Fundacja "JOKOT" - potrzebne DT/DS w każdej ilości...

Super, dzięki wielkie za Kosmitę!

O kciuki poproszę.
Dużo kciuków.
Stos kciuków.

Odwieźliśmy właśnie Rudego (vel Kasownik, vel Terminator :twisted:

) do nowego domu.
Jak nie zeżre państwa na kolację, ma szansę na bardzo fajny domek...

Rudy dasz radę :mrgreen:

bądż grzecznym :kotek:

Rudy!! Dajesz, stary, jesteś grzecznym kotkiem!!! Myśl o Felixie!

Będą jakieś drobne wpłaty, za mieszanki ziołowe - kropla w morzu, ale zawsze ...

Będzie jedynakiem :?:

Państwo dyspozycje dla rodziny zostawili, jakby co :?:

Rudy

**Adopcje: 9 >>**

Aleba pisze:O kciuki poproszę.
Dużo kciuków.
Stos kciuków.

Odwieźliśmy właśnie Rudego (vel Kasownik, vel Terminator ) do nowego domu.
Jak nie zeżre państwa na kolację, ma szansę na bardzo fajny domek...

Olu czy to może "ten" domek od p.Andrzeja?
Ale jakby nie był to kciuki :ok:

"Ten" domek

I proszę bez śmichów-chichów, bo to poważna sprawa jest

Jutro wyjeżdżam, Marcin zostaje na straży, w razie jakichkolwiek problemów będzie Rudego zabierał.
Aczkolwiek byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jego zachowaniem - zwiedzał sobie mieszkanie bez większego stresu, dawał się głaskać wszystkim, wyczesaliśmy kołtuny, przeprowadziliśmy instruktaż podawania tabletki. Rudy odkrył łóżko w sypialni i zrobił do niego przymiarkę

, a potem zwinął się w swoim legowisku.
PR ma chłopak niezły, żeby mu tylko tych dobrych chęci starczyło na dłużej...

Aha, niedługo zapanuje tu pewne bezkrólewie - nie ma Agneski, zaraz nie będzie jopop, a od jutra mnie. Nie rozrabiajcie za bardzo

**Adopcje: 9 >>**

oby obojgu stronom starczyło cierpliwości i nerwów.
Mocne kciuki :ok:

za daleko jezdem by brykać.A samemu to nie radocha :mrgreen:

Aleba pisze:"Ten" domek
I proszę bez śmichów-chichów, bo to poważna sprawa jest
Jutro wyjeżdżam, Marcin zostaje na straży, w razie jakichkolwiek problemów będzie Rudego zabierał.
Aczkolwiek byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jego zachowaniem - zwiedzał sobie mieszkanie bez większego stresu, dawał się głaskać wszystkim, wyczesaliśmy kołtuny, przeprowadziliśmy instruktaż podawania tabletki. Rudy odkrył łóżko w sypialni i zrobił do niego przymiarkę , a potem zwinął się w swoim legowisku.
PR ma chłopak niezły, żeby mu tylko tych dobrych chęci starczyło na dłużej...

Aha, niedługo zapanuje tu pewne bezkrólewie - nie ma Agneski, zaraz nie będzie jopop, a od jutra mnie. Nie rozrabiajcie za bardzo

Ekhem, a skoro tak dobrze szło, nie zaproponowaliście Lucka gratis :twisted:

?

alix76 pisze:
Aleba pisze:"Ten" domek
I proszę bez śmichów-chichów, bo to poważna sprawa jest
Jutro wyjeżdżam, Marcin zostaje na straży, w razie jakichkolwiek problemów będzie Rudego zabierał.
Aczkolwiek byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jego zachowaniem - zwiedzał sobie mieszkanie bez większego stresu, dawał się głaskać wszystkim, wyczesaliśmy kołtuny, przeprowadziliśmy instruktaż podawania tabletki. Rudy odkrył łóżko w sypialni i zrobił do niego przymiarkę , a potem zwinął się w swoim legowisku.
PR ma chłopak niezły, żeby mu tylko tych dobrych chęci starczyło na dłużej...

Aha, niedługo zapanuje tu pewne bezkrólewie - nie ma Agneski, zaraz nie będzie jopop, a od jutra mnie. Nie rozrabiajcie za bardzo

Ekhem, a skoro tak dobrze szło, nie zaproponowaliście Lucka gratis ?

Nie, bo Rudy ma być jedynakiem

Z woli państwa i z woli samego Rudego.