gosiaa pisze:Magda, śliczna ta Mała

Byłam pewna, Gosiu, że Ci się spodoba
Amecia ciut lepiej
Je, niedużo, ale je. Dużo śpi, ale też ma zrywy i nawet się dziś bawiła.
Bardzo mnie raduje ta zmiana.
Mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej i lepiej!!
Za to mąż siedzi z ciepłym termoforem i z piwem w ręku

takie chorowanie nie jest takie złe.
Ale jak pochodzi go go boli...
no musi urodzić tego kamyka, nie ma rady...