TAK

ale martwi mnie to,że koty coraz częściej nie dojadają bo co noc spuszczane są tam te duże psy i wszystko im wyjadają. Myślę,że rana, którą kiedyś miał Diabełek to przez ugryzienie psa. BOJĘ się BARDZO!!!!!! koty są znerwicowane, głodne:( Pisałam na priv do Irafal i Estraven i Joa ale nawet nie mam pewności czy jeszcze są na forum bo widziałam daty z zakładania konta na miau i to było 9lat temu.... Tego kota z pks dziewczyny wzięły do kotulni,ale piszą ,że nie ma juz miejsca to nawet nie próbuję do Nich pisać. Nawet kotulnia byłaby lepsza niż walka o jedzenie z dużymi psami. Jestem zrozpaczona. Nikt się nie odzywa,żadnego telefonu, maila, nic>( Pomóżcie Im dobrzy ludzie zanim te miziaki zostaną zagryzione.....