Moje tymczasy kochane PANNA MARPLE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 02, 2011 14:24 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

AST: 106,2 U/L
ALT: 57,5 U/L
AP 23,4 U/L
Kreatynina: 0,9 mg/dl
Mocznik: 19,4 mg/dl
Białko: 8,1 g/dl
Albuminy: 32,7 g/l
Fruktozamina: 313,3 umol/l

L. Erytrocytów: 9,39 mln/mm3
Hemoglobina: 12,0 g/dl
Hematokryt: 42,6 %
MCV 45,4 fl
MCH: 12,8 pg
MCHC: 28,2 g/dl
Plytrki krwi: 183 tys/mm3

L. Leukocytów: 33,45 tys/mm3
Limfocyty: 5 %
Monocyty: 4%
Kwasochłonne: 0%
Pałeczki 6%
Segmenty: 85 mm

Dopalacze muszą poczekać, wejdzie tolfa, ornipural i nie wiem co jeszcze.
Wetka od razu powiedziała, ze dziś wieczorem chce nas widzieć znowu.
:roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 02, 2011 15:43 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Byliśmy już u wetki.
Mały zaliczył bardzo gruntowne grzebanie w dupsku, w którym bardzo uporczywie siedzi kupa.
Kupa ta, po 10ml porannie podanej parafiny siedzi twardo nadal.
Teraz Matwiej dostał zel do dupci - jak nie pomoże to jutro rano będzie lewatywa.

Po pół ml tolfy na dzień, klindamycyna nadal, ornipural 1,5ml.
Jutro kontynuacja witamin z grupy B, pewnie catosal.

Co dobre - to to, ze Matwiej przynisiony do swojej łązienki wyszedł z transportera i troche pojadł mixu tuńczyka, gerbera i conva.
Kupiłabym mu hepatic, ale o jedzeniu suchego nie ma mowy :?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 02, 2011 16:49 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

O rety, na takie wiadomości czekałam :ok: Jedz kochany kotecku, i wracaj do formy!!!
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 19:04 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Oddałabym Matwiejowi trochę apetytu Guzika, ten je przy każdej okazji, każda jest równie dobra :)

Madziu, trzymam kciuki za jedzonko i za zdrowie golasa :ok:

K&Z

 
Posty: 9
Od: Śro sie 24, 2011 19:37

Post » Pt wrz 02, 2011 19:33 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

To ja dokładam kawałek apetytu mojego Gryśka :wink: I wszystkie nasze kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 02, 2011 20:26 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

a ode mnie troszkę pasibrzuchostwa Emira i chłopak zaskoczy :ok: :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pt wrz 02, 2011 20:28 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

To ode mnie może kapkę Maniusiowego rosołku? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 20:46 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Oj, przydaloby się.
Matwiej jednak pomalutku zaczął podjadać, az się boje powiedzieć...
Ale podjadł też tego mixa tunczyk+conv+gerberek.
Teraz do pełni szczęścia potrzebujemy KUPY.


Karolina, w kwestii szczepienia kotów niewychodzących pko wsciekliźnie w pełni zgadzam się z wetką. Ale wymóg zszczepienia jest nałożony przez schronisko.
Na razie poczekaj aż przyjdzie umowa - jesli tam będziesz miała napisane, ze to warunek umowy - zaszczep Guzika i ksero książeczki wyślij do schroniska.
Jutro wreszcie wyślę Ci jego kasiążeczkę, w poniedziałek powinna dojść.
A jak oczko?
O apetyt nie pytam, On żre zawsze i wszędzie :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt wrz 02, 2011 22:28 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

magaaaa pisze:Oj, przydaloby się.
Matwiej jednak pomalutku zaczął podjadać, az się boje powiedzieć...
Ale podjadł też tego mixa tunczyk+conv+gerberek.
Teraz do pełni szczęścia potrzebujemy KUPY.


Karolina, w kwestii szczepienia kotów niewychodzących pko wsciekliźnie w pełni zgadzam się z wetką. Ale wymóg zszczepienia jest nałożony przez schronisko.
Na razie poczekaj aż przyjdzie umowa - jesli tam będziesz miała napisane, ze to warunek umowy - zaszczep Guzika i ksero książeczki wyślij do schroniska.
Jutro wreszcie wyślę Ci jego kasiążeczkę, w poniedziałek powinna dojść.
A jak oczko?
O apetyt nie pytam, On żre zawsze i wszędzie :mrgreen:



Oczko już dużo lepiej, przestało łzawić, nic z niego nie wypływa. Te kropelki zaczęły działać praktycznie po jednym dniu. Guzik już nawet nie krzyczy tak mocno przy zakrapianiu. Martwi mnie tylko, że od wczoraj coraz częściej stoi przy drzwiach i pomiaukuje :( Cały czas mam wrażenie, że jest jakiś smutny. Jak siedzę na kanapie, przychodzi do mnie, kładzie się obok, najbardziej lubi na gazetach. Ale to miauczenie...:( Boje się, że źle mu u nas...

K&Z

 
Posty: 9
Od: Śro sie 24, 2011 19:37


Post » Pt wrz 02, 2011 23:18 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Niestety nie ma:( Guzik jest taki kochany i grzeczny, że dałabym mu wszystko, ale nie ma na razie szans na towarzysza...

K&Z

 
Posty: 9
Od: Śro sie 24, 2011 19:37

Post » Sob wrz 03, 2011 6:48 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

K&Z pisze:Oczko już dużo lepiej, przestało łzawić, nic z niego nie wypływa. Te kropelki zaczęły działać praktycznie po jednym dniu. Guzik już nawet nie krzyczy tak mocno przy zakrapianiu. Martwi mnie tylko, że od wczoraj coraz częściej stoi przy drzwiach i pomiaukuje :( Cały czas mam wrażenie, że jest jakiś smutny. Jak siedzę na kanapie, przychodzi do mnie, kładzie się obok, najbardziej lubi na gazetach. Ale to miauczenie...:( Boje się, że źle mu u nas...

Karolina, On tęskni. To normalne i minie. Na pociechę powiem Ci, ze czasem mam wrażenie, że koty ze schroniska tęsknią za schroniskiem. One się bardzo przyzwyczajajają do miejsc.
To nic.
A u Ciebie jest mu dobrze; no gdzie On będzie miał lepiej? :ok:

Ale słodki jest, nie? A już to spojrzenie takie ma... :1luvu:
I ta kremowa plamka na łapce i pod nia różowe paluszki...
Eh. Ja też tęsknię.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14


Post » Sob wrz 03, 2011 11:41 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

magaaaa pisze:
K&Z pisze:Oczko już dużo lepiej, przestało łzawić, nic z niego nie wypływa. Te kropelki zaczęły działać praktycznie po jednym dniu. Guzik już nawet nie krzyczy tak mocno przy zakrapianiu. Martwi mnie tylko, że od wczoraj coraz częściej stoi przy drzwiach i pomiaukuje :( Cały czas mam wrażenie, że jest jakiś smutny. Jak siedzę na kanapie, przychodzi do mnie, kładzie się obok, najbardziej lubi na gazetach. Ale to miauczenie...:( Boje się, że źle mu u nas...

Karolina, On tęskni. To normalne i minie. Na pociechę powiem Ci, ze czasem mam wrażenie, że koty ze schroniska tęsknią za schroniskiem. One się bardzo przyzwyczajajają do miejsc.
To nic.
A u Ciebie jest mu dobrze; no gdzie On będzie miał lepiej? :ok:

Ale słodki jest, nie? A już to spojrzenie takie ma... :1luvu:
I ta kremowa plamka na łapce i pod nia różowe paluszki...
Eh. Ja też tęsknię.


Ja dalej nie mogę uwierzyć w te jego różowe poduszeczki pod białą łatką! Cudne. Jest piękny, ma wielkie śliczne oczy. Jest bardzo mądry i grzeczny. Czasami jak siedzimy przy stole, przy komputerach, przychodzi do nas i kładzie się obok, ale nie wdrapie się na stół jak jemy obiad. Dzisiaj już w ogóle nie krzyczał przy zakrapianiu. Sierść już robi się coraz piękniejsza. Wszystko dobrze i wesoło...no, niech się tylko szybko przyzwyczai, zapomni o tym obrzydliwym schronisku i będzie pełnia szczęścia :)

K&Z

 
Posty: 9
Od: Śro sie 24, 2011 19:37

Post » Sob wrz 03, 2011 14:27 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Nooo, sierść to On ma już piękną!
Nie wiedziałaś jej po schronie - polepiona, tłusta... Agn podejrzewała u niego problemy z trzustką; na szczęście teraz Guziczek jest już piękny.
No tak, tęsknię, kurka...


Wróciłam z Matwiejkiem z lecznicy.
Spędziliśmy tam czarowne zasrane 1,5 godziny 8)
Zasrane stricte, bo wetka wydłubała Matwiejowi trzy bobki, a nastepnie zrobiła mu lewatywę. Nieszczęsny Matwiejek dziś został skrajnie zmaltretowany :(

Leki:
kroplówka ringera 100ml
metoclopramid (iniekcje)
intravit, combivit
tolfa

Do tego dochodzi ornipural (od dziś co drugi dzień), no i klindamycyna - ta do wtorku.

Czy może ktoś nam użyczyć na spróbowanie garstkę hepatica RC i fibre response RC?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości