26 IX mieszkanie musi być puste. Co ze zwierzakami???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 02, 2011 9:47 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Martyna,
postarajcie się o lepsze zdjęcia, to bardzo ważne.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 10:21 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Czytam w internecie o fundacji Sfinks-numery,które podałem są z ich strony internetowej.Nie jestem pewny czy ono jeszcze istnieją,bo materiały i uchwały na stronie są z 2008r...Nie wiem czy fundacje jak przestają istniec to kasują swoje strony?
Waldemar
Elżbieta
 

Post » Pt wrz 02, 2011 10:24 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Rozmawiałam dziś z Panią Moniką. Bardzo potrzebuje dla kotów sosnowych trocin.
Czy ktoś może pomóc w tym temacie????

kosu32

 
Posty: 21
Od: Nie sie 28, 2011 22:55

Post » Pt wrz 02, 2011 11:39 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Carmen201 pisze:Martyna,
postarajcie się o lepsze zdjęcia, to bardzo ważne.

Tu już dziewczyny na wątku oferowały pomoc i na pewno trzeba będzie skorzystać.

Ja tam byłam, żeby koty obejrzeć, ustalić, co ma jechać do weta, trochę o charakterze ocenić.
Niestety nie mam możliwości pojechania tam przed 18, gdy jest więcej naturalnego światła - bo w tym elektrycznym to gucio widać :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 12:13 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

postarajcie się o lepsze zdjęcia, to bardzo ważne.


Już się wstępnie umówiłem z dwoma osobami, które oferowały pomoc w zrobieniu porządnych zdjęć. Myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy już mieli jakieś lepsze zdjęcia.

Maciek_B

 
Posty: 26
Od: Wto sie 30, 2011 17:34

Post » Pt wrz 02, 2011 12:15 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Elżbieta pisze:Czytam w internecie o fundacji Sfinks-numery,które podałem są z ich strony internetowej.Nie jestem pewny czy ono jeszcze istnieją,bo materiały i uchwały na stronie są z 2008r...Nie wiem czy fundacje jak przestają istniec to kasują swoje strony?
Waldemar

Na forum miau swego czasu był pewien problem z fundacją Sfinks.
Próbowałam odszukać stare wątki ale okazało się, że "wybrany temat nie istnieje".
Znalazłam tylko to:
viewtopic.php?f=1&t=99384&p=4867738&hilit

i to:
piccolo pisze:Fundacja była kiedyś na miau ale pojawiły się wokół niej kontrowersje i znikła.
Byłam wtedy nowa na forum i nie wiem o co dokładnie chodziło ale pamiętam że jak koty zostały tam przekazane to potem nie było sposobu dowiedzieć się o ich dalszym losie.
Fundacja "na mieście" źle mówi o miau.

Z tego co wiem fundacja to małe mieszkanko, bardzo zakocone.

viewtopic.php?p=6245445#p6245445

Zanim zdecydujecie się na jakąś współpracę - może warto byłoby osobiście sprawdzić jak fundacja teraz funkcjonuje.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 02, 2011 12:25 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Sprawdzałem w KRS-aktualizacja danych jest 30.01.2011..
Waldek
Elżbieta
 

Post » Pt wrz 02, 2011 12:34 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Ech, właśnie tego się bałam :/
Że Fundacja zabierze koty i niewiadomoco z nimi dalej będzie :/

Jeszcze nie dzwoniłam. Czasu coraz mniej. A u mnie w pracy 10 minut na spokojną rozmowę nie zajdziesz :/

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob wrz 03, 2011 16:13 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Ale żadna Fundacja kotów nie chce, więc nie ma "zwartwienia".

tanitkar

 
Posty: 11
Od: Czw maja 31, 2007 13:27

Post » Sob wrz 03, 2011 17:52 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Do Sfinxa to raczej mailowo (Fundacja działa) ale jeśli chodzi o pomoc finansową, to bardziej chyba z Vivą spróbujcie, dostała dotacje od miasta z tego, co pamiętam.
Myślę, że p. Dorota Bentkowska to też może być dobry trop - może będzie w stanie spróbować porozmawiać z gminą o przedłużeniu terminu eksmisji z mieszkania. Poza tym, to bardzo miła i pomocna osoba.

Dobre zdjęcia plus ogłoszenia to chyba jedyna rozsądna ścieżka teraz.
Plus, oczywiście, wet, książeczki zdrowia, itp.

Powodzenia!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 04, 2011 16:25 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Dzisiaj byliśmy z Zofią zrobić nowe zdjęcia. Zrobiła ich bardzo dużo, prawie wszystkich kotów a także obejrzała koty pod kątem zdrowotnym i nawet zostawiła lekarstwo pani Monice (bardzo dziękuję jeszcze raz bo ja się naprawdę na tym nie znam!) Więc mam nadzieję że teraz będzie można wrzucać porządne zdjęcia do ogłoszeń.

Co do Sfinksa to wychodzi na to, że p. Monika z nimi rozmawiała (jest to jakaś jej znajoma znajomej) i są gotowi przejąć te koty które nie znajdą domów, ale z tego co tutaj czytam i słyszę, to przejęcie przez nich kotów należy traktować naprawdę jako ostateczność...

Maciek_B

 
Posty: 26
Od: Wto sie 30, 2011 17:34

Post » Pon wrz 05, 2011 9:11 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Zostawiłam gentamycynę do oczek :wink: Mam też zdjęcia wszystkich (chyba) kociastych. Teraz obrabiam i niebawem wstawię.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 05, 2011 20:14 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Nie wyrobiłam się dzisiaj :oops: Ale fotki już obrobione - jutro wrzucę.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 06, 2011 1:32 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

W takim układzie pilnie czekamy na zdjęcia. Musimy ruszac z ogłoszeniami.

kosu32

 
Posty: 21
Od: Nie sie 28, 2011 22:55

Post » Wto wrz 06, 2011 1:41 Re: zmarła kobieta (W-wa) - zostało 30 kotów i 3 psy

Tresc zbiorczego ogłoszenia w formie listu do zmarłej Pani Krystyny.
Jak będą tylko nowe fotki, jedna z ciotek na Dogo oprawi to w całośc (zdjęcia psów i kotów). Zastanawiamy się też nad możliwością wydrukowania ulotek - ale to kosztuje...


Zmarła nagle… Pozostawiła swoje ukochane 3 psy i 30 kotów…

List do Pani Krystyny


Okrucieństwo świata wdziera się do naszych domów poprzez ekran telewizyjny. Codziennie oglądamy zmasakrowane ciała ludzi, zmiażdżone psie zwłoki (jaki mówią inni - psie ścierwo), gwałt, przemoc, strach. Mamy jednak komfortową sytuację: wciskamy guzik - zło znika, nie chcemy tego widzieć. To zbyt okrutne - wzmaga naszą depresję. Surowo oceniamy sprawców..
Ale co dziwne, sami nie zauważamy błagalnego wzroku ciężarnej kotki w zimowy, mroźny wieczór, mijamy z zamkniętymi oczyma chudego jak trzcina psa, który leży i juz o nic nie prosi.
W myślach tłumaczymy się sami przed sobą - nie mam czasu, nie teraz, dlaczego ja…

Pani Krystyno
Pani nie umiała tego zrobić. Dla Pani najcięższym grzechem którego może się dopuścić człowiek, było odwrócić się od zwierzęcia - bezradnego, cierpiącego, przerażonego. Zbierała Pani z ulic, ze śmietników, z klatek schodowych, chore, ciężarne, pogryzione, zmarznięte - te które poznały siłę ludzkiej ręki, nogi, kamienia… Leczyła je Pani, sterylizowała, karmiła - KOCHAŁA .
Dawała poczucie bezpieczeństwa, własną miseczkę, kocyk, miejsce przy piecu..
Miała Pani w końcu 30 kotów i 3 psy - taki „śmietnik”, niepotrzebnych nikomu zwierząt. W Pani domu rozkwitały, nabierały kilogramów, ładnej sierści, manier...
Pani Krystyno - była Pani "Matką Teresą od kotów i psów". Starsza (ale nie staruszka), delikatna, o kruchej konstrukcji. Dlaczego nie umiała Pani racjonalnie sobie wytłumaczyć że „nie stać mnie, muszę też jeść, muszę też mieć swoje życie, niech ktoś inny... są azyle…” Dobrze Pani wiedziała, jak świat ocenia takie jak Pani osoby, więc nie prosiła Pani o pomoc. Pomagała Pani na własną rękę, w dużym stopniu kosztem własnych, codziennych wyrzeczeń, odmawiając sobie wielu rzeczy….

Pani Krystyna umarła, nagle, niespodziewanie…
Była już zmęczona? Brakowało Jej sił?

O takich osobach mówimy: "wariatka" po czym przywiązujemy kolejnego psa pod Jej domem.
Jaki będzie zakończenie tej wzruszającej historii- zależy od nas.
Czy koty i psy Pani Krystyny znajdą domy? Czy będą musiały być oddane do zwierzęcego bidula ?
Wśród kociaków są prawdziwe rarytasy - cudowne rudzielce, śliczne pręguski, ale są i starsze, z chorym oczkiem, uszkiem - nie starczyło czasu ich opiekunce, a może już i sił i pieniędzy. Zostały same 3 cudowne psy, tak bardzo potrzebujące swojego Pana.
I my mamy mało czasu - tylko do końca września. Komunalny domek po Pani Krystynie musi byc zdany pusty - BEZ ZWIERZĄT !!!!!

P.S.
Tak bardzo chciałabym, aby Pani Krystyna spoglądając z okna tego kociego i psiego nieba, nie musiała się martwić, żeby nareszcie doznała świętego spokoju. Zasłużyła sobie przecież...
Pani Krystyno... Staramy się...

Zadzwoń do nas i zaadoptuj zwierzaka Pani Krystyny. Udzielimy wszelkich informacji, prześlemy zdjęcia, umówimy się na spotkanie.

691 708 333 - Ania (adopcje psów)
695 480 227 - Maciej (adopcje kotów)

kosu32

 
Posty: 21
Od: Nie sie 28, 2011 22:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 134 gości