
Nóżka jako tako ,kuśtykam sobie ...

Pogoda się skiepściła i na balkon jest szlaban .
Filipek znowu mocno zasmarkany ,więc jak już się pozbieramy to z nim w pierwszej kolejności - do weta .Albo pojedziemy sami po arsenał leków i Maja będzie zastrzyki podawać - żeby go nie stresować tymi wycieczkami

A na dziś mamy zabawy - sznureczkiem

http://kotyszki.blox.pl/2011/10/Sznureczek.html

