kacperek ma okolo 8 miesiecy (dokladnie nie wiem, gdyz zostal wziety doslownie spod smietnika
- wiec sugeruje sie podpowiedzia weterynarza)
kastrowany nie byl, nie wiem czy dobrze robie, jednak ja nie chcialabym go kastrowac, ze wzgledu na to, ze kotki kastrowane sa pozniej olbrzymich rozmiarow i nie przypominaja kotki a kocury
szczerze przyznam, ze to moj pierwszy kotek, wiec nie posiadam niewiadomo jakiej wiedzy na temat kociaczkow, jednak staram sie dbac o niego jak najlepiej, kupuje mu rowniez te karmy, ktore polecacie (czyli purwina i royal canin)