Jak Szelma KOTY tresowała - ufff.... s.56

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 06, 2004 10:46

Ann_pl pisze:Zapraszam 8)
Cale szczescie, ze dzis jade z Aisha. Fanaberia to sie chyba ogonem przywioze do najwyzszej polki :lol:

jak lemur, hehehehehe!!! :lol:
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro paź 06, 2004 10:49

Szelmaa pisze:
Ann_pl pisze:Zapraszam 8)
Cale szczescie, ze dzis jade z Aisha. Fanaberia to sie chyba ogonem przywioze do najwyzszej polki :lol:

jak lemur, hehehehehe!!! :lol:

A zebys wiedziala :twisted: Ktos jej nie poskapil ogonka :lol:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro paź 06, 2004 11:03

Bazyl to MCO

jagienka

 
Posty: 676
Od: Pt maja 21, 2004 17:12

Post » Śro paź 06, 2004 11:20

jagienka pisze:Bazyl to MCO


no, to jeszcze mu wagi przybędzie ;)

ale wiesz co? lubię duże koty. Teraz nie mogę się doczekać, kiedy Celtic urośnie ;)
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro paź 06, 2004 11:24

Obydwa śliczności :1luvu:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro paź 06, 2004 14:59

Tomi przysłał smsa, że Dyzio uczy małego muchy łapać :lol:

no, na kontrolę dzisiaj nie pójdziemy, bo nam się wetka rozchorowała. Tomi skomentował, że pewnie złapała koci katar i teraz sobie kropelki zapuszcza :smiech3:
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro paź 06, 2004 16:22

Szelma zazdroszczę Ciiiiiii !!!!!!!
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Śro paź 06, 2004 18:15

Hej, gratuluję! Dyzio przejął się widać rolą straszego brata :wink: . Poczekaj, maluch dopiero się rozkręca...
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39456
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 06, 2004 18:46

Oba przepiękne,daje słowo!!! :ok:

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro paź 06, 2004 21:43

Dyzio jest słodki i cieprpliwy,a ruda pchła - śliczna.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Czw paź 07, 2004 10:36

Z newsów:
mały ma biegunkę :( dzisiaj w kuwecie znalazłam 3 qoopkowe bryłki. Podejrzewam, że to z powodu tego nieszczęsnego patyczna i ogona myszy :(. Kocio generalnie jest bardzo żwawy, sporo pije (więc odwodnienie mu chyba nie grozi) tyle, że wczoraj wieczorem i dzisiaj rano nie chciał wołowinki. Pomarudził, ale w końcu zjadł.

z Dyziem codziennie rano urządzają sparingi - tam od mniej więcej 5-tej nad ranem.. 8O Najpierw gonitwy i wzajemne polowanie, a potem zapasy w stylu wolnym połączone z darciem gęby i darciem futra. Następnie śniadanko, zakrapianie Celtica i.. wychodzę do pracy :mrgreen:

Maly wczoraj niedokładnie zakopał sioo w kuwecie. Dyzio przyglądał się temu, potem podszedł do kuwety, dokładnie obwąchał dzieło Celtica, zmarszczyl nos z niezadowolenia i... usypał kurhan!!! :smiech3:
Mały obserowował jego poczynania, więc zaliczył kolejną lekcję ;)

Poradźcie, co z tą biegunką - dać mu Lakcid? smectę? jak dużo?
do wetki idziemy dopiero w sobotę..
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw paź 07, 2004 10:48

Mozesz dac i Lakcid i Smecte. Lakcid nigdy nie zaszkodzi :wink: dla malucha 1/2 na dzien. A Smecte rozpuszcza sie tak, jak pisze na opakowaniu, mozna podac ok. 2 ml jednorazowo, po kazdej luznej qpie.
No i nie rozpuszczaj od razu calej Smecty tylko sobie podziel, bo ona troche moze stac ale nie za dlugo, w lodowce (chyba 24 godziny)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 07, 2004 10:50

a do odmierzania co? pipetka, zakraplacz?

dzięki! Obrazek
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw paź 07, 2004 10:53

Szelmaa pisze:a do odmierzania co? pipetka, zakraplacz?

to juz jak tam wolisz :lol: ja uzywam strzykawki, bo jest mi najprosciej :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 07, 2004 10:58

Beata pisze:
Szelmaa pisze:a do odmierzania co? pipetka, zakraplacz?

to juz jak tam wolisz :lol: ja uzywam strzykawki, bo jest mi najprosciej :roll:


O! to mi jakoś go głowy nie przyszło :lol:
wielka jesteś! :king:
Obrazek

Szelmaa

 
Posty: 15821
Od: Pon maja 24, 2004 10:59
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnolia.bb i 61 gości