AGA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 23, 2011 7:18 Re: AGA

Gosiu, ona bardzo chce jeść. I jak na razie jedyne co je to surowa wołowina, indyk, cielęcina, serek homo i mleko. Martwię się czy to jest prawidłowa dieta dla Starszej Pani. A poza tym wyraźnie domaga się jeszcze czegoś. Siedzi przed miseczkami patrzy się na mnie i mrauczy. A tak w ogóle jest bardzo mądrą i delikatną kocicą. Nie ma żadnych problemów z moimi kotami. Jeszcze tylko oczka trochę łzawią, ale z tym sobie też poradzimy.
Aga bardzo dziękuje wszystkim Dużym za troskliwe zaopiekowanie się nią w trudnych dla niej chwilach i znalezienie jej, ma nadzieję ( :?: :oops: ) dbającego o nią i kochającego ją domu.
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie paź 23, 2011 13:05 Re: AGA

Najważniejsze żeby jadła, niech je to co lubi, to co jej smakuje, z czasem można ją stopniowo zacząć przestawiać na właściwą dla niej karmę, a teraz niech po prostu je :ok:
Może w dawnym domu dostawała mleko, może ludzkie jedzenie i na to czeka :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 23, 2011 16:49 Re: AGA

Aguś,nasze słoneczko,jedz dużo prosimy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie paź 23, 2011 20:07 Re: AGA

Tak sie ciesze, ze u Agusi lepiej :D I cialka pomalu nabiera i calodzienne pobyty u weta juz sie skonczyly :ok:

Moze faktycznie sprobowac z kurczakiem, np ugotowac udko i obrac, kotki lubia takie miesko. Mozliwe tez, ze juz probowalas i Adze nie podeszlo.
Moena, na moje oko to bardzo troskliwie zajmujesz sie Starsza Pania, robisz wszystko, zeby czula sie dobrze i doszla do siebie. Stworzylas jej swietny domek i dalas milosc. :1luvu:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Nie paź 23, 2011 21:27 Re: AGA

Dzięki Aniu. Jutro ugotuję jej udko. Może załapie.
Gosiu, ja też doszłam do takiego wniosku jak napisałaś, Uważam, że najważniejsze aby jadła. A Bielucha zjada prawie całego za jednym posiedzeniem.
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Nie paź 23, 2011 21:29 Re: AGA

Widocznie jadła domowe jedzenie. Spróbuj, czy zje kawałek wędliny, malutki tylko, chleb, masło, oczywiście nie jako dietę stała, ale żeby sprawdzic.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon paź 24, 2011 22:34 Re: AGA

Stół szwedzki zastawiony: chrupki RC, miękka BOZITA, mleczko z masłem, serek BIELUCH, gotowany kurczak, surowa wołowina, surowy kurczak. Aga siedzi obok, patrzy do góry na mnie i mówi To nie to. Daj mi ... i tu już jej nie rozumię. Zamówiłam dzisiaj chrupki RC dla niejadków. Zobaczymy, czy zaakceptuje.
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw paź 27, 2011 15:18 Re: AGA

Wczoraj byłam na kontroli u Wet. Po ogólnym badaniu P. Dominika ogłosiła koniec leczenia. Teraz ma jeść to co lubi. Pewnie była karmiona domowym jedzeniem. Może kiedyś nauczy się jeść kocie jedzonko.
Już zrobiłam jej parę zdjęć i w weekend postaram się je wkleić.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam serdecznie. moena
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw paź 27, 2011 15:30 Re: AGA

Super :ok:
W takim razie czekamy na zdjęcia :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 15:53 Re: AGA

:dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 17:05 Re: AGA

Czekam na fotki :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 18:40 Re: AGA

Super :)
Moena, wspaniale zaopiekowałaś się Agą :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 19:47 Re: AGA

a ja tak z ciekawości zapytam... czy były właściciel Agi to interesuje się jej losem?
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2011 21:48 Re: AGA

No niestety nie mam z nim kontaktu. A bardzo bym chciała wiedzieć czym ją karmił. ona wyraźnie czegoś chce, a ja nie wiem co.
Moena
Obrazek
AGA [*] (1997 - 1.11-27.11.2011) - tak bardzo mi przykro, że nie potrafiłam Tobie pomóc
LESIA [*] (1997 - 21.01-07.03.2012 - Kochanie, nie udało nam się. Przepraszam
LUSIA [*] (1993 - 21.01-16.12.2012 - Cichutko żyła, cicho odeszła.Myszeńko, pusto jest bez ciebie.

moena

 
Posty: 192
Od: Pon wrz 26, 2011 21:34
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw paź 27, 2011 21:51 Re: AGA

moena pisze:No niestety nie mam z nim kontaktu. A bardzo bym chciała wiedzieć czym ją karmił. ona wyraźnie czegoś chce, a ja nie wiem co.
Moena


Ten Pan oddal kotke do schronu bo sam byl bardzo schorowany i szedl do szpitala na operacje. Na pewno rozstanie z Aga tez mocno przezyl :(
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości