Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 09, 2011 19:58 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Ale mają dobrze z tym ogrzewaniem podłogowym :)
U nas zimno...koty włażą na nas, żeby się ogrzać...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 11, 2011 6:37 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

W domu i fundacji też mamy ogrzewanie podłogowe.
Koty oblegają wtedy podłogę, gdzie tylko mogą :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto paź 11, 2011 7:42 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

U nas zaczęli już grzać
Ale koty i tak polegują na Duzej :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto paź 11, 2011 9:59 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Aż mi głupio, że nie piszę, ale u nas nuuuuda straszna. No nic się nie dzieje. Wszystkie zwierzaki zdrowe, żadnemu jeszcze nie urwałam łapki. Może podtruję któregoś, żeby było bardziej atrakcyjnie? :mrgreen:

Burkowi zaczyna się poprawiać futerko. Już nie jest aż tak dramatycznie suche, jak jeszcze 3 tygodnie temu. Daleko jeszcze do wyraźnych postępów, ale widać, że lekarstwo działa.
Fiona nie chce chodzić na spacery, jak pada deszcz :evil: Zastanawiam się nad przyuczeniem jej do korzystania z kuwety. Tylko, gdzie ja znajdę tyle miejsca na dodatkową wannę :mrgreen:

Wiecie, że ona nigdy mnie nie wyprzedza, gdy idziemy razem i ona jest bez smyczy? Nawet na działce. Gdy jestem ciut za nią nie ruszy się na krok. Gdy puszczam ją ze smyczy na ścieżce w lesie, zatrzymuje się i czeka, aż ją wyprzedzę. A gdy zbliżamy się do wyjścia z lasu, zatrzymuje się całkiem i czeka na zapięcie smyczy. Ktoś musiał ją tego nauczyć.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto paź 11, 2011 16:53 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Femka pisze:Aż mi głupio, że nie piszę, ale u nas nuuuuda straszna. No nic się nie dzieje. Wszystkie zwierzaki zdrowe (...)

I oby taka nuda trwała jak najdłużej.
Nie urywaj łapek zwierząsiom w długie, nudne zimowe wieczory :twisted:

P.s. Nie doczytałam, ale może nadrobię... :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 11, 2011 17:15 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

"nuda" to w naszym przypadku najpiękniejszy i najbardziej pożądany stan :D

oby trwała wiecznie :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto paź 11, 2011 19:42 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Macie rację, nuda to najpiękniejszy stan w każdym zwierzęcym domu.

Dzisiaj cały dzień padało, a gdy wróciłam do domu, Fionka była mokruteńka. Nie wchodzi do budy :( Przysmaki zostawiane tam znikają). Idą mrozy. Czy ja mam rzucić robotę? Serce mi pęknie, gdy przyjdą mrozy.

p.s.
jak godzinę po powrocie wyszłam do ogrodu, Fionka zażądała zabrania jej na przechadzkę :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro paź 12, 2011 9:06 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Trzymam kciuki zeby nuda trwałą jak najdłuzej :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 12, 2011 11:04 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

coś kiepsko trzymałaś, Wdówko :evil:
Burek leje poza kuwetą.

Niestety, mam prawie pewność, że to nie schorzenie pęcherza. Oczywiście zawiozę szczochy na badanie, dla porządku, ale złudzeń nie mam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro paź 12, 2011 11:32 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Kciuki trzymałam i trzymam nadal mocno :ok:
Może Ty byłaś po prostu bardziej stęskniona rozrywki i futra to wyczuły :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 12, 2011 11:40 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

bardzo śmieszne :twisted:
znowu będę walczyć z kocimi szczochami
wrrrrr
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro paź 12, 2011 11:49 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

Znam ten ból :(
Przebadałam Sarabkę na wszelkie możliwe sposoby a ona dalej lała na wszystkie dywaniki w domu
skończyło się jak ręką odjął kiedy wszystkie dywaniki wylądowały na śmietniku takiego porządnickiego mam kota :evil:
I odpukać od pół roku nawet siknięcia 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 12, 2011 12:07 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

W takim razie u mnie problem zniknie, jak zlikwiduję brodzik prysznicowy, bo własnie tam naszczał Burek :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro paź 12, 2011 14:31 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

wstaw tam kuwetę i stopniowo ją przesuwaj poza prysznic ;) może załapie :)
albo po prostu zamknij drzwi do kabiny :mrgreen:
mamuśka
 

Post » Śro paź 12, 2011 16:51 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

mamuśka, to jest jedno z miejsc, tyle, że dzisiaj go przyłapałam
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter, MB&Ofelia, puszatek i 11 gości