Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 29, 2011 20:30 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Dzięki wielkie!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Nie ma sprawy :wink: Jak z czymś się jeszcze nie wyrobicie to piszcie tu na wątku,to zawsze wspólnymi siłami coś się ułoży :piwa:
Tylko za chwilę okazało się że z Tercją już nieaktualne (na szczęście) bo właściciele się zgłosili.

Dickens [']
Cytrynek [']
Kurcze, niedawno ogłaszałam Cytruski w komplecie.... :(

as_animali

 
Posty: 314
Od: Sob sty 29, 2011 15:06
Lokalizacja: Tomaszów

Post » Pon sie 29, 2011 21:27 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Dickens :( :( :(
Obrazek

Oleś
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 22:07 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Dzięki Tatianko, to brakuje mi jeszcze jednej fotki:

- Tina 65

:arrow: Do uzupełnienia na dzień 29.08.2011

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 7:42 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Gosiu! czy chodzi o mamę Tinę? tą kotunię:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 7:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Cytrynek :( :( :( [']
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 8:04 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

odejście Cytrynka mnie przybiło... dopiero co go widziałam, miało być lepiej...
hasaj wesoło kotusiu ['] bardzo żal...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 8:09 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

atla pisze:Gosiu! czy chodzi o mamę Tinę? tą kotunię:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Nie wiem Ewa, Tatianka podawała że poszła do domu, to musimy poczekać na jej potwierdzenie.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 13:15 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Odebrałam dziś od Myszolandii kilka kocy do schroniska - dostarczyłam do Ań do lecznicy.
Myszolandia, bardzo dziękujemy :1luvu: , każdy kocyk na wagę złota ;)
Obrazek

andorka

 
Posty: 13649
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto sie 30, 2011 13:28 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Miło mi było CIę poznać Andorko :1luvu:
A kociaczki :1luvu: niech mają ciepło w swoje słodkie doopki

I jeszcze raz przepraszam,że koce są niewyprane,ale tak jak mówiłam,nie wiem od którego,bo nie mogę namierzyć środka piorącego Miśka kicha i nie chciałam,żeby kociaki też kichały,żebyście roboty miały w razie z powtórnym praniem tych kocy,,za to są porządnie (się mnie zdaje :mrgreen: ) wytrzepane,dosyć narobicie się przy zwierzakach
Spoko,wygmerałam następną część szmatek i ocieplenie do kurtki,to wyprałam na ryzyko,w razie kichania,to jest mniejsze do prania
Dałam też cynk kuzynce i sąsiadce,że jakby coś tam coś tam, to wiadomo

Cały czas Andorko jestem zaszokowana moją Mychą 8O 8O 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sie 30, 2011 18:21 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Po maleńką Michasię państwo przyjechali już dzisiaj - malutka poszła do domciu. Dostała leki na podniesienie odporności i jesteśmy umówieni na połowę września na kolejne szczepienia i ustalenie dalszego postępowania co do nóżki.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 18:31 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Fantastycznie!!!
:dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 18:33 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Mini Michasia? :1luvu:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sie 30, 2011 18:41 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Newsy z domu Dominisi:

po wizycie w schronisku nie potrafilismy sie oprzec 8-letniej kotce Dominice. Kotka jest juz z nami w domu i okazala sie idealnym wyborem. Milszego i bardziej przyjacielskiego kota w zyciu nie widzialam. Babcia ja pokochala od pierwszego wejrzenia reszta rodziny nie pozostala w tyle.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sie 30, 2011 18:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

:1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 20:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Witam, jestem nową opiekunką Brysia :kotek: kocurka z Waszego łódzkiego schroniska. Brysiol trafił do mnie na poczatku sierpnia dzięki ogromnemu zaangażowaniu Pani Tatiany i pomocy Pani Anety :cat3: I własnie na stronie forum chcę im ogromnie za to podziękować :1luvu: Sprawa transportu była wyzwaniem bo mieszkamy w małopolsce w okolicy Tarnowa ale okazało się że wspólnymi siłami można zdziałac wiele...i oto ten cudowny kocurek jest z nami :D Brys od razu podbił serca wszystkich domowników za sprawa swojego "miziastego" charakteru, potrafi godzinami domagac się pieszczot i nigdy nie jest mu dość. Do tego to niezły akrobata :ryk: urządza po mieszkaniu dzikie wyścigi i zabawy! Mam jeszcze jednego kocurka, rocznego Timorka który od początku podchodzi do wszystkiego z dystansem (jakby chciał powiedzieć że to ja tu byłem pierwszy :roll: ) i tylko czasami daje się w to wszystko wciągnąć. W kazdym razie to niezła frajda tak ich obserwować 8) Brysiol oczywiście od razu po schronisku złapał katar, potem Timor aż zapalenie płuc 8O , ale już ok. Brysiol przybrał już na wadze ok kilograma i niezły z niego łasuch :catmilk: ale póki co rozpieszczam go jak mogę... Postaram się wysłac jakieś zdjęcia jak tylko zorientuję się co i jak :oops: pozdrawiam forumowiczów i dziekuję za Wasze zaangażowanie :ok: :ok:

perek

 
Posty: 58
Od: Wto sie 16, 2011 16:36
Lokalizacja: Małopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 49 gości