Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
yogusia pisze:a nie możesz na jakiś czas zrezygnować z saszetek np na rzecz kurczaka, czy wołowiny, w małych ilościach, jako dodatek do suchego nie powinno wyjść jakoś bardzo drogo?
charm pisze:na zdjęciu to wygląda, jakby usunął sobie kilka szwów....
Najpierw wet, a potem, to ja bym jednak nie zostawiała go bez kaftanika, ZWŁASZCZA na noc.....
A co do jedzenia - jedna saszetka to parę zł, zwłaszcza w detalu, a na dzień jedna to mało... 10 dag kurzej piersi to niecałe 2zł, a to duża porcja na cały dzień... 10-15dag serc drobiowych to ok 1zł i też na cały dzień.... Kawałek bylejakiej wołowiny to też porównywalny koszt (ostatnio płaciłam niecałe 20zł za kg - nie musi to być mięso na rolady albo polędwica) - zmielić, podzielić na porcje, wrzucić do zamrażalnika, i jest jedenie na co najmnij kilka dni, do tegi znacznie tańsze i zdrowsze od whiskasa
Kazia pisze:madzia89...whiskas ma ok 4 % "produktów pochodzenia zwierzęcego", reszta to soja i zboża, wypełniacze, chemia.
Kosztuje ok 10 zł za kg, w przeliczeniu.
No to sobie policz, kupujesz indyka po 18 zł/kg, dodajesz jajko (całe gotowane lub surowe samo żółtko), 1 kg ryżu (waga po ugotowaniu) i za ok 10 zl za kg masz karmę o zawartości 50 & mięsa plus jajko. Na pewno jest bardziej wartościowa niż Whiskas.
A jeśli się postarasz popracować i kupisz gulasz z indyka po ok 12 zl/kg, serca wołowe po ok 8 zł/kg, to już mięso masz średnio po 10 zł za kg bez żadnych dodatków. Do tego ok 15% ryżu (żeby jeszcze obniżyć koszty), 10 % wątróbki i jajko, i masz taniej niż whiskas, pełnowartościowe jedzonko (no by się przydały suplementy jeszcze, ale o tym możesz pomyśleć za jakiś czas, jeśli się wciągniesz w karmienie mięskiem).
A na ranę póki co nakleiłabym plaster z opatrunkiem, długi kawałek żeby zakrył cały szew z zapasem. Zakażenie takiej rany to poważne problemy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 670 gości