Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 01, 2011 13:29 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Warto ciągnąc ten wątek,bo w każdej chwili może pojawić się ktoś ,kto ma podobny problem z kotem jak Ty!
Chcesz zostać z tym sama?
Spróbuj pokazać ją innemu wetowi,może ktoś poleci odpowiedniego z Twojego rejonu a pieniążki można uzbierać bo wiem, że jest Ci ciężko.
Pamiętaj o tym,że Bejbi ma tylko Ciebie.
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Wto lis 01, 2011 13:31 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

anusia27 pisze:Warto ciągnąc ten wątek,bo w każdej chwili może pojawić się ktoś ,kto ma podobny problem z kotem jak Ty!
Chcesz zostać z tym sama?
Spróbuj pokazać ją innemu wetowi,może ktoś poleci odpowiedniego z Twojego rejonu a pieniążki można uzbierać bo wiem, że jest Ci ciężko.
Pamiętaj o tym,że Bejbi ma tylko Ciebie.

:ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2011 13:36 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Mam dosyć nawet nie idzie odpisać 8O wysiadła mi strona.Każdy ma inne doświadczenia,a jeśli komuś pozwolą,choć wątpię to u weta w komputerze jest wszystko.Znowu wymyślam jej choroby i u nas 30 zł. nie kosztuje RTG tylko 45zł.
ps.co napisała izka53?Może tak być,ale nie musi żaden kocur nie dosiada Bejbi.Jasna cholera dlaczego nie wierzycie że to przewlekła choroba 8O bo nikt nie miał takiego kota z tym czymś.
Ja za dużo piszę.Ok.Bejbi nic nie jest cieszmy się wszystko wymyśliłam bo mam bujną fantazję.Nie chce mi się tłumaczyć setki razy to samo.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 13:40 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

nie chciałam Cię ani obrazić ani urazić...próbowałam tylko zrozumieć
jeśli odebrałaś to jako atak na swoją osobę...to przepraszam, nie taki był mój zamiar
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 01, 2011 13:40 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:?Może tak być,ale nie musi żaden kocur nie dosiada Bejbi
8O 8O 8O

Czego to dotyczy ? Ropomacicza, rui permanentnej, sterylki ? Bo nie rozumiem zdania

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16691
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 01, 2011 13:44 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze: bo nikt nie miał takiego kota z tym czymś.
Ja za dużo piszę.Ok.Bejbi nic nie jest cieszmy się wszystko wymyśliłam bo mam bujną fantazję.Nie chce mi się tłumaczyć setki razy to samo.

vailet - nasza Tosia wlaśnie też coś takiego miała. Z naciskiem na miała [*] Nikt nie stwierdził właściwie, co jej było, na co była chora, jak leczyć. Leczenia też konkretnego nie podejmowano, bo kotka nie była moja, nikt nie miał nad nią kontroli, baba nawet nie pofatygowała się, żeby do karmy oleju dodać :( Dlatego Tosia...była :( bardzo młodą, śliczną, miłą i chorą koteczką.

Moja Kośka nie miała nigdy do czynienia z kocurek, ruję już miała permanentną , miała ją prawie ciągle, podczas sterylizacji okazało się, że macica była już gruba jak palec (normalnie ma grubośc wkładu do długopisu) czyli krok od ropomacicza.
Jednak nie wiem, co Ci poradzić. Mojej Kośce sterylka wyszła akurat na zdrowie. Tyle, że Kośka była już starsza, a Bejbi jest młodziutka kotką.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lis 01, 2011 13:46 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

anusia27 pisze:Warto ciągnąc ten wątek,bo w każdej chwili może pojawić się ktoś ,kto ma podobny problem z kotem jak Ty!
Chcesz zostać z tym sama?
Spróbuj pokazać ją innemu wetowi,może ktoś poleci odpowiedniego z Twojego rejonu a pieniążki można uzbierać bo wiem, że jest Ci ciężko.
Pamiętaj o tym,że Bejbi ma tylko Ciebie.

Jest Kasia z Ziabolkiem,ale to nie jest to samo,była moj_kot nowicjuszka,ale ją wcieło.Wiesz ile na same ksera by wszystko z kompa o Bejbi wiedzieć.Nikt nie będzie rozmawiał bez tych poprzednich badań i leków które dostała bo pytają o to zawsze.Nie można jej uzdrowić nie jestem Bogiem to jest nieuleczalne już pisałam.Można z tym żyć ale w bólu.To nie moje słowa ja pytałam i wet jest tu najlepszy.Może i w Warszawie są lepsi,ale na nasz okręg nie dam się przekonać.Znam go już długo.Wolę zostać z tym sama bo forum mnie do nerwicy doprowadza.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 13:53 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
anusia27 pisze:Warto ciągnąc ten wątek,bo w każdej chwili może pojawić się ktoś ,kto ma podobny problem z kotem jak Ty!
Chcesz zostać z tym sama?
Spróbuj pokazać ją innemu wetowi,może ktoś poleci odpowiedniego z Twojego rejonu a pieniążki można uzbierać bo wiem, że jest Ci ciężko.
Pamiętaj o tym,że Bejbi ma tylko Ciebie.

Jest Kasia z Ziabolkiem,ale to nie jest to samo,była moj_kot nowicjuszka,ale ją wcieło.Wiesz ile na same ksera by wszystko z kompa o Bejbi wiedzieć.Nikt nie będzie rozmawiał bez tych poprzednich badań i leków które dostała bo pytają o to zawsze.Nie można jej uzdrowić nie jestem Bogiem to jest nieuleczalne już pisałam.Można z tym żyć ale w bólu.To nie moje słowa ja pytałam i wet jest tu najlepszy.Może i w Warszawie są lepsi,ale na nasz okręg nie dam się przekonać.Znam go już długo.Wolę zostać z tym sama bo forum mnie do nerwicy doprowadza.


napisz ile by wyszło na te ksera,żeby można było iść do innego weta
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Wto lis 01, 2011 13:54 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

izka53 pisze:
vailet pisze:?Może tak być,ale nie musi żaden kocur nie dosiada Bejbi
8O 8O 8O

Czego to dotyczy ? Ropomacicza, rui permanentnej, sterylki ? Bo nie rozumiem zdania

Wiem że rujki mogą być na okrągło jeśli kotka czuje kocura to już na amen.Misia wychodziła i nie mogła nie natykać się na kocura z okolicy.Nie mówię że to przez to bo nie wiem.Nie znam się nie mam dzieci i o rodzeniu i antykoncepcjii hormonalnej też nic nie wiem.Czy USG wykarze ropomacicze lub RTG?Jeśli tak to Bejbi nie ma bo była oglądana,ale napisz izka53 czy tym można wykryć.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 13:57 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet - szczerze mowiąc nie czytam w całości i regularnie Twojego wątku (bo nie jestem w stanie zajmować się wszystkim na bieżąco) - proszę podlinkuj mi tę stronę na ktorej opisujesz wyniki badań zaleconych Ci przez wetkę w warszawie u ktorej konsultowałam Bejbi.
Będę u niej niedługo i moze znowu coś podpowie sensownego, mimo ze na odległość.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35668
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 01, 2011 14:03 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet pisze:
izka53 pisze:
vailet pisze:?Może tak być,ale nie musi żaden kocur nie dosiada Bejbi
8O 8O 8O

Czego to dotyczy ? Ropomacicza, rui permanentnej, sterylki ? Bo nie rozumiem zdania

Wiem że rujki mogą być na okrągło jeśli kotka czuje kocura to już na amen.Misia wychodziła i nie mogła nie natykać się na kocura z okolicy.Nie mówię że to przez to bo nie wiem.Nie znam się nie mam dzieci i o rodzeniu i antykoncepcjii hormonalnej też nic nie wiem.Czy USG wykarze ropomacicze lub RTG?Jeśli tak to Bejbi nie ma bo była oglądana,ale napisz izka53 czy tym można wykryć.


A co ma piernik do wiatraka?
najszczesliwsza
 

Post » Wto lis 01, 2011 14:06 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Marzenia11 pisze:vailet - szczerze mowiąc nie czytam w całości i regularnie Twojego wątku (bo nie jestem w stanie zajmować się wszystkim na bieżąco) - proszę podlinkuj mi tę stronę na ktorej opisujesz wyniki badań zaleconych Ci przez wetkę w warszawie u ktorej konsultowałam Bejbi.
Będę u niej niedługo i moze znowu coś podpowie sensownego, mimo ze na odległość.

Marzenia11 ja nie pamiętam na której stronie to jest,ale wtedy to pamiętasz na lamblie mówiła by zrobić,a Fenbendazol to rada między innymi od Ciebie i to działa :ok: Kazała potas ale Bejbi nie ma już biegunek,wynikały z lamblii.Jeszcze coś kazała z krwi,ale jak robię jedno nie mogę drugiego bo nie mam za co.Polekowe zapalenie żołądka i jelit po leczeniu najpierw Aniprazolem 3 dni,potem 4 dni Fenbendazolem.Po kilku dniach dostała 40 stopni i krew (dużo)
na końcu kupy.Lamblii nie ma już.Nie krwawi,ale to co widziałam na tym RTG to wet mówił że jest źle.To nowe RTG,jedno przed leczeniem,a drugie po.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 14:10 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczęśliwsza pytanie było do izki53 czy można wykryć ropomacicze w inny sposób bez otwierania kota,o to najbardziej mi chodziło,a reszta to chaos.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 01, 2011 14:16 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet ropomacicze jest ciężkim powikłaniem zaburzeń hormonalnych. Moze rozwinąć sie bardzo szybko, objawy to wysoka temperatura, apatia, wydzielina z dróg rodnych. Obecność czy nieobecność kocura nie ma z tym nic wspólnego :!: Kotka nie musi czuć kocura, aby wpaść w ruję permanentną, a stąd juz jeden krok do ropomacicza.W trakcie rui macica pogrubia się , rozpulchnia.W rui permanentnej te zmiany nasilają się, przychodzi stan zapalny i ropa. Wtedy tylko szybka operacja ratuje życie :!: Oczywiście badania wykryją zmiany, ale jeśli jest ropa to nie ma na co czekac - chyba tylko na bolesną śmierć :evil: Tylko nie wpadnij teraz na pomysł, ze Bejbi już to ma :oops:
Bejbi ma prawie rok, więc to już najwyższy czas na sterylke, każda następna ruja to kolejne obciążenie. Musisz przekalkulować, co dla niej jest lepsze. No i pogodzić się , ze nie jest juz dzieckiem tylko dorosłą kotką.
Najlepiej to wygooglaj sobie

.
vailet pisze: o rodzeniu i antykoncepcjii hormonalnej też nic nie wiem.

Nie załamuj mnie , moja 19-letnia wnuczka wie. Jest XXI wiek, masz internet, jesteś dorosłą kobietą , a układ hormonalny jest jednym z najwazniejszych.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16691
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 01, 2011 14:21 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Nic jej nie wydziela się tylko odbyt zaczerwieniony,więc przestań że już lecę do weta bo ktoś mi o swoim kocie pisze.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sylwia_mewka i 14 gości