Czar-koty,bur-koty,paw i jej siostra życzą DOBREGO ROKU

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 28, 2011 16:30 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki + 1 - fotki

Conchita pisze:Malinko, zdrowiej :ok:

też jej to powtarzamy, a ona nie chce
chyba nie obędzie się bez kolejnej wizyty weta

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 29, 2011 16:51 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki + 1 - fotki

malinka dalej ma problemy. Dziś dostała kolejną dawkę antybiotyku, coś na wzmocnienie i nawodnienie. Ni chce ani jeść, ani pić, więc dostaje jeszcze conva. I, przynajmniej na razie go nie zwraca. Jest taka słaba, że łapki się jej rozjeżdżają i się przewraca :( :( :(

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 30, 2011 8:05 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki + 1 - fotki

Biedna Malinka :(
Kciuki trzymam cały czas.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 31, 2011 9:20 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki + 1 - fotki

dziewczyny, trzymajcie się :cry: :(
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 31, 2011 10:19 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki + 1 - fotki

I jak się dzisiaj Malinka miewa?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 31, 2011 10:34 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki + 1 - fotki

Malineczka odeszła od nas. Stare serduszko nie wytrzymało... teraz płaczemy więc nie będziemy pisać :(

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 31, 2011 10:36 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki + 1 - fotki

paw pisze:Malineczka odeszła od nas. Stare serduszko nie wytrzymało... teraz płaczemy więc nie będziemy pisać :(

Jestem z Wami.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 31, 2011 10:41 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

Bardzo, bardzo mi przykro :(

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 31, 2011 10:53 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

Malinka [']
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 31, 2011 11:33 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

Malinka ['] ['] [']
ogromnie współczuję :cry:
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 31, 2011 12:05 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

Brak slow, zeby napisac, jak mi przykro.
Trzymajcie sie.
:cry:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 31, 2011 12:15 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

jestem z wami.
co tu powiedzieć. ogromnie przykro.
pożegnanie Malinki:

Obrazek

Obrazek

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Pon paź 31, 2011 14:48 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

Strasznie mi przykro :( Byłam przekonana, że Malinka znajdzie siły i szybko wróci do dawnej formy. :|

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon paź 31, 2011 17:21 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

Malinka odeszła po ósmej rano. Infekcja gardła chyba zniknęła, bo conva łykała bez problemów i zwrotów, ale była coraz słabsza.Miałam nadzieję, że będzie ok, bo spała obok mnie, z łebkiem na poduszce. Nad ranem ziała otwartym pyszczkiem. Nie miała sił się ruszyć, potem głęboko westchnęła i odeszła.



Boże, jak mi jej brak

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 01, 2011 10:55 Re: Starsze starszaki i młodsze starszaki. Malineczka nasza [*]

jej siostra pisze:Malinka odeszła po ósmej rano. Infekcja gardła chyba zniknęła, bo conva łykała bez problemów i zwrotów, ale była coraz słabsza.Miałam nadzieję, że będzie ok, bo spała obok mnie, z łebkiem na poduszce. Nad ranem ziała otwartym pyszczkiem. Nie miała sił się ruszyć, potem głęboko westchnęła i odeszła.



Boże, jak mi jej brak


strasznie mi żal i ogromnie współczuję :crying: :crying: :crying:
ObrazekObrazek

galos3max

 
Posty: 750
Od: Sob lip 31, 2010 9:06
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 100 gości