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 10, 2011 22:55 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

KaleidoStar pisze:Małe stworzonko, które zostało jeszcze do wyłapania. Kociak z ADHD, zdecydowanie domagam się, aby - jeśli to dziewczynka - nazwać ją Aya :D

Obrazek


haha, słodkie to, oby mu dupka nie zmarzła, bo widziałaś że oczka juz troche sie zaczynają robić zaropiałe;-(
...ale, że niby ja i ADHD z moim stoickim spokojem;-P ?
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 10, 2011 23:51 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Ty jesteś takie dziwne coś, ADHD i zwodniczy spokój... niebezpieczna mieszanka, podejrzane :D
:ryk:
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lis 11, 2011 22:41 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

To małe stworzonko PILNIE szuka DT!!! NADAL JEST NA LISIARNI!
Nie mamy go gdzie wcisnąć;-(
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 11, 2011 22:48 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Umarłam...

Obrazek
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lis 11, 2011 22:50 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Dodać należy, że potem nastąpił zgrabny fikołek - komu kotkę akrobatkę - małą KSI z planety Cyrkowców? :1luvu:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 11, 2011 22:52 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Ten fikołek to było coś!! Do tej pory się śmieję. Szkoda, że nikt nie zrobil zdjęcia naszych min w tym momencie :D Do tej pory nie jestem pewna co ona zrobiła, haha. Albo ten motyw z przeskoczeniem mnie... Zdolniacha :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lis 11, 2011 22:58 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Dwukot, czyli Ksi i Oczka.

Obrazek
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lis 11, 2011 23:08 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

KaleidoStar pisze:Dwukot, czyli Ksi i Oczka


Od dziś nie ma kotów do adopcji w "dwupaku" tylko w "dwukocie" :ryk:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 11, 2011 23:11 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

No to "dwukot" jeszcze raz :D

Obrazek
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lis 11, 2011 23:17 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

KSI i OCZKA stają się nierozłączne- tu pilnują obu wejść do ich tajnego schowka;-) :D
Ania - foty super, można z nich komiks zrobić.

Martwie się tylko, czy te załzawione oczęta maluchów to coś wiecej, czy tylko są wynikiem stresu pourazowego ( czytaj - zły dr Shotapen zrobił ała w pupę) :kotek:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 11, 2011 23:26 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Jutro zadzwonię do Kfiatka (kuzyna - weta) i spytam. Bo dziś zanim się ogarnęłam, to się późno zrobiło....
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob lis 12, 2011 10:58 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

viewtopic.php?f=1&t=135485&p=8191039&e=8191039

Rzućcie proszę okiem, czy można tam jakos pomóc :!:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pon lis 14, 2011 13:33 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Czekamu na budy!!! Mają byc na dniach! :ok:

Przydałaby się pomoc "fizyczna", aby budy postawić na panelach drewnianych i cegłach i ustawic tak by snieg ich nie zasypał i deszcz nie zalał żarcia (karmniki sensowne).
Ja mam zapał ale z moją wagą to tylko cegły i ociepline mogą nosić- budki nie dam rady;-(((
Może ktoś ma ochotę popracowac fizycznie w przyszły weekend?

Kociaki na antybiotyku wszystkie i preparatach typu Lizyna, immunodol- kiedy szczepienia, nie wiem.
Małe miały powiększone węzły chłonne wiec dostały zastrzyk, na drugi dzień się rozkleiły- katar z nich wylazł (ciężko oddychają, kichanie, łzawienie i obrzęk i zaczerwienienie spojówek).Znów mamy wesoło.

Senior ze swoim zapaleniem oskrzeli idzie na kontrolę- ale ona się bawi w najlepsze, co mu tam zapalenie oskrzeli :kotek:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 14, 2011 13:36 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

edii pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=135485&p=8191039&e=8191039

Rzućcie proszę okiem, czy można tam jakos pomóc :!:


Znam sprawę, nie wyglada to dobrze- pisałam juz na wątku bo znam ten teren i ludzi niestety;-(
My nie posiadamy domów tymczasowych- sami borykamy sie obecnie już tylko z 50 kotów;-)
Trzymam kciuki za domki dla maluchów- będe o nich pamietać- a czy one sie nadają do domków stałych w sensie oswojenia? czy dziewczyny odrobacza i zaszczepią kotki jakby była potrzeba? czasem mam telefon a kota takiego jak ktoś chce nie mam więc pytam :ok:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lis 14, 2011 18:54 Re: [PKDT]GDAŃSK -50 KOTÓW Z FERMY LISÓW BEZ POMOCY

Ja moge pomóc w niedziele po południu, troche wysiłku na powietrzu dobrze mi zrobi, bo w sobote spotykam się z kolegą, którego sto lat nie widziałam.. I się nieco zalkoholizuję ;]
Ale z moja przepuklina też bardzo ciężkich rzeczy targać nie mogę (..powiedziała ta, co dwie godziny temu przerzuciła 30 worów bilonu...cóż.. :P )
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości