Harry jest pięknym, ogniście rudym, gadającym i bardzo kontaktowym kotem. Uwielbia noszenie na rękach i leżenie na kolanach i na laptopie. Łazi za człowiekiem jak pies. Potrzebuje przestrzeni, to nie jest kot do kawalerki, ale też nie do domu wychodzącego. Uwielbia coś pokombinować koncepcyjnie, jak np. wyjąć włóczki z torebki albo długopisy z pojemnika. Lubi inne koty, dogaduje się zarówno z rówieśnikiem Maciejem jak i staruszką Krecią (wszystkie mają białaczkę i mieszkają w jednym pokoju). Gdyby ktoś się zdecydował na dokocenie do kota bez białaczki - DT Harrego zasponsoruje szczepienie rezydenta...
Harry jest tak miły i śliczny, że i bez takiej poropozycji warto by się Nim było zainteresować.
Mamy na forum bardzo wiele domów, w których koty z białaczką koegzystują z bezbiałaczkowymi bezpiecznie.
Takie domy (choćby DT Harrego) z pewnością pomoga mającemu watpliwości DS radą i swoją wiedzą.
A Harry czeka na najlepszy i najwspanialszy dom!
Oto Harry: