Wrocław-Bezogonek pilnie potrzebny DT-USZKODZONE ZWIERACZE!!

[martka]

Boję sie...
Wczoraj podjęłysmy wraz z karmicelką decyzją o uspieniu kocurka wolnozyjącego z Sepolna- prostnica była na wierzchu, brak zwieraczy, ziejący odbyt...

[alveaenerle]

Przelałam kasę za bazarek + kilka złotych ode mnie

[czarno-czarni]

kurczę, żeby się "bestia" w końcu dała złapać...

[iga5]

Przelałam kasę za bazarek + kilka złotych ode mnie

bardzo dziekujemy Alveanerle

bylam u bezogonki w piatek wieczorem,. podchodzi juz do karmicielki wiec mamy pomysl co by na nia nalozyc cos. trzymajcie kciuki, najpierw ja do tego przyzwyczaimy a potem po paru dniach nalozymy.

to sposob mojej znajomej z dzialek, na dzialkach sie sprawdzil dla 15 tu kotow.


poza tym kicia wyglada troche lepiej, dostaje leki i mimo ze zwieracze nadal nie pracuja stan zapalny sie wyciszyl.
wiec jest spora szansa dla Kici

[czarno-czarni]

są jakieś widoki... szanse? Informacje?

[iga5]

tak jak pisalam wyzej Dagmaro, pamietamy o kici bedziemy w najblizszym czasie probowac tylko musi przestac padac.

[Hanabi]

Kicia ma się dobrze, podchodzi do karmicielki i ociera sie nawet o mnie, w dodatku zaczęła trzymać mocz! Karmicielka widziała jak kicia kuca i załatwia tą potrzebę fizjologiczną, a ponoć było już tak kiepsko że nawet to robiła pod siebie. Jednak jest pewien problem...bo Bezogonka prawdopodobnie jest w ciąży brzuszek jej się powiększył równo z obu stron... Więc warto podjąć próbe złapania jej w tym tygodniu.

[czarno-czarni]

sterylka aborcyjna pozostaje, kurczę...

[Ania i jej Nitro]

I co z Bezogonka, pozwolila sie wreszcie zlapac?

[iga5]

od piatku Pani dokarmiajaca przyzwyczaja ja do wiaderka - pulapki, ktorym chce ja nakryc. ono ma specjalna zasuwke od spodu.
boimy sie ze koteczka jest ciezarna. czasem jest wlasnie trudniej zlapac kota, ale jeszcze nie tracimy nadziei i probujemy.

[Ania i jej Nitro]

Dobrze by bylo zlapac kotke zanim urodzi...
Przyznam, ze probujecie na wszelkie sposoby i metody, a teraz wiaderko-pulapka, he he, oby udalo sie wreszcie!
Powodzenia, czekamy na relacje z lapanki

[bagheera]

oj, żeby się wreszcie złapała...

[iga5]

niestety wiadro-pulapka za male
jedyna szansa w karmcielce do ktorej kicia podchodzi i daje sie czasem glasnac. jak bedzie gotowa zeby ja chwycic da mi znac i podjade zeby pomoc.
dzis spotkalam sie rz Pania dokarmiajaca i koteczka wyglada duzo lepiej. Bardzo nam zalezy zeby ja przebadac i wysterylizowac.

innych pomyslow na razie brak a stnadardowe nie zdaja egzaminu...

[jaguska]

Czy są jakieś wieści o kotusi, takie milczenie dobrze nie wróży

[Broszka]

Szczerze powiem że ja nie rozumiem jak można tyle czasu nie złapać kotki
A kilka razy było pisane że kotka się łasi do nóg i daje się głaskać

Od założenia wątku mija półtora miesiąca...

Już jakiś czas temu odpięłam dramatyczny banerek bo żadnego dramatu tu nie ma skoro koteczka nadal sobie żyje na dworze
Chciałabym się dowiedzieć co dzieje się z pieniędzmi zebranymi na leczenie bezogonki?