Moderator: Estraven
pozytywka pisze:Mimo iż w zasadzie Pozytywka, zauważam, że zbyt często pół szklanki jest puste

Annazoo pisze:[...]
Te na ten przykład mi się podobają, inne mniej, niektóre wcale.
pozytywka pisze:no,
dlatego zrezygnowałam![]()
lubię pasztet, ale nie w lustrze![]()
Annazoo pisze:No ale tu pozostaje kwestia tego, czy pasztet ma prawo do ekstrawagancji oraz co komu zwisa i powiewa.
Na co może pozwolić sobie ktoś, komu brak urody greckiej bogini i czy - jeśli gustuje w zielonych dredach, to może je sobie zrobić i z jakimi konsekwencjami w ze strony postronnych.
O tolerancji dla swoich poglądów i poczynań przy równoczesnym dostawaniu piany na cudze poglądy oraz przymusu nawracania tychże lepiej nie wspominać, bo się wsadza kij w mrowisko

urwiniu pisze:Annazoo pisze:No ale tu pozostaje kwestia tego, czy pasztet ma prawo do ekstrawagancji oraz co komu zwisa i powiewa.
Na co może pozwolić sobie ktoś, komu brak urody greckiej bogini i czy - jeśli gustuje w zielonych dredach, to może je sobie zrobić i z jakimi konsekwencjami w ze strony postronnych.
O tolerancji dla swoich poglądów i poczynań przy równoczesnym dostawaniu piany na cudze poglądy oraz przymusu nawracania tychże lepiej nie wspominać, bo się wsadza kij w mrowisko
Ot mniej wiecej moja mysl :0 Chciałam zapytać czy "pasztet" ma prawo do własnych widzimisię, czy też powinnien z torbą papierową na głowie sie poruszać i komu w końcu decydować o tym kto jest pasztet a kto nie? Oj kij w mrowisko to jest stanowczo
pozytywka pisze:elegancka, ekologiczna torba papierowa nie powinna być odbierana jako zbytnia ekstrawagancja
Annazoo pisze:No ale tu pozostaje kwestia tego, czy pasztet ma prawo do ekstrawagancji oraz co komu zwisa i powiewa.
Na co może pozwolić sobie ktoś, komu brak urody greckiej bogini i czy - jeśli gustuje w zielonych dredach, to może je sobie zrobić i z jakimi konsekwencjami w ze strony postronnych.
O tolerancji dla swoich poglądów i poczynań przy równoczesnym dostawaniu piany na cudze poglądy oraz przymusu nawracania tychże lepiej nie wspominać, bo się wsadza kij w mrowisko
marikita pisze:Annazoo pisze:No ale tu pozostaje kwestia tego, czy pasztet ma prawo do ekstrawagancji oraz co komu zwisa i powiewa.
Na co może pozwolić sobie ktoś, komu brak urody greckiej bogini i czy - jeśli gustuje w zielonych dredach, to może je sobie zrobić i z jakimi konsekwencjami w ze strony postronnych.
O tolerancji dla swoich poglądów i poczynań przy równoczesnym dostawaniu piany na cudze poglądy oraz przymusu nawracania tychże lepiej nie wspominać, bo się wsadza kij w mrowisko
Ale mnie nie chodziło o prawo do czegokolwiek - wg mnie każdy ma prawo ubierać się i wyglądać, jak mu się podoba.
Chodzi jednak o estetykę. Istnieją jakieś - no cóż, mało precyzyjne, ale.. - kanony piękna/urody/proporcji, etc. - Dążenie do oryginalności przy braku tzw. warunków fizycznych skutkuje często... kuriozalnością, która raczej odstrasza, niż przyciąga.
Annazoo pisze:marikita pisze:Annazoo pisze:No ale tu pozostaje kwestia tego, czy pasztet ma prawo do ekstrawagancji oraz co komu zwisa i powiewa.
Na co może pozwolić sobie ktoś, komu brak urody greckiej bogini i czy - jeśli gustuje w zielonych dredach, to może je sobie zrobić i z jakimi konsekwencjami w ze strony postronnych.
O tolerancji dla swoich poglądów i poczynań przy równoczesnym dostawaniu piany na cudze poglądy oraz przymusu nawracania tychże lepiej nie wspominać, bo się wsadza kij w mrowisko
Ale mnie nie chodziło o prawo do czegokolwiek - wg mnie każdy ma prawo ubierać się i wyglądać, jak mu się podoba.
Chodzi jednak o estetykę. Istnieją jakieś - no cóż, mało precyzyjne, ale.. - kanony piękna/urody/proporcji, etc. - Dążenie do oryginalności przy braku tzw. warunków fizycznych skutkuje często... kuriozalnością, która raczej odstrasza, niż przyciąga.
No ale właśnie co jednego odstrasza to drugiego przyciąga. A ponieważ są różne gusta, dajmy spokój tym, co wg naszego mniemania wyglądają kuriozalnie. Żeby nam się lepiej żyło.
Amen


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości