Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

OKI pisze:Dzięki Naprawdę mi już sił brak.
I palca

proszę wielkiego palucha: :ok:

dacie radę oboje, bo jak nie Wy to kto?

Pewnie ze dadza!!! :ok:

Nie moze byc inaczej.

też potrzymam :ok:

To ja mam trzy ciche marzenia....pierwsze i największe to żeby wyniki i co za tym idzie wątróbka Fosterka się poprawiły,drugie to żeby Gringulec już się nie wygłupiał....i trzecie....żeby Ciotce palec się wygoił,bo nie może z chorym paluchem sprawnie futer obsługiwać. :ok:

i se za to potrzymie.

Czesc Wariatuncie! :1luvu:

Dobry

Palec boli niemożliwie, w zasadzie cała dłoń jest spuchnięta - nie wiem jak zrobić zastrzyk Fosterowi, musi dostać Ornipural :roll:

Ledwo daję radę z Gringiem

Na szczęście Hepatil wchodzi bardzo ładnie strzykawką, pod warunkiem, że z convem

Mam nadzieję, że ten Ursocam też nie jest jakoś mocno paskudny i przejdzie :roll:

Zostaje Esseliv - w kapsułkach :roll:

Może da się wycisnąć? :roll:

Ciotka, jak coś, to ja mogę podjechać po pracy, przytrzymać chociaż.
I na palca też Ci coś mogę przywieźć, polecam Trilac - maść z antybiotykiem, nie jest droga, a wyciąga takie rzeczy rewelacyjnie.

Trilacu mam spory zapas, smaruję

Tyle że cholernik głęboko się wbił

Chętnie bym skorzystała z propozycji potrzymania, tyle że nie mam pojęcia, o której dotrę do domu

To skąd Ty jedziesz..?

Z pracy, ale muszę kilka spraw załatwić po drodze - poumawiana jestem i nie mam jak przełożyć

Nie wiem, ile mi się zejdzie.

Dobry

Wielkie dzięki dla Agneski za Ornipural i Salvadoredali za pomoc w jego podaniu :1luvu:

Na szczęście Ursocam ładnie wchodzi razem z Hepatilem i Convem, a Esseliv po rozpuszczeniu w wodzieteż chyba zbyt paskudny nie jest.
Foster załapał też, że w łazience dają lepsze papu specjalnie dla niego - póki co razem z Gringiem wcina Kittena

Gringowi lepiej ten Kitten wchodzi w towarzystwie, a Foster się przekonuje, że w łazience nie samo zuo mieszka (większość niemiłych czynności robię w łazience - podawanie leków, obcinanie pazurów itd).
Bałam się bardzo, jak on będzie znosił to podawanie leków, ale może nie będzie tak źle :roll:

Noooo!

Czy dziś pijontek?
Mam dużo szklanych ampułek do ściągnięcia oznaczeń, zamówione dwa pudła, taśmę klejącą w torebce... :>

Hehehe

Chcesz powiedzieć, że pracowity pijątek :twisted:

Uważasz, że się przez tydzień opierdzielałam i teraz trzeba dołożyć do pieca? :roll:

Zadaniem bojowym na wieczoru początek, będzie otwarcie mojej piwnicy - to jest zawsze kłopotliwa czynność :roll:

Nie ma leniwych piątków, tak?

Za to możemy puścić głośno muzykę i śpiewać. Ja dziś ooo: http://www.youtube.com/watch?v=6nSc-HQ5B8M

Jakbyś mnie zgarnęła z Niepodległości, to bym akurat stała z pudłami

Tylko brakuje mi dużych grubych worków na śmieci do opatulania.

po cichu podczytuje, bo widze, ze duzo sie dzieje...

hej OKI i koteczki :1luvu:

Wariatkowo 11. 8,5 kota... Prośba... DZIĘKUJĘ! :D s. 56

Kto przegląda forum