Burasia, Kleo, Kostek już w domach. Lilu wróciła do nas :-(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 03, 2011 13:37 Re: Blusia, Burasia, Kleo, Kostek bezłapek - czekają na domki

:ok: :ok:

Tuka

 
Posty: 11748
Od: Pon cze 20, 2005 10:57

Post » Wto paź 04, 2011 13:13 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Kleo to bardzo fotogeniczna kotka. Biega po mieszkaniu jeszcze trochę spłoszona ale przy głaskaniu mruczy przepięknie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto paź 04, 2011 19:42 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Śliczna Kleo :1luvu: taka dostojna dama...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro paź 05, 2011 21:06 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Obrazek

Burasia już w nowym domu. Będzie miała na imię Nina. Zamieszkała z rudym kocurem Puszkiem oraz trojgiem dużych. Wierzę, że będzie jej tam dobrze. Mimo stresu spowodowanego przeprowadzką dawała się wziąć na ręce. Z Puszkiem też się raczej dogada bo choć trochę było syków to koty przyjęły się bardzo spokojnie :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw paź 06, 2011 10:31 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

wspaniale :D :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt paź 07, 2011 7:19 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Nadal trzy kotki szukają domów:

KLEO - wypatruje kogoś kto ją pokocha
Obrazek

Obrazek

LILU idzie szukać domu (wciąż nie ma domku więc Blusia dostała imię już tak oficjalnie a nie roboczo)
Obrazek

Obrazek

KOSTEK też czeka i wypatruje
Obrazek

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt paź 07, 2011 7:36 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

ZAKTUALIZOWANY BANEREK KOTKÓW
Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=132906][img]https://lh5.googleusercontent.com/-7snJxAFggPs/To6gvggMfLI/AAAAAAAAEoM/VsoEz7N4a6U/s180/anigif2.gif[/img][/url]

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt paź 07, 2011 10:04 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Wyłączyły mi się powiadomienia :(
Blusia bez domku??? Oj! Myślałam że to zaklepane było.
Wszystkiego dobrego dla Burasi! :ok: Została we Wrocławiu czy wyemigrowała?
Blusia musi mieć drugiego kota towarzysza czy to nie jest warunkiem adopcji?
edit: doczytałam gdzie mieszka Burasia, tzn. Nina :)

Tuka

 
Posty: 11748
Od: Pon cze 20, 2005 10:57

Post » Pt paź 07, 2011 17:09 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Dziś kolejne telefony w sprawie Lilu. Ale jeden od razu się wycofał. Druga osoba to studentka. Mieszka w wynajmowanym mieszkaniu ze współlokatorami. Mam mieszane uczucia.
W wyborczej są ogłoszenia Kostka i Kleo - na razie zero telefonów :-(

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt paź 07, 2011 19:01 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Kostek ma niesamowite spojrzenie :1luvu:
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon paź 10, 2011 8:38 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Po weekendzie u nas bez zmian. Dalej trójeczka kotów bryka nam po domu.
Lilu jest coraz bardziej miziasta. Jeszcze potrafi brykać spłoszona ale oprócz tego można ją głaskać i głaskać.
Kleo i Kostek to dziwna sprawa - oboje uwielbiają głaskanie. Jak się zacznie to miziają się cudnie i mruczą. Ale oboje są płochliwi.
Kostek jest spokojnym kotkiem, dużo czasu śpi pod łóżkiem. W piątek miał przykrą przygodę. Odpadł mu strupek na tej urwanej łapce. Krew się lała, bardzo musiało go boleć bo płakał. Jechaliśmy do weta na sygnale bo myślałam, że coś poważnego się stało. Mały dzielny kocurek zniósł to wszystko mężnie. Żeby jeszcze był odważniejszy.
Kleo to wielki miziak ale łatwo się płoszy kiedy lata po domu. Jak leży i się do niej podejdzie to można godzinę ją miziać. Jest przeurocza - długa i chuda :-)
Te kotki potrzebują cierpliwej i wyrozumiałej osoby. Nie kogoś kto oczekuje że kot ma być miziasty, na rączki. Kogoś kto doceni godzinę leżenia na łóżku z kotami, które mruczą jak traktory. I zrozumie kiedy kot czmychnie nagle spłoszony. I nie będzie miał o to żalu ani do kota ani do mnie.

Nie wiem czy takie kotki mają szansę na dom. Czasem dla pocieszenia przypominam sobie historie o ludziach którzy właśnie takie koty chcieli adoptować. Takie troszkę trudne. I te koty w domach stałych rozkwitły i wiodą szczęśliwe życie ze swoimi ludźmi. Mam nadzieję, że ta trójeczka też takich ludzi spotka. Takich którzy przyjmą je takimi jakim są. Pozwolą im żyć własnym rytmem. I że będzie im razem dobrze - i ludziom i kotom.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon paź 10, 2011 10:44 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

znam ten typ kota - miziasty, ale plochliwy - moja kić tez taka jest :1luvu:

kciuki za domki :ok: :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon paź 10, 2011 13:52 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

Dziś zamówiłam dla kotków Krople Bacha u ryśki. Nie zaszkodzi spróbować. A nóż kropelki pomogą im się przełamać. Ja wprawdzie tylko na człowieku krople testowałam ale zadowolona byłam z efektów.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon paź 10, 2011 19:35 Re: Blusia, Kleo i Kostek bezłapek - czekają na domki

No to wyglądamy najlepszych z najlepszych domków dla wyjątkowej trójeczki :1luvu:
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon paź 10, 2011 20:33 Re: Blusia i Burasia - szukają domu na zawsze

ewar pisze:Nie wiem od czego to zależy, ale mnie zdarzyło się tylko raz, że kot ssał inne, albo kocyk w ostateczności.Był to czarny Boluś, spory już kotek, a ssał m.in młodszą Tolę.Znaleźli wspólny domek i muszę zapytać, czy to nadal trwa.
Zaglądam do pięknych dziewczynek z nadzieją, że znalazły wspólny domek.Udało mi się wyadoptować kilka dwupaków, a więc nie jest to niemożliwe, a rozwiązanie znakomite.Kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:


Kotki tak robią gdy są za wcześnie zabrane od matki. Jeden z moich kotków tak robił, nawet gdy był już bardzo dorosły.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24431
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 6 gości